No cześć ... znów mnie długo nie było ... znów zapomniałam ... ale teraz jest jeszcze gorzej chociaż jestem szczęśliwa. Pokłóciłam się z moim przyjacielem, którego miałam kochać 50 lat. Nieodzywamy się już do siebie miesiąc. W szkole jesteśmy dla siebie powietrzem. W tym czasie dowiedziałam się o naprawdę wielu kolesiach (tylko z mojej klasy) którym sie podobam. Ale w tym czasie zdążyłam się również na nowo zakochać w 2 lata starszym i przecudownym skejcie. Tak kocham długo, ale czy to jakiś problem ? Nie ... więc czemu nie xD W tym czasie udało mi się również pokłócić dużo razy, a jutro chcę pobić dawną przyjaciółkę .! Ale jest zajebiście .!
|