głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinowavmamba

budzę się następnego ranka i nie pamiętam co się stało  w mojej głowie tylko szum  to niewyobrażalny chaos  wstaje z łóżka i zaciągam się tym dymem samotności  już nie jeden z nas wykitował  odgłos łamanych kości  ten człowiek już skończył pościg za swoim szczęściem  ten głupiec popełnił samobójstwo z myślą o zemście  chciał odegrać się na Bogu  dlatego  że dawniej on mu  nie pomógł  nie powiedział nic z zasznurowanych ust  gdy ten błagał go o pomoc  wycelował w Boga spust  lecz on milczał  a w okół człowieka krażyło kilka dusz  siadam na parapacie  w ręku trzymając niedopalonego  papierosa i gorącą kawę i słucham jak oni tam bredzą  patrzę z okna  na te rozmazane postacie  te twarze  z których wycieka sens życia  każdy z nich  to błazen  ośmieszają się na każdym kroku  nie wierząc że Bóg  istenieje  od strony stworzyciela powiał okropny chłód.

tiqu dodano: 13 lipca 2012

budzę się następnego ranka i nie pamiętam co się stało w mojej głowie tylko szum, to niewyobrażalny chaos wstaje z łóżka i zaciągam się tym dymem samotności już nie jeden z nas wykitował, odgłos łamanych kości ten człowiek już skończył pościg za swoim szczęściem ten głupiec popełnił samobójstwo z myślą o zemście chciał odegrać się na Bogu, dlatego, że dawniej on mu nie pomógł, nie powiedział nic z zasznurowanych ust gdy ten błagał go o pomoc, wycelował w Boga spust lecz on milczał, a w okół człowieka krażyło kilka dusz siadam na parapacie, w ręku trzymając niedopalonego papierosa i gorącą kawę i słucham jak oni tam bredzą patrzę z okna, na te rozmazane postacie, te twarze z których wycieka sens życia, każdy z nich to błazen ośmieszają się na każdym kroku, nie wierząc że Bóg istenieje, od strony stworzyciela powiał okropny chłód.

Daj mi przeżyć w miejscu pełnym rozczarowań.

bigbluewall dodano: 9 lipca 2012

Daj mi przeżyć w miejscu pełnym rozczarowań.

 2 jeszcze nie teraz. dlaczego to przytrafiło się własnie mnie  niektórzy umierają nie przeżywając niczego  a ja wciąż żyję i przeżywam zbyt wiele  zbyt dużo na moje serce i umysł. kochasz a niszczysz i tracisz na swojej drodze wszystko  bo nie potrafisz żyć odpowiednio  nie jesteś w stanie walczyć  więc nie płacz  jeśli to jest tylko Twój wybór. widzę w Twoich zapłakanych oczach  że to koniec  nie potrafisz mi tego powiedzieć wprost  więc uciekasz tak jak zawsze  trzaskając drzwiami  bym czuł się winny  lecz tym razem nie zawiniłem niczym. może Ty pragniesz zbyt wiele  oczekujesz czegoś niemożliwego sama nie dając mi nic  to nie jest czysta gra. wmawiasz sobie  że jest dobrze  mówisz wiele słów  w czym pada  że Ci zależy  choć chyba skryłaś to za potężnym murem  bo nie widać tego wcale. czasami walczymy  często odchodzimy  zawsze tak robimy. spróbuj zapanować nad własnymi uczuciami i sercem  spróbuj zdecydować czego chcesz. zrobię to dla Ciebie i wysłucham do końca.

tiqu dodano: 9 lipca 2012

[2]jeszcze nie teraz. dlaczego to przytrafiło się własnie mnie, niektórzy umierają nie przeżywając niczego, a ja wciąż żyję i przeżywam zbyt wiele, zbyt dużo na moje serce i umysł. kochasz a niszczysz i tracisz na swojej drodze wszystko, bo nie potrafisz żyć odpowiednio, nie jesteś w stanie walczyć, więc nie płacz, jeśli to jest tylko Twój wybór. widzę w Twoich zapłakanych oczach, że to koniec, nie potrafisz mi tego powiedzieć wprost, więc uciekasz tak jak zawsze, trzaskając drzwiami, bym czuł się winny, lecz tym razem nie zawiniłem niczym. może Ty pragniesz zbyt wiele, oczekujesz czegoś niemożliwego sama nie dając mi nic, to nie jest czysta gra. wmawiasz sobie, że jest dobrze, mówisz wiele słów, w czym pada, że Ci zależy, choć chyba skryłaś to za potężnym murem, bo nie widać tego wcale. czasami walczymy, często odchodzimy, zawsze tak robimy. spróbuj zapanować nad własnymi uczuciami i sercem, spróbuj zdecydować czego chcesz. zrobię to dla Ciebie i wysłucham do końca.

 1 teraz żyję na własną rękę  staram się zrozumieć sam siebie  co czuję  czego chcę i czego tak naprawdę potrzebuję. nie mogę uwierzyć w to wszystko co dzieje się w okół mnie  to jest zbyt skomplikowane  próbuję nie okazywać emocji  ukryć wszystko głęboko w sobie  ale nie potrafię  zbyt często płaczę. nie umiem udawać  że wszystko jest okej  kiedy za plecami wali mi się cały świat  ale nie uciekam w kieliszek napełniony wódki  niby trzeba się bawić  bo świat jest krótki  ale ja zdecydowanie wolę wylać tysiąc łez w jednej minucie niż napierdolić się jak świnia i cieszyć się życiem tylko do chwili wytrzeźwienia. mówisz pewne rzeczy w dzień  a w nocy już Cię nie ma  uciekasz w swój świat  zapominając o mnie  o każdej obietnicy  oboje wiemy  że to jest nie w porządku. uśmiercasz mnie z każdym złym ruchem. tracę już nadzieję  że będę gotowy wybrać odpowiednią drogę  bo łzy nie umieją mi podpowiedzieć jak będzie lepiej. z jednej strony niebo  a z drugiej piekło  nie potrafię wybrać..

tiqu dodano: 9 lipca 2012

[1]teraz żyję na własną rękę, staram się zrozumieć sam siebie, co czuję, czego chcę i czego tak naprawdę potrzebuję. nie mogę uwierzyć w to wszystko co dzieje się w okół mnie, to jest zbyt skomplikowane, próbuję nie okazywać emocji, ukryć wszystko głęboko w sobie, ale nie potrafię, zbyt często płaczę. nie umiem udawać, że wszystko jest okej, kiedy za plecami wali mi się cały świat, ale nie uciekam w kieliszek napełniony wódki, niby trzeba się bawić, bo świat jest krótki, ale ja zdecydowanie wolę wylać tysiąc łez w jednej minucie niż napierdolić się jak świnia i cieszyć się życiem tylko do chwili wytrzeźwienia. mówisz pewne rzeczy w dzień, a w nocy już Cię nie ma, uciekasz w swój świat, zapominając o mnie, o każdej obietnicy, oboje wiemy, że to jest nie w porządku. uśmiercasz mnie z każdym złym ruchem. tracę już nadzieję, że będę gotowy wybrać odpowiednią drogę, bo łzy nie umieją mi podpowiedzieć jak będzie lepiej. z jednej strony niebo, a z drugiej piekło, nie potrafię wybrać..

 2  wyszeptałem na ucho  że kocham ją od zawsze  na zawsze i nikt nie jest w stanie tego zmienić. po jej policzku spłynęła jedna łza  bo wszystkie już wylała i została tylko ta jedyna  bym mógł ją ujrzeć i uświadomić sobie jakim jestem skurwielem i co potrafię zrobić z człowiekiem. pocałowałem ją najczulej i najdłużej jak się dało i odszedłem wymazując z jej umysłu mnie i każdą naszą wspólną chwilę  by mogła w końcu zaznać odrobinę szczęścia..

tiqu dodano: 8 lipca 2012

[2] wyszeptałem na ucho, że kocham ją od zawsze, na zawsze i nikt nie jest w stanie tego zmienić. po jej policzku spłynęła jedna łza, bo wszystkie już wylała i została tylko ta jedyna, bym mógł ją ujrzeć i uświadomić sobie jakim jestem skurwielem i co potrafię zrobić z człowiekiem. pocałowałem ją najczulej i najdłużej jak się dało i odszedłem wymazując z jej umysłu mnie i każdą naszą wspólną chwilę, by mogła w końcu zaznać odrobinę szczęścia..

 1 poszliśmy razem na spacer  pierwszy raz od długiego czasu  bo nie widywaliśmy się praktycznie wcale. miło było znów zobaczyć jej twarz pełną cichego uśmiechu  który próbowała ukrywać pod tą maską pełną smutku i niechęci do życia. widziałem  że w głębi duszy cieszy się z tego spotkania. nie raz próbowałem jej powiedzieć  że tęsknię i że czekam gdzieś na nią  że pragnę by przyszła  bo jestem sam i dobija mnie już ta samotność. znienacka chwyciłem ją za rękę  ścisnąłem najmocniej jak tylko byłem wstanie  nie chciałem jej już więcej ranić. nie chciałem więcej widzieć jej łez i widzieć jak umiera z dnia na dzień. objąłem ją tak jak kiedyś i do ucha wyszeptałem  że będzie już dobrze  że nie pozwolę jej nigdy więcej skrzywdzić. pocałowałem ją delikatnie w kark  poczym wziąłem na ręce i niosełem tak przez cały świat  pokazujące  że nasze serca biją jednakowym rytmem i to nigdy się nie zmieni. postawiłem ją na chodniku tuż przed jej domem  popatrzyłem w oczy..

tiqu dodano: 8 lipca 2012

[1]poszliśmy razem na spacer, pierwszy raz od długiego czasu, bo nie widywaliśmy się praktycznie wcale. miło było znów zobaczyć jej twarz pełną cichego uśmiechu, który próbowała ukrywać pod tą maską pełną smutku i niechęci do życia. widziałem, że w głębi duszy cieszy się z tego spotkania. nie raz próbowałem jej powiedzieć, że tęsknię i że czekam gdzieś na nią, że pragnę by przyszła, bo jestem sam i dobija mnie już ta samotność. znienacka chwyciłem ją za rękę, ścisnąłem najmocniej jak tylko byłem wstanie, nie chciałem jej już więcej ranić. nie chciałem więcej widzieć jej łez i widzieć jak umiera z dnia na dzień. objąłem ją tak jak kiedyś i do ucha wyszeptałem, że będzie już dobrze, że nie pozwolę jej nigdy więcej skrzywdzić. pocałowałem ją delikatnie w kark, poczym wziąłem na ręce i niosełem tak przez cały świat, pokazujące, że nasze serca biją jednakowym rytmem i to nigdy się nie zmieni. postawiłem ją na chodniku tuż przed jej domem, popatrzyłem w oczy..

 3  zrobiłem to wszystko dla nas  musiałem się zabić byś Ty mogła żyć dalej  wiedząc  że nad Tobą czuwam i pilnuję byś odnalazła swe szczęście.. szepcze Ci na ucho  że jesteś kobietą mojego życia i że kocham Cię ponad wszystko  ponad życie  co dziś w nocy Ci udowodniłem.. i odchodzę już od Ciebie schodami do góry  by opiekować się Tobą z nieba. a Ty patrzysz na moje podcięte żyły i nadal nie możesz uwierzyć własnym oczom  że to wszystko stało się tak nagle  bo przecież scenariusz tego życia miał wyglądać inaczej..

tiqu dodano: 8 lipca 2012

[3] zrobiłem to wszystko dla nas, musiałem się zabić byś Ty mogła żyć dalej, wiedząc, że nad Tobą czuwam i pilnuję byś odnalazła swe szczęście.. szepcze Ci na ucho, że jesteś kobietą mojego życia i że kocham Cię ponad wszystko, ponad życie, co dziś w nocy Ci udowodniłem.. i odchodzę już od Ciebie schodami do góry, by opiekować się Tobą z nieba. a Ty patrzysz na moje podcięte żyły i nadal nie możesz uwierzyć własnym oczom, że to wszystko stało się tak nagle, bo przecież scenariusz tego życia miał wyglądać inaczej..

 2 w końcu to jest niegrzeczne. przyłóż swoją ciepłą dłoń do mojej zimnej  bladej klatki piersiowej. czujesz? już nie bije  nie uderza dla Ciebie jak szalone bo postanowiłaś odejść do aniołów. ale pamiętasz  że ja zawsze lubiłem wygrywać i robić coś pierwszy. w tym przypadku też tego chciałem  cholernie chciałem  nie mógłbym spojrzeć na Ciebie  wyglądałabyś tak jak ja teraz  taka bezradna. jestem całkiem bezwładny  siedzisz tak obok mnie i opowiadasz co chciałabyś jeszcze ze mną zrobić  a ja patrzę na Ciebie z góry i mam tak wielką ochotę przytulić Cię i obiecać  ze będzie dobrze i że nie oddam Cię już nigdy nikomu i nie pozwolę stąd odejść. a Ty uderzasz w moją klatkę piersiową płacząc i pytasz mnie gdzie jestem.. krzyczę  że jestem tu na górze  kochanie popatrz w górę. lecz mój krzyk jest niemy  próbuję Cię dotknąć  gładzę Cię po policzku  a Ty czujesz tylko delikatny powiew wiatru wdzierający się przez uchylone okno i nie podejrzewasz nawet  że to mogę być ja..

tiqu dodano: 8 lipca 2012

[2]w końcu to jest niegrzeczne. przyłóż swoją ciepłą dłoń do mojej zimnej, bladej klatki piersiowej. czujesz? już nie bije, nie uderza dla Ciebie jak szalone bo postanowiłaś odejść do aniołów. ale pamiętasz, że ja zawsze lubiłem wygrywać i robić coś pierwszy. w tym przypadku też tego chciałem, cholernie chciałem, nie mógłbym spojrzeć na Ciebie, wyglądałabyś tak jak ja teraz, taka bezradna. jestem całkiem bezwładny, siedzisz tak obok mnie i opowiadasz co chciałabyś jeszcze ze mną zrobić, a ja patrzę na Ciebie z góry i mam tak wielką ochotę przytulić Cię i obiecać, ze będzie dobrze i że nie oddam Cię już nigdy nikomu i nie pozwolę stąd odejść. a Ty uderzasz w moją klatkę piersiową płacząc i pytasz mnie gdzie jestem.. krzyczę, że jestem tu na górze, kochanie popatrz w górę. lecz mój krzyk jest niemy, próbuję Cię dotknąć, gładzę Cię po policzku, a Ty czujesz tylko delikatny powiew wiatru wdzierający się przez uchylone okno i nie podejrzewasz nawet, że to mogę być ja..

 1 kiedy jestem sam  płaczę niemniej niż dwa razy dziennie  zamykam się sam w pokoju  zasłaniam okna  ale najpierw uderzam pięścią kilka razy w ścianę  by rozładować napięcie. oczy pełne nienawiści  a ręce pełne krwi. i próbuję na ręce napisać list do Ciebie. tak  żeby pozostał na wieki i byś mogła go przeczytać  gdy znajdziesz mnie już po czasie  gdzie będzie za późno  aby porozmawiać prosto w oczy.. krew zastygnie mi na rękach  a moje oczy zapadną się na dobre. lecz nie jestem pewien czy zmieści mi się wiadomość do Ciebie tylko na lewej ręce  więc szukaj na całym ciele. tylko jeśli zastaniesz mnie w fotelu bez ruchu to nie krzycz  powstrzymaj łzy i uśmiechnij się dla mnie  to będzie najpiękniejszy prezent do nowego mieszkania i na nową drogę życia. a potem usiądź obok mnie i opowiedz jak Ci minął dzień  czy spotkały Cię jakieś przykrości  czy był radosny  czy też nie działo się nic ciekawego. mimo wszystko ja wysłucham Cię do samego końca  nie będę Ci przerywał..

tiqu dodano: 8 lipca 2012

[1]kiedy jestem sam, płaczę niemniej niż dwa razy dziennie, zamykam się sam w pokoju, zasłaniam okna, ale najpierw uderzam pięścią kilka razy w ścianę, by rozładować napięcie. oczy pełne nienawiści, a ręce pełne krwi. i próbuję na ręce napisać list do Ciebie. tak, żeby pozostał na wieki i byś mogła go przeczytać, gdy znajdziesz mnie już po czasie, gdzie będzie za późno, aby porozmawiać prosto w oczy.. krew zastygnie mi na rękach, a moje oczy zapadną się na dobre. lecz nie jestem pewien czy zmieści mi się wiadomość do Ciebie tylko na lewej ręce, więc szukaj na całym ciele. tylko jeśli zastaniesz mnie w fotelu bez ruchu to nie krzycz, powstrzymaj łzy i uśmiechnij się dla mnie, to będzie najpiękniejszy prezent do nowego mieszkania i na nową drogę życia. a potem usiądź obok mnie i opowiedz jak Ci minął dzień, czy spotkały Cię jakieś przykrości, czy był radosny, czy też nie działo się nic ciekawego. mimo wszystko ja wysłucham Cię do samego końca, nie będę Ci przerywał..

Prosta droga przed nami  nieograniczone możliwości.

zlodziejczasuiniewczasu dodano: 7 lipca 2012

Prosta droga przed nami, nieograniczone możliwości.

Twoje oczy to moje okno na świat  widzę tą całą rzeczywistość w kolorach tęczy. Twoje ramiona to moje schronienie przed całym tym złem  które jest na świecie  nie boję się już niczego gdy mnie przytulasz. Twoje usta to smak prawdy  jak narkotyk  który zażywam milion razy dziennie  szczerość jeszcze nigdy nie smakowała tak dobrze. a Twoje serce to moje całe życie  jego uderzenia dostarczają mi tlenu niezbędnego do życia.

tiqu dodano: 7 lipca 2012

Twoje oczy to moje okno na świat, widzę tą całą rzeczywistość w kolorach tęczy. Twoje ramiona to moje schronienie przed całym tym złem, które jest na świecie, nie boję się już niczego gdy mnie przytulasz. Twoje usta to smak prawdy, jak narkotyk, który zażywam milion razy dziennie, szczerość jeszcze nigdy nie smakowała tak dobrze. a Twoje serce to moje całe życie, jego uderzenia dostarczają mi tlenu niezbędnego do życia.

 2   ja nadal nie umiem uwierzyć w te rzeczy  które robiliśmy sobie nawzajem  w te słowa raniące nasze serca niczym tysiące sztyletów  nie chcę nawet o tym myśleć  bo to już przeszłość  teraz będzie między nami tylko dobrze  wiesz? bo ja nie chcę nikogo innego  niestetyi  ale padło na Ciebie  więc z innej zrezygnuję  podziękuję. nie wmówisz mi  że jestem silny i bez Ciebie dam radę  bo zaczynam pić  przykro mi  a wszystko co robię nie ma sensu. muszę przyznać  że nie umiem czasami panować nad nerwami i często się mylę w wielu sprawach  a teraz jestem wysoko i nie chcę zejść  nie mam Ciebie  więc po co? przypomnij sobie te nasze głupie zabawy  nie chcę żeby zostały one tylko wspomnieniami  skoro może być więcej takich. nie  ja nie chcę nawet o tym myśleć  nie jestem wystarczająco silny by dać radę za nas oboje. nie wiem już co mam zrobić  ale wiesz  że kocham Cię. prosze po prostu zostań..

tiqu dodano: 7 lipca 2012

[2] ja nadal nie umiem uwierzyć w te rzeczy, które robiliśmy sobie nawzajem, w te słowa raniące nasze serca niczym tysiące sztyletów, nie chcę nawet o tym myśleć, bo to już przeszłość, teraz będzie między nami tylko dobrze, wiesz? bo ja nie chcę nikogo innego, niestetyi, ale padło na Ciebie, więc z innej zrezygnuję, podziękuję. nie wmówisz mi, że jestem silny i bez Ciebie dam radę, bo zaczynam pić, przykro mi, a wszystko co robię nie ma sensu. muszę przyznać, że nie umiem czasami panować nad nerwami i często się mylę w wielu sprawach, a teraz jestem wysoko i nie chcę zejść, nie mam Ciebie, więc po co? przypomnij sobie te nasze głupie zabawy, nie chcę żeby zostały one tylko wspomnieniami, skoro może być więcej takich. nie, ja nie chcę nawet o tym myśleć, nie jestem wystarczająco silny by dać radę za nas oboje. nie wiem już co mam zrobić, ale wiesz, że kocham Cię. prosze po prostu zostań..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć