głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciaamm

nie wiem co mają oznaczać myśli o nim  pojawiające się kiedy wstaje rano. nie wiem dlaczego moje wnętrza nie chcą się bronić i płacą ślepą cenę za jego obecność  na którą jeszcze długo poczekam.

endorfiina dodano: 19 czerwca 2015

nie wiem co mają oznaczać myśli o nim, pojawiające się kiedy wstaje rano. nie wiem dlaczego moje wnętrza nie chcą się bronić i płacą ślepą cenę za jego obecność, na którą jeszcze długo poczekam.

 Z miłością jest jak z masłem. Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje je w świeżości.

jachcenajamaice dodano: 11 maja 2015

"Z miłością jest jak z masłem. Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje je w świeżości."

Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem  a okazuje się  że czekali na siebie całe życie.

jachcenajamaice dodano: 11 maja 2015

Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.

Słowa mają ogromną moc  ale bez czynów są niczym.

jachcenajamaice dodano: 11 maja 2015

Słowa mają ogromną moc, ale bez czynów są niczym.

Dobra niechętnie przyznam się że tęsknię.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2015

Dobra niechętnie przyznam się że tęsknię.

W pierwszej kolejności wyłączam telefon  następnie siadam na różano wygodnej ziemii a później wsłuchuje się w dźwięk żaru i palonych gałęzi. Zamykam oczy  rozwiązuje włosy i kładę się z lemoniadą w kubku. Czuję  jak z minuty na minuty moje ciało się odpręża a umysł zyskuje na czasie  by pomyśleć o ważnych i nieważnych sprawach  jest cudownie. Taki błogi stan  prawie jak niebo. Niestety  to tylko kawałek ziemii działkowej wykupionej przez moich znajomych.

endorfiina dodano: 4 maja 2015

W pierwszej kolejności wyłączam telefon, następnie siadam na różano wygodnej ziemii a później wsłuchuje się w dźwięk żaru i palonych gałęzi. Zamykam oczy, rozwiązuje włosy i kładę się z lemoniadą w kubku. Czuję, jak z minuty na minuty moje ciało się odpręża a umysł zyskuje na czasie, by pomyśleć o ważnych i nieważnych sprawach, jest cudownie. Taki błogi stan, prawie jak niebo. Niestety, to tylko kawałek ziemii-działkowej wykupionej przez moich znajomych.

 Ty ruda  umiesz nawet z czarnego białe zrobić    nawet mój przyjaciel wie  że cuda to moja specjalność.

endorfiina dodano: 3 maja 2015

"Ty ruda, umiesz nawet z czarnego białe zrobić" - nawet mój przyjaciel wie, że cuda to moja specjalność. ;)

Ciągle słyszę od ludzi  że jestem silna  bardzo odporna psychicznie na każdą mocną bombę emocjonalną w moją stronę  a ja nie mam siły nawet by temu przeczyć. Czy brak identyfikacji z krytyką ludzi wystarczy by nazwać mnie silną? Chyba nie. Potrzebuje obecności bliskich ludzi  wsparcia z najbardziej błahymi sprawami  dobrego słowa i poczucia bezpieczeństwa i zależności. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo boli mnie obojętność  każde oszustwo  rozczarowanie  nikt nie zna moich słabości i tak zostanie. Zostanie bo jestem nawet zbyt słaba na to  żeby odsłonić wrażliwość przed ludźmi  też chciałabym nie bać się  że jutro ktoś jej nie wykorzysta przeciwko mnie.

endorfiina dodano: 3 maja 2015

Ciągle słyszę od ludzi, że jestem silna, bardzo odporna psychicznie na każdą mocną bombę emocjonalną w moją stronę, a ja nie mam siły nawet by temu przeczyć. Czy brak identyfikacji z krytyką ludzi wystarczy by nazwać mnie silną? Chyba nie. Potrzebuje obecności bliskich ludzi, wsparcia z najbardziej błahymi sprawami, dobrego słowa i poczucia bezpieczeństwa i zależności. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo boli mnie obojętność, każde oszustwo, rozczarowanie, nikt nie zna moich słabości i tak zostanie. Zostanie bo jestem nawet zbyt słaba na to, żeby odsłonić wrażliwość przed ludźmi, też chciałabym nie bać się, że jutro ktoś jej nie wykorzysta przeciwko mnie.

Nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć  a nawet pojąć  tego jak jeden człowiek jest w stanie zniszczyć mi konstrukcje normalnego funkcjonowania. Daje wykorzystywać się  dzięki słabym punktom  nie tylko tym na ciele  w większości na umyśle   z pełną premedytacją. Świadomość  że ktoś ma mnie w garści i gra ze mną w to co mu odpowiada  zaczyna mnie przerażać. Tak nie było nigdy. Nigdy  nikt nie miał nade mną tak potężnej władzy  od czasu wielkiej miłości.

endorfiina dodano: 3 maja 2015

Nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć, a nawet pojąć, tego jak jeden człowiek jest w stanie zniszczyć mi konstrukcje normalnego funkcjonowania. Daje wykorzystywać się, dzięki słabym punktom, nie tylko tym na ciele, w większości na umyśle - z pełną premedytacją. Świadomość, że ktoś ma mnie w garści i gra ze mną w to co mu odpowiada, zaczyna mnie przerażać. Tak nie było nigdy. Nigdy, nikt nie miał nade mną tak potężnej władzy, od czasu wielkiej miłości.

Nawet na filmie wymagającym mocnego skupienia  który mam ochotę obejrzeć  rozpraszają mnie myśli o nim. Tak się dzieje gdy mój telefon cały dzień milczy  kiedy znowu muszę coś czuć  kiedy cisza jest bardziej męcząca niż złośliwe wymiany zdań. Boję się  że ten człowiek bezlitośnie nie da mi szans na obronę przed wrażliwością i sentymentami.

endorfiina dodano: 3 maja 2015

Nawet na filmie wymagającym mocnego skupienia, który mam ochotę obejrzeć, rozpraszają mnie myśli o nim. Tak się dzieje gdy mój telefon cały dzień milczy, kiedy znowu muszę coś czuć, kiedy cisza jest bardziej męcząca niż złośliwe wymiany zdań. Boję się, że ten człowiek bezlitośnie nie da mi szans na obronę przed wrażliwością i sentymentami.

Kiedy przychodzi taka chwila  że dam komuś wpływ na moje życie i decyzje  za cholerę nie mogę pozostawić zaufania w ograniczonej strefie. Idę na całość  wierząc  że tym razem mnie nie zawiedzie   później tego bardzo żałuje i tak jest za każdym razem. Nie potrafię odrzucić od siebie ludzi  na których mi zależy tak samo jak nie potrafię później w przyzwoitym tempie pogodzić się z ich stratą.

endorfiina dodano: 2 maja 2015

Kiedy przychodzi taka chwila, że dam komuś wpływ na moje życie i decyzje, za cholerę nie mogę pozostawić zaufania w ograniczonej strefie. Idę na całość, wierząc, że tym razem mnie nie zawiedzie - później tego bardzo żałuje i tak jest za każdym razem. Nie potrafię odrzucić od siebie ludzi, na których mi zależy tak samo jak nie potrafię później w przyzwoitym tempie pogodzić się z ich stratą.

To nie tak  że nie chcę albo nie mogę się przywiązać  uczucia nie są wcale mi obce  a wręcz znam się z nimi doskonale. Ja nazwałabym to unikiem przed rozczarowaniami  chyba za bardzo podoba mi się beztroskie życie  w którym stanowczo stawiam mur między emocjami a odbieraniem rzeczywistości.

endorfiina dodano: 2 maja 2015

To nie tak, że nie chcę albo nie mogę się przywiązać, uczucia nie są wcale mi obce, a wręcz znam się z nimi doskonale. Ja nazwałabym to unikiem przed rozczarowaniami, chyba za bardzo podoba mi się beztroskie życie, w którym stanowczo stawiam mur między emocjami a odbieraniem rzeczywistości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć