 |
|
całus w oczko, foczko ! // Sadłoniek ♥
|
|
|
|
otworzyłam obolałe oczy o 3 nad ranem i, wyklinając życie, niesłychanie mocno czułam zimno pościeli u mojego boku.
|
|
|
|
nie analizuj. nie myśl za wiele. nie rozkładaj każdej sytuacji na części pierwsze i nie odtwarzaj wszystkiego w pamięci. żyj. czerp z życia pełnymi garściami. nie zastanawiaj się, co było źle. spraw, żeby od teraz było dobrze.
|
|
|
|
są chwile, kiedy nie wiemy jak ułożyć myśli, żeby nie bolało
|
|
|
|
śmiałeś się, kiedy mówiłam, jak bardzo mi zależy.
|
|
|
|
od kiedy niebiosa na czubku nosa mamy... czy nie czujesz, że jakoś tak do siebie bliżej nam? // happysad
|
|
|
|
zabić pół tego świata i iść spać.
|
|
|
|
jeśli jeszcze raz spróbujesz wmawiać mi, że będzie dobrze, pozdrowię cię środkowym palcem.
|
|
|
|
wychodzisz w nocy, siadasz przed domem, z jednej strony widzisz blask księżyca, z drugiej błyskawice. słyszysz grzmoty. wszystko to, tak idealnie pasuje do tego co teraz czujesz. zaczyna padać. nie obchodzi cię to. chcesz zmyć z siebie ten brud. to zło. myślisz. nad życiem. nad przeszłością. chwilą obecną i nad tym co będzie za chwilę, jutro, za miesiąc albo za rok. przestaje padać. błysk. grzmot. znowu błysk. i grzmot. tym razem już nie tak blisko. burza odchodzi... trzęsiesz się. z zimna? nie. z nerwów. wracasz do domu. czy jest ci lepiej? odrobinę.. bo Wy nawet wyobrazenia nie macie, ile można wytrzymać.
|
|
|
|
śmiałeś się tak, że nie sposób było Cię nie lubić.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
