Hej nie było mnie już tutaj prawie miesiąc, zapomniałam ;< No cóż wydarzyło się wiele w moim małym skromnym życiu xD Ścięłam włosy przegrałam zakład a mój przyjaciel którego kocham od ponad roku, powiedział że nie mam u niego szans. Trudno żyję dalej, chociaz nic z tego nie będzie ja nadal mam tą jebaną nadzieję, czemu ? Bo wierzę że się ułoży, a jeśli nie nadal będę go kochać bo prawdziwa miłośc polega na tym żeby kochac pomimo przeciwieństw losu. Może jeszcze kiedyś coś się odmieni i będziemy razem, ale narazie się przyjaźnimy i to mi wystarcza. Kocham go i nie przestanę, bo moja miłośc do niego jest silna i będę czekać nawet 50 lat aż w końcu on też mnie pokocha. Bo ja kocham go naprawdę.
|