głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nielegalna_cisza

Wiesz co wkurwia najbardziej? Gdy idąc ulicą  za sobą słyszałam ludzi  którzy szeptali do siebie ' To pogrzeb tego chłopaka  co miał wypadek na motorze.  Ty chyba ogłupiałaś  on zapił się na śmierć.' Mówią to osoby którzy nie mają kompletnie pojęcia  co się stało  a wyrażają swoją opinię  chociaż nikt ich o to nie prosi.   pjooona

pjooona dodano: 13 października 2012

Wiesz co wkurwia najbardziej? Gdy idąc ulicą, za sobą słyszałam ludzi, którzy szeptali do siebie '-To pogrzeb tego chłopaka, co miał wypadek na motorze. -Ty chyba ogłupiałaś, on zapił się na śmierć.' Mówią to osoby którzy nie mają kompletnie pojęcia, co się stało, a wyrażają swoją opinię, chociaż nikt ich o to nie prosi. / pjooona

Tłumy przed kościołem  twój ojciec wybiegający za bramę  siostra  która ledwo trzyma się na nogach  przyjaciel  który nie może sobie darować  że ciebie już tu nie ma  wiele innych ludzi  którzy nie mogą uwierzyć  że Bóg nam ciebie zabrał   to pamiętam. Kazanie księdza  przy którym wszyscy mieli mokre oczy  przemarsz na cmentarz  niekończące się pożegnanie przy twoim grobie  miliony łez i pytań 'Dlaczego akurat on?'  twoja matka  która totalnie nie daje sobie rady z tym wielkim bólem  ta przyjebana atmosfera  brak jakichkolwiek jasnych stron. Wyrazy współczucia rzucone jakby od niechcenia  nie zwrócą nam ciebie. Nie ma nic  w powietrzu tylko słychać powiewające szarfy z napisem 'ostatnie pożegnanie'  które zagłusza płacz  smutek i brak nadziei  że kiedyś staniesz przed nami ze swoją roześmianą twarzą i powiesz  że to był tylko zły sen.   pjooona

pjooona dodano: 13 października 2012

Tłumy przed kościołem, twój ojciec wybiegający za bramę, siostra, która ledwo trzyma się na nogach, przyjaciel, który nie może sobie darować, że ciebie już tu nie ma, wiele innych ludzi, którzy nie mogą uwierzyć, że Bóg nam ciebie zabrał - to pamiętam. Kazanie księdza, przy którym wszyscy mieli mokre oczy, przemarsz na cmentarz, niekończące się pożegnanie przy twoim grobie, miliony łez i pytań 'Dlaczego akurat on?', twoja matka, która totalnie nie daje sobie rady z tym wielkim bólem, ta przyjebana atmosfera, brak jakichkolwiek jasnych stron. Wyrazy współczucia rzucone jakby od niechcenia, nie zwrócą nam ciebie. Nie ma nic, w powietrzu tylko słychać powiewające szarfy z napisem 'ostatnie pożegnanie', które zagłusza płacz, smutek i brak nadziei, że kiedyś staniesz przed nami ze swoją roześmianą twarzą i powiesz, że to był tylko zły sen. / pjooona

'Ty nawet nie wiesz o co mi chodzi!'   usłyszałam za plecami krzyk kumpla. Fakt  nie wiem. Nawet się nie domyślam. Usiadłam na krześle i patrzyłam jak po raz kolejny nasza przyjaźń jest wystawiona na próbę. 'Możemy pogadać?'   nagle kumpel wychylił się zza budynku. 'Chyba nie mamy o czym.'   syknęłam  nawet na niego nie patrząc. Z lekką siłą wyrwał mnie z tego krzesła i zaprowadził za parę starych domów. 'Wkurwia mnie to. Cały czas o nim gadasz. Nie możemy iść tam  bo tam się z nim widziałaś  nie możemy normalnie rozmawiać  bo przypomina ci się on i masz doła  ogarnij się dziewczyno  minął już prawie rok!'   zaczął wymieniać. Faktycznie.   pjooona

pjooona dodano: 13 października 2012

'Ty nawet nie wiesz o co mi chodzi!' - usłyszałam za plecami krzyk kumpla. Fakt, nie wiem. Nawet się nie domyślam. Usiadłam na krześle i patrzyłam jak po raz kolejny nasza przyjaźń jest wystawiona na próbę. 'Możemy pogadać?' - nagle kumpel wychylił się zza budynku. 'Chyba nie mamy o czym.' - syknęłam, nawet na niego nie patrząc. Z lekką siłą wyrwał mnie z tego krzesła i zaprowadził za parę starych domów. 'Wkurwia mnie to. Cały czas o nim gadasz. Nie możemy iść tam, bo tam się z nim widziałaś, nie możemy normalnie rozmawiać, bo przypomina ci się on i masz doła, ogarnij się dziewczyno, minął już prawie rok!' - zaczął wymieniać. Faktycznie. / pjooona

'Kiedyś byłaś inna.'   cicho powiedziała przyjaciółka. 'Kiedyś? To znaczy?'   zapytałam. 'No wiesz. Miałaś chłopaków  ale po rozstaniach spływało to po tobie  dosłownie miałaś wylane na każdego płaczącego pod twoim oknem byłego faceta  zerwanie to nie był dla ciebie koniec świata. A potem poznałaś jego. Zaczęłaś zwracać uwagę na każdego chłopaka  z którym rozmawiasz  zaczęłaś się inaczej ubierać  każda mała kłótnia trafiała w sam środek twojego serca  żyłaś tylko nim  a gdy zerwaliście totalnie się zmieniłaś. Przestałaś wychodzić z domu  zaczęłaś pić  palić  ciąć się  wpakowałaś się w narkotyki. Totalnie cię to rozpierdoliło.'   zaczęła wspominać. 'Nie umiem się odkochać  tylko on jest ważny.'   powiedziałam  spuszczając głowę. 'Zakochasz się jeszcze.'   wycedziła. 'Nie. Nie chcę. Albo on  albo kurwa nikt.'   wydukałam ze łzami w oczach  patrząc na głębokie rany na żyłach.   pjooona

pjooona dodano: 13 października 2012

'Kiedyś byłaś inna.' - cicho powiedziała przyjaciółka. 'Kiedyś? To znaczy?' - zapytałam. 'No wiesz. Miałaś chłopaków, ale po rozstaniach spływało to po tobie, dosłownie miałaś wylane na każdego płaczącego pod twoim oknem byłego faceta, zerwanie to nie był dla ciebie koniec świata. A potem poznałaś jego. Zaczęłaś zwracać uwagę na każdego chłopaka, z którym rozmawiasz, zaczęłaś się inaczej ubierać, każda mała kłótnia trafiała w sam środek twojego serca, żyłaś tylko nim, a gdy zerwaliście totalnie się zmieniłaś. Przestałaś wychodzić z domu, zaczęłaś pić, palić, ciąć się, wpakowałaś się w narkotyki. Totalnie cię to rozpierdoliło.' - zaczęła wspominać. 'Nie umiem się odkochać, tylko on jest ważny.' - powiedziałam, spuszczając głowę. 'Zakochasz się jeszcze.' - wycedziła. 'Nie. Nie chcę. Albo on, albo kurwa nikt.' - wydukałam ze łzami w oczach, patrząc na głębokie rany na żyłach. / pjooona

Nie wytrzymałam. Szybkim ruchem zabrałam kurtkę  ubrałam trampki  włożyłam słuchawki w uszy i zaczęłam iść przed siebie. Znowu dogoniła mnie myśl  że przecież to wszystko nie ma sensu. To  co było kiedyś już nigdy nie wróci  a ja przecież mogę zakochać się w kimś innym. Skoro wszystko jest przeciwko mnie  to może czas przestać iść pod prąd i pogodzić się z tym  co dał mi los. Nagle do głowy wpadły mi wspomnienia  te wszystkie chwile  które razem spędziliśmy. Te gesty  którymi sprawialiśmy  że uśmiech pojawiał się na naszych twarzach  te miejsca  które stale odwiedzaliśmy. 'Nie. Nie umiem przestać Cię kochać.'   powiedziałam do siebie ze łzami w oczach  które jak wmurowane nie chciały wypłynąć.   pjooona

pjooona dodano: 13 października 2012

Nie wytrzymałam. Szybkim ruchem zabrałam kurtkę, ubrałam trampki, włożyłam słuchawki w uszy i zaczęłam iść przed siebie. Znowu dogoniła mnie myśl, że przecież to wszystko nie ma sensu. To, co było kiedyś już nigdy nie wróci, a ja przecież mogę zakochać się w kimś innym. Skoro wszystko jest przeciwko mnie, to może czas przestać iść pod prąd i pogodzić się z tym, co dał mi los. Nagle do głowy wpadły mi wspomnienia, te wszystkie chwile, które razem spędziliśmy. Te gesty, którymi sprawialiśmy, że uśmiech pojawiał się na naszych twarzach, te miejsca, które stale odwiedzaliśmy. 'Nie. Nie umiem przestać Cię kochać.' - powiedziałam do siebie ze łzami w oczach, które jak wmurowane nie chciały wypłynąć. / pjooona

Coraz bardziej tęsknię. Brakuje mi tych uczuć   tego ciepła z Twojej strony  tej gorącej miłości i wiernej przyjaźni. Brakuje mi Twojego głosu  który zawsze mnie uspokajał i sprawiał  że wpadałam w hipnozę. Brakuje mi Twoich oczu  w których można było dostrzec te rozbrykane  święcące ogniki. Brakuje mi Twoich ust  które idealnie pasowały do moich. Brakuje mi Twoich ramion  które były dla mnie pasami bezpieczeństwa  przecież zawsze mnie chroniły. Brakuje mi Ciebie  wróć.   pjooona

pjooona dodano: 13 października 2012

Coraz bardziej tęsknię. Brakuje mi tych uczuć - tego ciepła z Twojej strony, tej gorącej miłości i wiernej przyjaźni. Brakuje mi Twojego głosu, który zawsze mnie uspokajał i sprawiał, że wpadałam w hipnozę. Brakuje mi Twoich oczu, w których można było dostrzec te rozbrykane, święcące ogniki. Brakuje mi Twoich ust, które idealnie pasowały do moich. Brakuje mi Twoich ramion, które były dla mnie pasami bezpieczeństwa, przecież zawsze mnie chroniły. Brakuje mi Ciebie, wróć. / pjooona

Coś rozpierdala mnie od środka. Kłócę się ze wszystkimi  chociaż nie chcę. Nie ogarniam nauki  chociaż powinnam. Zaciągam się dymem z kolejnego już szluga  pije kolejne piwo i zastanawiam się  po co tak naprawdę to robię. Mam wyjebane na wszystko. Szkoda tylko  że jedynie pod wpływem tego gówna.   pjooona

pjooona dodano: 13 października 2012

Coś rozpierdala mnie od środka. Kłócę się ze wszystkimi, chociaż nie chcę. Nie ogarniam nauki, chociaż powinnam. Zaciągam się dymem z kolejnego już szluga, pije kolejne piwo i zastanawiam się, po co tak naprawdę to robię. Mam wyjebane na wszystko. Szkoda tylko, że jedynie pod wpływem tego gówna. / pjooona

To nie jest normalny ból. Nie jest on porównywalny z tym fizycznym. Na niego nie ma tabletek  nie ma sposobu by się go pozbyć. On tkwi w tobie  jest tak silny  że nie możesz oddychać. Rozprzestrzenia się w całej tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

pjooona dodano: 13 października 2012

To nie jest normalny ból. Nie jest on porównywalny z tym fizycznym. Na niego nie ma tabletek, nie ma sposobu by się go pozbyć. On tkwi w tobie, jest tak silny, że nie możesz oddychać. Rozprzestrzenia się w całej tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie.

Teraz już dokładnie wiem  kogo mogę nazwać przyjacielem  a kogo fałszywą kurwą. Wiem  kto mimo moich wad mnie nie odrzuca  tylko docenia te dobre cechy  które ponoć posiadam. A wszystkich tych  którzy robią słodkie oczka  a za plecami obrabiają mi dupę  serdecznie pozdrawiam środkowym palcem.   pjooona

pjooona dodano: 11 sierpnia 2012

Teraz już dokładnie wiem, kogo mogę nazwać przyjacielem, a kogo fałszywą kurwą. Wiem, kto mimo moich wad mnie nie odrzuca, tylko docenia te dobre cechy, które ponoć posiadam. A wszystkich tych, którzy robią słodkie oczka, a za plecami obrabiają mi dupę, serdecznie pozdrawiam środkowym palcem. / pjooona

Kiedyś umrę  ale przedtem zniszczę ci życie. Utrudnię normalne funkcjonowanie  zatruję powietrze  wbije nóż w plecy. Zrobię dokładnie to samo  co zrobiłaś mi ty. Wcielę się w twoją postać   zimnej suki. Krok po kroku  bez skrupułów.   pjooona

pjooona dodano: 11 sierpnia 2012

Kiedyś umrę, ale przedtem zniszczę ci życie. Utrudnię normalne funkcjonowanie, zatruję powietrze, wbije nóż w plecy. Zrobię dokładnie to samo, co zrobiłaś mi ty. Wcielę się w twoją postać - zimnej suki. Krok po kroku, bez skrupułów. / pjooona

Noc. Usłyszałam dźwięk telefonu. 'No?'   wydukałam zaspana. W odpowiedzi usłyszałam jak kumpel mówił przez łzy. Zdawał mi sprawozdanie z tego  co się przed chwilą stało. Robił przerwy  jego głos się załamywał. 'Ja już wszystkiego próbowałem. Zaczynając od alkoholu  a kończąc na prochach. I kurwa nic mi nie pomaga. Nie daję już rady. Nie mogę.' Nie był w stanie mówić dalej. Coś mocno zakuło mnie w środku  chciałam mu jakoś pomóc  ale nie wiedziałam jak. Jednak jestem pewna  że tego tak nie zostawię  o nie.   pjooona

pjooona dodano: 11 sierpnia 2012

Noc. Usłyszałam dźwięk telefonu. 'No?' - wydukałam zaspana. W odpowiedzi usłyszałam jak kumpel mówił przez łzy. Zdawał mi sprawozdanie z tego, co się przed chwilą stało. Robił przerwy, jego głos się załamywał. 'Ja już wszystkiego próbowałem. Zaczynając od alkoholu, a kończąc na prochach. I kurwa nic mi nie pomaga. Nie daję już rady. Nie mogę.' Nie był w stanie mówić dalej. Coś mocno zakuło mnie w środku, chciałam mu jakoś pomóc, ale nie wiedziałam jak. Jednak jestem pewna, że tego tak nie zostawię, o nie. / pjooona

Potrafię przepłakać całą noc  bo jest mi cholernie źle  albo dusić się ze śmiechu w poduszkę  bo przypomni mi się jakaś śmieszna sytuacja. Mogę całe dnie nie wychodzić z domu  żyć tylko muzyką  albo pokonywać długie dystanse w celu rozmyślania. Ranię słowem jak i czynem  często jestem wredną egoistką  innym razem przytulam się do każdego i mówię  że go kocham. Bywa  że wpadam do domu z hukiem  nie zwracając uwagi na babcię  zamykam się w pokoju  rzucam się na łóżko i liczy się tylko muzyka płynąca z głośników  albo domownicy zwracają mi uwagę  że ostatnio przestałam pyskować. Zdarza się  że wychodzę na spacer z koleżanką  a kończę śpiewając przy alkoholu z kumplami. Wkurwiam się  gdy ktoś robi krzywdę osobie dla mnie ważnej i staram się stanąć w jej obronie  albo po prostu olewam sprawę tłumacząc  że inni mają gorzej. Taka już jestem.   pjooona

pjooona dodano: 11 sierpnia 2012

Potrafię przepłakać całą noc, bo jest mi cholernie źle, albo dusić się ze śmiechu w poduszkę, bo przypomni mi się jakaś śmieszna sytuacja. Mogę całe dnie nie wychodzić z domu, żyć tylko muzyką, albo pokonywać długie dystanse w celu rozmyślania. Ranię słowem jak i czynem, często jestem wredną egoistką, innym razem przytulam się do każdego i mówię, że go kocham. Bywa, że wpadam do domu z hukiem, nie zwracając uwagi na babcię, zamykam się w pokoju, rzucam się na łóżko i liczy się tylko muzyka płynąca z głośników, albo domownicy zwracają mi uwagę, że ostatnio przestałam pyskować. Zdarza się, że wychodzę na spacer z koleżanką, a kończę śpiewając przy alkoholu z kumplami. Wkurwiam się, gdy ktoś robi krzywdę osobie dla mnie ważnej i staram się stanąć w jej obronie, albo po prostu olewam sprawę tłumacząc, że inni mają gorzej. Taka już jestem. / pjooona

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć