 |
nie ma ludzi idealnych. nigdy nie zaznasz szczęścia, dopóki nie zdasz sobie z tego sprawy .
|
|
 |
Od dzisiaj śmiej się z niego i bądź szczęśliwa.
|
|
 |
Zapomniałeś już jak to jest mieć kogoś kto kocha cię nie za coś, a pomimo czegoś. Twoje wartości spłynęły jak tapeta na jej mordzie
|
|
 |
Jestem błądzącym dzieckiem, które szuka miłości nieodnalezionej w domu. /improwizacyjna
|
|
 |
|
Kiedyś z tego wyrosnę, mamo. Tylko daj mi czas na poukładanie sobie wszystkiego, na spróbowanie życia żebym wiedziała jaką drogą chcę iść. Ja wiem, ja wiem,że te kłótnie są męczące, że moje humory doprowadzają Cię do szału, ale taki już mój mechanizm obronny. Kiedyś się nauczę, obiecuję. Wtedy opowiem Ci o wszystkim tym co czuję, o wszystkich moich problemach, a rozmowa nie zakończy się trzaskaniem drzwi. Może zrozumiesz, uświadomisz sobie, że to co dla Ciebie wydawało się nastoletnią błahostką, dla mnie było przeszkodą niemalże nie do ominięcia. To co Ty nazywałaś szczeniacką miłością ,ja nazywałam moim życiem wiecznym. Ty mówiłaś 'jeszcze będziesz śmiać się ze swoich problemów jak dopadnie Cię dorosłość', a ja odpowiadałam 'to może być jeszcze gorzej?'. Przepraszam za to gdy pijana wróciłam do domu, gdy przy gościach śmierdziałam papierosami i alkoholem. Przepraszam za moje rozkapryszenie, złośliwość i egoizm. Ja z tego wyrosnę, a Ty nadal będziesz, mamuś. /esperer
|
|
 |
Jak mogę nie zawodzić Ciebie, gdy zawodzę siebie po całości? /improwizacyjna
|
|
 |
Jesteś człowiekiem masz prawo się na mnie wkurzać, naprawdę, zasłużyłam sobie. Jestem złym dzieckiem. I chcę już wkroczyć na tą dobrą stronę życia, ale nie umiem, rozumiesz? Zataczam kółka, mam ochotę się poddać, jestem tak kurewsko słaba, ale wybacz mi to, bo mnie to boli wiesz? Szukam drogi do Ciebie, próbując wciąż wszystko odbudować. Uda sie obiecuję, bo Cię kocham, mamo. Naprawdę. /improwizacyjna cz.2
|
|
 |
Nic nie warta jest duma ludzi bez honoru, dwulicowość to jedna z najpopularniejszych chorób.
|
|
 |
Mamo, przepraszam. Mamo zapomnijmy o tych wszystkich złych chwilach, wiem, że byłaś przy mnie. Mamo, wiesz ile rzeczy w życiu zrobiłam źle? Robiąc je nie myślałam o Tobie, dziś tego żałuję. Przecież zawsze chciałaś mieć poukładaną córeczkę, wiesz, ja nie chciałam Cię zawodzić, nie aż tyle razy. Przepraszam, naprawdę, za to, że zgarniałaś mnie pijaną, za to, że byłaś przy mnie gdy walczyłam o życie, przez własną głupotę. Chciałam być kimś dobrym, nie wyszło.. ale jeszcze nic nie jest stracone. Chcę odnaleźć siebie, staram się dla Ciebie. Udowodnię sobie, że potrafię być idealna dla Ciebie, że znaczę coś więcej. Ja po prostu, mamo, miałam ciężki okres w życiu. Dzieciństwo bez Ciebie nie było czymś wspaniałym, ale cieszyłam się, tak mocno gdy mnie odwiedzałaś. Potem, potem wpadłam w złe towarzystwo, ćpanie nie było najlepszym rozwiązaniem, ale nie myślałam o tym wtedy. Wiesz, bawiłam się w najlepsze, nie zważając na to, że uciekłam z domu i się martwisz. /improwizacyjna cz.1
|
|
 |
Mieszała przeciwbólowe środki z amfetaminą, minął rok, czas coraz bardziej zwalniał. /Słoń.♥
|
|
 |
Gdzieś tutaj w środku wciąż wierzę, zaciągam się nadzieją, że się zmienisz, że będziesz tym, którego poznałam, a nie tym zwyczajnym skurwysynem. /improwizacyjna
|
|
 |
mam nową przyjaciółkę. od ponad tygodnia nie opuszcza mnie na krok, nie ma jej ze mną tylko wtedy gdy śpię. a może tylko tak mi się wydaje? Ludzie jej nie lubią, odradzają mi tą przyjaźń, a ja mam wrażenie że z każdym dniem wkręcam się coraz bardziej. Niektórzy już ją zaakceptowali i słuchają jak o niej opowiada. Bo w sumie zawładnęła moim życiem. I ma tak ładnie na imię... Nadzieja. / simplel
|
|
|
|