|
ilove2you.moblo.pl
http: www.photoblog.pl raapoholiczka
|
|
|
uwielbiam szkołę. to chyba przez te wszystkie mordy, które są tam ze mną.
|
|
|
Świat zapierdala z sekundy na sekundę, zmienia inne priorytety, inne są znaczenia. Znów oglądasz się za siebie, wczoraj inny niż dzisiaj.
|
|
|
szczerość to użycie Enter w momencie, gdy chce się wcisnąć Backspace.
|
|
|
Doceń to, co masz, więc przede wszystkim czas, dany tylko raz. I życie...największy skarb, najcenniejszy dar, pokaż, że jesteś go wart... Patrz na ludzi sercem, a zobaczysz o wiele,wiele więcej. Nie bój się błądzić, nie próbuj pochopnie sądzić, walcz o to co kochasz... byle śmiało, do szczęścia potrzeba tak mało...
|
|
|
Sobota, środek długiego weekendu… w słuchawkach lajtowa nuta O.S.T.R. – Tabasko… jest wena. Sięgam głęboko do mojej głowy myślami po pomysły do pisania…
|
|
|
|
Nigdy dla nikogo się nie zmieniaj .Uwierz , nie warto. Nie warto udawać kogoś kim się nie jest , z kim w ogóle nie ma się nic wspólnego. Po co ? Po co robić coś wbrew sobie by uszczęśliwić kogoś kto nie jest w stanie docenić Cię taką jaka jesteś , zaakceptować twoich wad i docenić zalet? A co jeśli pewnego dnia ta osoba odejdzie , zostawi Cię samą. Powiedz co wtedy zrobisz kiedy patrząc w lustro nie poznasz osoby po drugiej stronie ? / nacpanaaa
|
|
|
|
I wciąż pamiętam jak za dzieciaka opowiadaliśmy sobie ' straszne historyjki' typu ' dama kier , dziadek ze stukającą laską czy coś z kapiącym kranem ' spotykaliśmy się o 00 na podwórku , w piwnicach czy na strychach i zaczynaliśmy swój ' seans'. Teraz wydaje się to strasznie śmieszne , ale wtedy cholernie nas to jarało , było to w pewien sposób magiczne. Czasami tęsknie za tym dziecięcym światem / nacpanaaa
|
|
|
|
Rok 2011, a ja zaczynam robić porządki. Trzeba przejrzeć przyjaciół. Niektórzy są zakurzeni, inni spleśniali, a są też tacy, co w magiczny sposób odnowili się. Otwieram kopertę, w której mam listę wszystkich osób, które znaczą dla mnie coś więcej. Najeżdżam na Twoje nazwisko i zastanawiam się, jak mogłaś to zaprzepaścić. Zrozumiałabym, gdyby to był ktoś inny, ale nie Ty. Przecież obiecałaś, że zawsze będę na pierwszym miejscu, nie pamiętasz tej przysięgi? Nóż, krew z dłoni, po czym złączyłyśmy je mówiąc 'miłość na drugim planie'. Teraz siedzę, patrzę na Twój dom i nie dowierzam własnym oczom. Jak ta cholerna miłość, mogła Ci tak spierdolić w głowie. Uwierz, nie dziwiłabym się, ale znasz go zaledwie dwa tygodnie, a jesteś skłonna oddać mu całą siebie. My znamy się 7 lat, a Ty nie raczysz złożyć mi życzeń na Nowy Rok. Złożyć? Przecież nawet nie chcesz ich przyjąć.
|
|
|
|
Powiedzenia typu 'czas leczy rany' są zwyczajnie puste i ociekają kłamstwem. Ten cholerny okres czasu tylko nas pogrąża i przyzwyczaja do bólu. Zaczynamy jeszcze bardziej się angażować w tęsknotę i kochać. Nie łudź się nadzieją, że Ci przejdzie. Przeszłam to na swojej skórze i blizny są tak ogromne, że krew cieknie non stop. Więc kiedy ktoś powtórzy mi 'spokojnie mała, czas wyleczy rany', obiecuję, że pierdolnę z liścia w twarz.
|
|
|
|
Chciałabym być jedną z tych osób, które są wszystkim obojętne. Nikt nie interesowałby się moim życiem, nie puszczałby plotek wyssanych z palca na mój temat, a najbardziej cieszyłby mnie fakt, iż nie musiałabym się przejmować nazwiskiem. Schowałabym honor do luzackiej torby, a eleganckie ołówkowe spódniczki i białe koszule zamieniłabym w dresy. Byłabym tą wulgarną, która nie często bywa w szkole i nie zawsze popisuje się mądrością. Mogłabym wreszcie zbić Ci pysk, po tym jak mnie wykorzystałeś, razem z moimi nowymi kumpelami z getta. Nie musiałabym udawać, że przejmuję się złamanym paznokciem. Nie musiałabym udawać innej, jaką teraz udaję przy Tobie, jak i w obecności moich przyjaciół.
|
|
|
|