głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciagnijsieerni

nie potrafię pogodzić się z tym  że pozwoliłem sobie stracić Ciebie.   shit.life

shit.life dodano: 4 września 2012

nie potrafię pogodzić się z tym, że pozwoliłem sobie stracić Ciebie. / shit.life

zastanawiam się  co boli bardziej. jej obojętność  czy brak jej ? sam już nie wiem  pragnę by była tu  bo Ona to wszystko  czego chcę.   shit.life

shit.life dodano: 1 września 2012

zastanawiam się, co boli bardziej. jej obojętność, czy brak jej ? sam już nie wiem, pragnę by była tu, bo Ona to wszystko, czego chcę. / shit.life

spoglądam na zegarek co godzinę  mijają tak wolno jak minuty. codzienne męczarnie i tortury wspomnień wijących się w głowie to nawyk  przyzwyczajenie  tyle  że każdego dnia niszczące mnie na nowo  w ten sam sposób  zadając ten sam cholerny ból po raz setny. odpalam papierosa i zaciągając się patrzę w okno przez zaćpane oczy na świat  którego nienawidzę  na niebo czyste i trawę tak pięknie lśniącą po letnim deszczu. wydmuchuję dym nikotynowy z ust  mając nadzieję  że wypuszczę ją z mojego wnętrza i serca z dymem  który unosi się na wietrze zapachu mojej miłości  która dziś jej nie dosięga  nie dochodzi do niej  bo jest za daleko  mimo tego  że dusza ma  która uchodzi z mego ciała każdego dnia by chronić jej serce  jest tak blisko.   shit.life

shit.life dodano: 1 września 2012

spoglądam na zegarek co godzinę, mijają tak wolno jak minuty. codzienne męczarnie i tortury wspomnień wijących się w głowie to nawyk, przyzwyczajenie, tyle, że każdego dnia niszczące mnie na nowo, w ten sam sposób, zadając ten sam cholerny ból po raz setny. odpalam papierosa i zaciągając się patrzę w okno przez zaćpane oczy na świat, którego nienawidzę, na niebo czyste i trawę tak pięknie lśniącą po letnim deszczu. wydmuchuję dym nikotynowy z ust, mając nadzieję, że wypuszczę ją z mojego wnętrza i serca z dymem, który unosi się na wietrze zapachu mojej miłości, która dziś jej nie dosięga, nie dochodzi do niej, bo jest za daleko, mimo tego, że dusza ma, która uchodzi z mego ciała każdego dnia by chronić jej serce, jest tak blisko. / shit.life

czuje te ciężkie  spływające łzy z mych oczu. i nie wiem jak się czuje  nawet nie wiem jak powinienem się czuć z tym wszystkim  wśród tej pustki którą wypełniałaś uśmiechem i obecnością  czuję nicość noszącą w głębi obojętność. i czuję ten ciężar słonych łez  pustych dni  wspomnień z wczorajszej przeszłości i braku dotyku  zapachu Twego.   shit.life

shit.life dodano: 1 września 2012

czuje te ciężkie, spływające łzy z mych oczu. i nie wiem jak się czuje, nawet nie wiem jak powinienem się czuć z tym wszystkim, wśród tej pustki którą wypełniałaś uśmiechem i obecnością, czuję nicość noszącą w głębi obojętność. i czuję ten ciężar słonych łez, pustych dni, wspomnień z wczorajszej przeszłości i braku dotyku, zapachu Twego. / shit.life

każdego dnia oddycham bez niej  żyję bez niej i bez niej istnieję. tyle  że zaciąganie się powietrzem nie ma w sobie zapachu jej perfum  życie bez niej nie ma sensu a mojego istnienia nikt nie zauważa. każdego dnia wzmagam się z codziennością  która niszczy moje nadzieje  rodzące się na nowo zaraz po porannym otwarciu oczu. nie potrafię pogodzić się z faktem  że jej nie ma  wmawiam sobie  że wróci  Ona kurwa musi wrócić. pewność siebie wzrasta niszcząc mnie coraz bardziej.   shit.life

shit.life dodano: 1 września 2012

każdego dnia oddycham bez niej, żyję bez niej i bez niej istnieję. tyle, że zaciąganie się powietrzem nie ma w sobie zapachu jej perfum, życie bez niej nie ma sensu a mojego istnienia nikt nie zauważa. każdego dnia wzmagam się z codziennością, która niszczy moje nadzieje, rodzące się na nowo zaraz po porannym otwarciu oczu. nie potrafię pogodzić się z faktem, że jej nie ma, wmawiam sobie, że wróci, Ona kurwa musi wrócić. pewność siebie wzrasta niszcząc mnie coraz bardziej. / shit.life

i widziałem odbicie lustra  a w nim jeszcze nas. dzisiaj nie ma wczoraj  szczęście odebrał czas. odnajduje nasz obraz u nieba miłości bram. ale szukam Ciebie  daj mi jakiś znak.   shit.life

shit.life dodano: 1 września 2012

i widziałem odbicie lustra, a w nim jeszcze nas. dzisiaj nie ma wczoraj, szczęście odebrał czas. odnajduje nasz obraz u nieba miłości bram. ale szukam Ciebie, daj mi jakiś znak. / shit.life

i wyobrażam ją sobie tu ze mną u mego boku. patrząc w czyjeś oczy szukam jej wzroku błądzącego po moim ciele  wgłębiając sie w moją duszę. dotykając mojej koszulki którą nosiła na sobie jako piżamę na noc  próbuję przypomnieć sobie jej dotyk  wącham ją z nadzieją  że ma ona wchłonięty jej zapach  który mnie obezwładniał. przeglądając stare fotografie z nią jako głównym celem obrazu  próbuje przypomnieć sobie magię momentu szczęścia  w uchwyceniu zdjęcia.   shit.life

shit.life dodano: 1 września 2012

i wyobrażam ją sobie tu ze mną u mego boku. patrząc w czyjeś oczy szukam jej wzroku błądzącego po moim ciele, wgłębiając sie w moją duszę. dotykając mojej koszulki którą nosiła na sobie jako piżamę na noc, próbuję przypomnieć sobie jej dotyk, wącham ją z nadzieją, że ma ona wchłonięty jej zapach, który mnie obezwładniał. przeglądając stare fotografie z nią jako głównym celem obrazu, próbuje przypomnieć sobie magię momentu szczęścia, w uchwyceniu zdjęcia. / shit.life

chcę Ci jedynie podziękować za wszytko co kiedykolwiek dla mnie zrobiłaś. za masę wspomnień  które jeszcze mnie tu trzymają. za czas  który mi poświęcałaś  za każdy pocałunek i drobne słowo w moją stronę  które były wybawieniem dla mnie  za każdy dotyk i szept  które miały największą wartość  za każdą kłótnie  bo nawet one były nam potrzebne   uświadamiały nam  jak nam zależy  ile dla siebie znaczymy i pokazały  ile byliśmy w stanie przetrwać. dziękuje Tobie za ten ból serca  za nieprzespane noce  bo dziś to jedyne co mi po Tobie pozostało  za każdą słoną łzę i każdy krzyk oraz kolejny cios w serce  bo tylko Tobie pozwolę zabijać siebie  tylko Tobie pozwolę odebrać mi życie  bo przecież Ty mi je dałaś  Ty pokazałaś co to prawdziwe istnienie  co to piękno i szczęście świata.  shit.life

shit.life dodano: 28 sierpnia 2012

chcę Ci jedynie podziękować za wszytko co kiedykolwiek dla mnie zrobiłaś. za masę wspomnień, które jeszcze mnie tu trzymają. za czas, który mi poświęcałaś, za każdy pocałunek i drobne słowo w moją stronę, które były wybawieniem dla mnie, za każdy dotyk i szept, które miały największą wartość, za każdą kłótnie, bo nawet one były nam potrzebne - uświadamiały nam, jak nam zależy, ile dla siebie znaczymy i pokazały, ile byliśmy w stanie przetrwać. dziękuje Tobie za ten ból serca, za nieprzespane noce, bo dziś to jedyne co mi po Tobie pozostało, za każdą słoną łzę i każdy krzyk oraz kolejny cios w serce, bo tylko Tobie pozwolę zabijać siebie, tylko Tobie pozwolę odebrać mi życie, bo przecież Ty mi je dałaś, Ty pokazałaś co to prawdziwe istnienie, co to piękno i szczęście świata./ shit.life

każda sekunda leci tak wolno niczym minuta. odliczanie kolejnych dni jest coraz trudniejsze  kalendarz wiszący na ścianie ledwo się trzyma  za dużo wykreśleń na nim  za dużo zapisków z tyłu  w notatkach. powoli opada  niczym moje ciało na dno  bez jakiegokolwiek ratunku  bez pomocy Twej dłoni  bez Twoich słów  które podtrzymywały mnie na duchu. kompletnie bez Ciebie  bez Twego głosu  jedynie cisza  która niszczy to  co budowaliśmy tak dużo czasu  która zabija mnie i powala na kolana. każde kolejne otwarcie oczu prowadzę nadzieją  a gdy już zasnę wkradasz się w moje sny  jak na złość a zarazem  by choć na chwilkę ukoić ból.   shit.life

shit.life dodano: 28 sierpnia 2012

każda sekunda leci tak wolno niczym minuta. odliczanie kolejnych dni jest coraz trudniejsze, kalendarz wiszący na ścianie ledwo się trzyma, za dużo wykreśleń na nim, za dużo zapisków z tyłu, w notatkach. powoli opada, niczym moje ciało na dno, bez jakiegokolwiek ratunku, bez pomocy Twej dłoni, bez Twoich słów, które podtrzymywały mnie na duchu. kompletnie bez Ciebie, bez Twego głosu, jedynie cisza, która niszczy to, co budowaliśmy tak dużo czasu, która zabija mnie i powala na kolana. każde kolejne otwarcie oczu prowadzę nadzieją, a gdy już zasnę wkradasz się w moje sny, jak na złość a zarazem, by choć na chwilkę ukoić ból. / shit.life

od Twojego odejścia brak mi sporej części siebie. zbyt sporej  skoro nie potrafię żyć  jedynie jakoś jeszcze istnieje..  shit.life

shit.life dodano: 28 sierpnia 2012

od Twojego odejścia brak mi sporej części siebie. zbyt sporej, skoro nie potrafię żyć, jedynie jakoś jeszcze istnieje../ shit.life

trzymasz moje serce w dłoniach  a ja w sercu trzymam Ciebie. i wiem  że serce u Ciebie nie jest bezpieczne  nie moje  lecz to jest Tobie dziś obojętne. upuścisz je  dla Ciebie w sumie to jest nieważne. już opuściłaś mnie  to serce powoli bić przestaje. i nie wiem jak sobie z tym radzę  jedynie uśmiech Twój ze wspomnień wspólnych dni mi pomaga. w chuj tęsknie za Tobą  taka jest kurwa prawda..   shit.life

shit.life dodano: 28 sierpnia 2012

trzymasz moje serce w dłoniach, a ja w sercu trzymam Ciebie. i wiem, że serce u Ciebie nie jest bezpieczne, nie moje, lecz to jest Tobie dziś obojętne. upuścisz je, dla Ciebie w sumie to jest nieważne. już opuściłaś mnie, to serce powoli bić przestaje. i nie wiem jak sobie z tym radzę, jedynie uśmiech Twój ze wspomnień wspólnych dni mi pomaga. w chuj tęsknie za Tobą, taka jest kurwa prawda.. / shit.life

wiem  że nie dawałem Ci tyle miłości ile potrzebowałaś. przepraszam  że nie potrafiłem Cię obdarzyć tak wielką czułością na jaką zasługiwałaś. nigdy sam nie czułem się kochany  byłem tylko jedną z nieważnych ludzi  ze zbędnych istot  które błąkają się po świecie bez celu. gdy tylko spojrzałem w Twoje oczy  odnalazłem siebie  odnalazłem to  czego nieświadomie szukałem tak naprawdę przez tak długi czas  nigdy wcześniej żadna dusza nie związała się z moim sercem tak bardzo. dawałaś mi uśmiech jak i łzy  szczęście i cierpienie  ciepło i zimno zarazem  delikatność i namiętność w tym samym czasie. byłaś czymś  czego nigdy nie byłbym w stanie opisać  kimś  kogo nie jestem w stanie ogarnąć. zastanawiając się nad Tobą gubię się w marzeniach i wspomnieniach  myśląc o Tobie  moje serce szaleje łamiąc się w pół...   shit.life

shit.life dodano: 28 sierpnia 2012

wiem, że nie dawałem Ci tyle miłości ile potrzebowałaś. przepraszam, że nie potrafiłem Cię obdarzyć tak wielką czułością na jaką zasługiwałaś. nigdy sam nie czułem się kochany, byłem tylko jedną z nieważnych ludzi, ze zbędnych istot, które błąkają się po świecie bez celu. gdy tylko spojrzałem w Twoje oczy, odnalazłem siebie, odnalazłem to, czego nieświadomie szukałem tak naprawdę przez tak długi czas, nigdy wcześniej żadna dusza nie związała się z moim sercem tak bardzo. dawałaś mi uśmiech jak i łzy, szczęście i cierpienie, ciepło i zimno zarazem, delikatność i namiętność w tym samym czasie. byłaś czymś, czego nigdy nie byłbym w stanie opisać, kimś, kogo nie jestem w stanie ogarnąć. zastanawiając się nad Tobą gubię się w marzeniach i wspomnieniach, myśląc o Tobie, moje serce szaleje łamiąc się w pół... / shit.life

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć