 |
|
Dzień podobny do dnia, tydzień do tygodnia, miesiąc do miesiąca, rok do roku. I kiedy się to kurwa zmieni?
|
|
|
|
Dlaczego do gier komputerowych został wymyślony 'cheat' a w życiu osobistym nie da się go zastosować?!
|
|
|
|
Oczy pełne łez, serce pełne bólu, dusza pełna nadziei, mózg pełen różnych myśli. I to uczucie, kiedy chcesz być tam, gdzie nie możesz...
|
|
|
|
Mokra poduszka od wypłakanych łez. Chociaż to Ci pozostaje, wypłakać się w swoją poduszkę. Ona nigdy Cie nie zostawi!
|
|
|
|
Topić swoje smutki i problemy w alkoholu? Przecież to żadne rozwiązanie...
|
|
|
|
Już w pierwszym dniu jego życia, zaczęło się jego cierpienie. Niewiele pamięta z tego okresu, większość z opowiadań. Lecz to nie było cierpienie chwilowe, nie było to cierpienie, którego pozbył się szybko. Kiedy dorastał, cały czas mu to towarzyszyło. Miał olbrzymie wsparcie ze strony rodziny, był im za to bardzo wdzięczny. Każdy powtarzał mu ciągle, że skoro teraz tak cierpi, to na pewno w przyszłości będzie zupełnie inaczej. Żył tą nadzieją, ale do czasu... kiedy zorientował się, że szczęście nie lubi chodzić z nim za rękę i kiedy spostrzegł, że los wcale się nie odmienił - miał już 19lat. I ciągle się zastanawiał, dlaczego go to wszystko spotyka!
|
|
|
|
Tak na prawdę dopiero w obliczu śmierci drugiego człowieka zdajemy sobie sprawę, jak wiele on dla nas znaczy.
|
|
|
|
Tak jak on, chciałbym zdobyć klucz do wolności i do swojego szczęścia! Kiedy bym już się uwolnił od tego wszystkiego, uciekłbym na koniec świata, z dala od wszystkich problemów. Ale mógłbym zrobić to tylko wtedy, kiedy uciekłabyś razem ze mną...
|
|
|
|
Nic Ci już nie sprawia tyle przyjemności co kiedyś. Grunt pod nogami zawalił Ci się już dawno. Żyjesz tylko dlatego, bo trzymałeś się obydwoma rękami, aby nie upaść! Jednak coraz częściej czujesz, że jedna ręka już nie ma siły, a druga też powoli je traci. Boisz się co będzie, jak obydwie odmówią Ci posłuszeństwa. Czy wtedy przybiegnie ktoś, aby pomóc? Nie sądzę...
|
|
|
|
Czasami świat w Twoich oczach wygląda jak stary film: 'czarno-biały'. I wtedy aż pragniesz, żeby jego koniec nastąpił niebawem...
|
|
|
|
Tylko jedno ciśnie Ci się na usta: 'kurwa mać!'
|
|
|
|
Na zewnątrz wciąż radosny i pełen energii, a wewnątrz niego siedzi ciągle jakiś 'diabeł' i wszystko pierdoli. Tłumi w sobie emocje, aby bliscy nie zorientowali się o co chodzi. Bo przecież mają dość swoich problemów, po co zadręczać ich swoimi? Ze swoimi problemami musisz poradzić sobie osobiście, a nie z czyjąś pomocą...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
