głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika leowal

Nie obiecuje się czegoś  czego nie może się spełnić. Bo potem jest płacz i rwanie kołdry paznokciami. Trzeba być skurwielem samym w sobie  żeby składać obietnice samemu sobie. Tak zaciekle...

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Nie obiecuje się czegoś, czego nie może się spełnić. Bo potem jest płacz i rwanie kołdry paznokciami. Trzeba być skurwielem samym w sobie, żeby składać obietnice samemu sobie. Tak zaciekle...

Czemu mi to tak ryje głowę? Gryzie każdą myśl? Każde słowo pryska kwasem...Trawi sumienie...

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Czemu mi to tak ryje głowę? Gryzie każdą myśl? Każde słowo pryska kwasem...Trawi sumienie...

Wbijam wzrok we własne dłonie i zastanawiam się  jak dano mi na imię. Umieram powolną śmiercią psychiki. Tak coś myślę...

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Wbijam wzrok we własne dłonie i zastanawiam się, jak dano mi na imię. Umieram powolną śmiercią psychiki. Tak coś myślę...

Dlaczego siedzę do północy znów? Dlaczego kolejny raz mam poczucie  że omija mnie coś  co jest mi niezbędne do oddechu...

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Dlaczego siedzę do północy znów? Dlaczego kolejny raz mam poczucie, że omija mnie coś, co jest mi niezbędne do oddechu...

Czarna murzyńska dupa. Tzw. kryzys.

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Czarna murzyńska dupa. Tzw. kryzys.

Nigdy nie kazałam nikomu wybierać. Szanowałam każdy ruch drugiej osoby. Każdą najmniejszą decyzję. Nie wpierdalałam się na siłę ze swoim  ja . Dlatego teraz jest mi dziwnie na sercu  gdy ktoś dyktuje mi  jak mam funkcjonować  jak mam żyć  jak oddychać  jak spać i jak jeść zwykłe pierdolone jabłko...

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Nigdy nie kazałam nikomu wybierać. Szanowałam każdy ruch drugiej osoby. Każdą najmniejszą decyzję. Nie wpierdalałam się na siłę ze swoim "ja". Dlatego teraz jest mi dziwnie na sercu, gdy ktoś dyktuje mi, jak mam funkcjonować, jak mam żyć, jak oddychać, jak spać i jak jeść zwykłe pierdolone jabłko...

Lubię drinki z palemką  martini   malować paznokcie  a czasem dać komuś w mordę.

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Lubię drinki z palemką, martini, malować paznokcie, a czasem dać komuś w mordę.

Dwa dni po Jego śmierci wyszłam z mieszkania z kapturem na głowie. Wrzeszczałam na cały dom  że mam tego dość i że już nigdy więcej tutaj nie wrócę. Wyszłam tak szybko  że Jego brat nawet nie zareagował. Mam teraz takie wrażenie  że cały czas siedział w fotelu i płakał. A ja go zostawiłam wtedy  ze łzami schnącymi na policzkach. Szlam dziarsko po leśnej uliczce i miałam wrażenie  że zaraz wrócę się do miasta i specjalnie wejdę pod auto. I poczułam w obcisłych spodniach  w kieszeni  wibracje telefonu. Wyszarpnęłam go prędko i już chciałam nacisnać zieloną słuchawkę. Ryknąć  Nie  nie wrócę! . I wtedy zobaczyłam  że nie było nawet jednego nadchodzącego połączenia. Zbladłam. Oblał mnie zimny pot. Przerażona wracałam do domu biegiem  prawie jak na skrzydłach. Chwyciłam za klamkę i...Obudziłam się w Jego ramionach.

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Dwa dni po Jego śmierci wyszłam z mieszkania z kapturem na głowie. Wrzeszczałam na cały dom, że mam tego dość i że już nigdy więcej tutaj nie wrócę. Wyszłam tak szybko, że Jego brat nawet nie zareagował. Mam teraz takie wrażenie, że cały czas siedział w fotelu i płakał. A ja go zostawiłam wtedy, ze łzami schnącymi na policzkach. Szlam dziarsko po leśnej uliczce i miałam wrażenie, że zaraz wrócę się do miasta i specjalnie wejdę pod auto. I poczułam w obcisłych spodniach, w kieszeni, wibracje telefonu. Wyszarpnęłam go prędko i już chciałam nacisnać zieloną słuchawkę. Ryknąć "Nie, nie wrócę!". I wtedy zobaczyłam, że nie było nawet jednego nadchodzącego połączenia. Zbladłam. Oblał mnie zimny pot. Przerażona wracałam do domu biegiem, prawie jak na skrzydłach. Chwyciłam za klamkę i...Obudziłam się w Jego ramionach.

Oswoiłam  sobie kiedyś miłość. Głaskała mnie po ramieniu i szeptała do ucha  że dam sobie radę. Była rozkosznie miła i uwierzyłam jej. Wraz z dniem  gdy postanowiła odejść  odwróciłam się do niej i powiedziałam smutnym głosem  że powinna umrzeć. Miłość spojrzała na mnie pustym wzrokiem. Pokiwałam głową i powtórzyłam  Powinnaś umrzeć  bo ranisz i nie czujesz się za to winna. Nie przerywasz bólu  sprawiasz go cały czas.  I miłość odeszła  ale uśmiechnęła się i powiedziała  że wróci.  Nie wierzę Ci    wysyczałam. A Ona wróciła...I powiedziała mi na ucho  że bardzo tęskniła.

persilowa dodano: 31 stycznia 2013

Oswoiłam sobie kiedyś miłość. Głaskała mnie po ramieniu i szeptała do ucha, że dam sobie radę. Była rozkosznie miła i uwierzyłam jej. Wraz z dniem, gdy postanowiła odejść, odwróciłam się do niej i powiedziałam smutnym głosem, że powinna umrzeć. Miłość spojrzała na mnie pustym wzrokiem. Pokiwałam głową i powtórzyłam "Powinnaś umrzeć, bo ranisz i nie czujesz się za to winna. Nie przerywasz bólu, sprawiasz go cały czas." I miłość odeszła, ale uśmiechnęła się i powiedziała, że wróci. "Nie wierzę Ci" - wysyczałam. A Ona wróciła...I powiedziała mi na ucho, że bardzo tęskniła.

Usiadłam mu na kolanach i całkowicie zadowolona z siebie poinformowałam  że zrobię sobie kiedyś tatuaż. Że bardzo chcę i na pewno do tego dojdzie. Spytał  czy nie boję się bólu. No  no tak. A ja odpowiedziałam mu  że gdybym bała sie bolu  bałabym się wszystkiego  co jest na świecie. Zmarszczył brwi. I nie zrozumiał. A teraz tak się zastanawiam  czy ja powiedziałam coś nielogicznego?

persilowa dodano: 30 stycznia 2013

Usiadłam mu na kolanach i całkowicie zadowolona z siebie poinformowałam, że zrobię sobie kiedyś tatuaż. Że bardzo chcę i na pewno do tego dojdzie. Spytał, czy nie boję się bólu. No, no tak. A ja odpowiedziałam mu, że gdybym bała sie bolu, bałabym się wszystkiego, co jest na świecie. Zmarszczył brwi. I nie zrozumiał. A teraz tak się zastanawiam, czy ja powiedziałam coś nielogicznego?

To jest takie smutne...Mój Boże. Drugi człowiek zrozumie  że coś Cię zabolało  ale dopiero po tym  gdy spojrzysz mu zbolałym wzrokiem w oczy  a głos Ci się załamie...

persilowa dodano: 30 stycznia 2013

To jest takie smutne...Mój Boże. Drugi człowiek zrozumie, że coś Cię zabolało, ale dopiero po tym, gdy spojrzysz mu zbolałym wzrokiem w oczy, a głos Ci się załamie...

Do trzydziestki się pewnie ogarnę...Może.

persilowa dodano: 30 stycznia 2013

Do trzydziestki się pewnie ogarnę...Może.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć