 |
|
` i dwoje ludzi , którzy wiedzą o sobie niamal wszystko , nagle przestają się znać ! . '
|
|
|
|
` . tu gdzie słowo przepraszam nie tłumaczy mnie napewno . ' / Pih feat . Peja .
|
|
|
|
obudziłam się , zgłosiłam nieprzygotowanie do życia i poszłam dalej w kime .
|
|
|
|
poszła na cmentarz . sama . bez nikogo . szła i rozmyślała . bez telefonu , bez latarki . usiadła przy grobie Cioci . -Ciociu , tęsknie za Tobą . chciałabym Cię teraz przytulić , położyć głowę na kolanach , zjeść Twoje i moje ulubione ciasto i porozmawiać . tak szczerze , jak zawsze to robiłyśmy . nie daję już rady , Ciociu . !-otarłam łzę z policzka .-Kocham Cię ! _ choć odpowiedziała mi cisza , ja wiem , że mnie słyszała . -Brakuje mi Ciebie , Ciociu . posiedziałam jeszcze z godzinkę , rozmawiając . tak , to była rozmowa , bo wiem , że Ona mnie słyszała .
|
|
|
|
-z wypracowania dostałam jedynkę, Mamo. -dlaczegoo jedynkę? zawsze piszesz takie ładne opowiadania. na jaki temat miałaś napisać? -Czym dla Ciebie jest miłość? -noo to, córciu jak mogłaś dostać jedynkę, wiesz tyle o pięknej miłości. co napisałaś? -Jego imię, Mamoo.
|
|
|
|
wieczorem poszłam na cmentarz. wkurzo mnie. wkurzyło mnie to, że niketóre laski, w spódniczkach, wymalowane, jak dziwki z pod latarni poszły się 'lansować'. -to nie miejsce na lans-powiedziałam do kumpli, mijając jedną z Nich. -ważne, że My wiemy doskonale poco tu przyszliśmy.-objął mnie ramieniem. wiedział, że dla mnie to ciężkie. 2 miesiące temu zmarła moja ciocia. moja ciocia a zarazem trzecia babcia. to do Niej chodziłam na wakacje, to Ona mi kupmiła psa, bo w domu mieć niemogłam przez alergię siostry. zwaliła na siebie taką odpowiedzialnośc, rozumiesz? tylko po to, żeny Jej ukochana wnuczka była szczęśliwa. wydawała 200 zł miesięcznie, bo mój pies miał operacje.. chyba z 3 na oczy. kochałam Ją. cholernie Ją kochałam. i poszłam się za Nią pomodlić., bo cholernie mi Jej brakuje!.
|
|
|
|
siedziała kolejny dzień w domu. weszła na nk. zauważyła, że On był u niej na profilu. zatrzymała się, wstrzymała oddech. czekała na tą satysfakcję, że jednak nie zapomniał. ale nie. -to dziwne-pomyślała. widzisz? te wszystkie motylki z Jej brzucha zdechły. nie kocha Cię! . z uśmiechem wylogowała się.
|
|
|
|
-nadzieja matką głupich. -to ja cholernie pojebana muszę być.
|
|
|
|
mimo, że nie chcesz mieć dziewczyny . mimo, że jestem dla Ciebie 'za młoda' . mimo, że wiesz, że cholernie mi się podobasz , a Ty nic sobie z tego nie robisz , ja nadal mam nadzieję , że jednak kiedyś spojrzysz na mnie Twoimi cholernie czarnymi oczami i powiesz Twoim zajebiście słodkim głosem : 'Skarbie, kocham Cię.'
|
|
|
|
nie kocham Go. ja tylko nieumiem zasnąć , bo nie powiedział mi 'cześć'.
|
|
|
|
i każdego dnia zasypiam z Twoim imieniem na ustach . jesteś w każdej mojej myśli . w mojej wyobraźni jesteśmy tak zajebiście szczęśliwi . ...a Ty dalej myśl , że to tylko przyjaźń ..
|
|
|
|
i teraz ta gra - kto umie lepiej udawać .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
