 |
|
"tak mnie wkurwiasz, ze gdybyśmy uprawiali sex i byś dochodził, to ubrałabym się i wyszła.."
|
|
|
|
były rozmowy, śmiechy, tigery. byłeś Ty. było szczęście.
|
|
|
|
moje szlugi, moja kawa, mój zawał.
|
|
|
|
siedzieliśmy na boisku przy szkole. jedni grali w kosza, inni obserwowali, a jeszcze inni odwalali głupoty. siedziałam z dwoma kumplami, z czego jeden próbował mi wmówić jakieś niestworzone rzeczy. nagle podleciał do Nas kolega, na którego czekaliśmy już z dobre pół godziny. kumpel wstał by się z Nim przywitać, ten zaś złapał Go za krocze krzycząc: ' koniec maja, łapię za jaja!'. kumpel odepchnął Go, płacząc ze śmiechu. drugi spadł z ławki, plując piwem, a ja siedziałam i nie wiedziałam czy mam śmiać się czy płakać. tak, Oni są popierdoleni.
|
|
|
|
- nie byłem aż tak pijany! - stary pytałeś się swojej dziewczyny, czy jest wolna. ;d;d
|
|
|
|
nawet ślepy zauważyłby że kocham Cię jak wariatka.
|
|
|
|
'nie potrzebuję romantycznych kolacji. możesz wziąć reklamówkę z winem i worek malin. możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem, to nieważne.'
|
|
|
|
ja pierdolę. kogo ja kocham.
|
|
|
|
wzór na szczęście? Ty + ja. proste kurwa .
|
|
|
|
'spójrz w słońce, trzymaj kartki w rękach , znajdź sens tam gdzie sam byś się lękał ..'
|
|
|
|
Każdy z nas kogoś kocha, widać to po oczach.
|
|
|
|
mój pierwszy papieros, po nim pierwszy kaszel, wtedy pomyślałam: kurwa miasto jest nasze. moja pierwsza miłość i mój pierwszy spacer, po nim pierwszy raz odczułam taką stratę.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
