głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika buahahaa

A za każdym razem  kiedy chce mi się kichnąć  pomyślę  że Ty mnie kochasz  wtedy przechodzi.

landriina dodano: 14 luty 2011

A za każdym razem, kiedy chce mi się kichnąć, pomyślę, że Ty mnie kochasz, wtedy przechodzi.

Siedzę sobie na matmie i odwalam kolejną bekę  gdy przychodzi 'poczta walentynkowa'. Usiadłam na swoje miejsce i cała zajarana próbowałam ogarnąć  kto dostaje walentynki. W końcu ktoś powiedział moje imię  a że są jeszcze dwie dziewczyny o tym imieniu  to one spojrzały z nadzieją  że to dla nich  a ja miałam wyjebane. Nie było nazwiska  nauczyciel miał się doszukiwać dla kogo to. Kolejna walentynka  dla kolejnej dziewczyny z moim imieniem  znowu bez nazwiska. Zanim poczta wyszła  siostra mojego kumpla mówi. 'Ja wiem dla kogo te walentynki! To dla niej!' Wskazała mnie palcem. Cała zajarana podeszłam  wzięłam te walentynki i na środku klasy otworzyłam je  nie czytając na głos. Jedna to była koszulka. Od razu ją ubrałam. 'Królowa jest tylko jedna' Przeczytał na głos kumpel i zaśmiał się. 'W końcu ktoś trafił z tekstem do Niej.' Skomentował drugi  a cała reszta mojej zajebistej klasy zapadła się pod ziemię. Kocham być lepsza od klasowych konfidentów.

landriina dodano: 14 luty 2011

Siedzę sobie na matmie i odwalam kolejną bekę, gdy przychodzi 'poczta walentynkowa'. Usiadłam na swoje miejsce i cała zajarana próbowałam ogarnąć, kto dostaje walentynki. W końcu ktoś powiedział moje imię, a że są jeszcze dwie dziewczyny o tym imieniu, to one spojrzały z nadzieją, że to dla nich, a ja miałam wyjebane. Nie było nazwiska, nauczyciel miał się doszukiwać dla kogo to. Kolejna walentynka, dla kolejnej dziewczyny z moim imieniem, znowu bez nazwiska. Zanim poczta wyszła, siostra mojego kumpla mówi. 'Ja wiem dla kogo te walentynki! To dla niej!' Wskazała mnie palcem. Cała zajarana podeszłam, wzięłam te walentynki i na środku klasy otworzyłam je, nie czytając na głos. Jedna to była koszulka. Od razu ją ubrałam. 'Królowa jest tylko jedna' Przeczytał na głos kumpel i zaśmiał się. 'W końcu ktoś trafił z tekstem do Niej.' Skomentował drugi, a cała reszta mojej zajebistej klasy zapadła się pod ziemię. Kocham być lepsza od klasowych konfidentów.

Wróciłam do domu  ogarnęłam coś do jedzenia  jakieś tabletki na ból głowy i odpływam. Dopiero co wróciłam  a już za nimi tęsknię  już wymyślam coś  aby pojechać tam w ten weekend  aby być tam jak najczęściej. Cholernie zajebiście było. Może dlatego  że ani sekundy nie straciłam na błahostki  typu myślenie o Nim. Do tego odnowiłam kontakty z kolegą i jest zajebiście. Skarbie  wyleczę się z Ciebie  obiecuję! ♥

landriina dodano: 13 luty 2011

Wróciłam do domu, ogarnęłam coś do jedzenia, jakieś tabletki na ból głowy i odpływam. Dopiero co wróciłam, a już za nimi tęsknię, już wymyślam coś, aby pojechać tam w ten weekend, aby być tam jak najczęściej. Cholernie zajebiście było. Może dlatego, że ani sekundy nie straciłam na błahostki, typu myślenie o Nim. Do tego odnowiłam kontakty z kolegą i jest zajebiście. Skarbie, wyleczę się z Ciebie, obiecuję! ♥

  CZ2   Spojrzał na mnie. 'Nie mogę  muszę iść.' Zamknęłam oczy. 'Pocałuj mnie.' Otworzyłam je  a po policzkach pociekły mi kolejne krople. Ten posłusznie to zrobił. Staliśmy tak  całując się na środku korytarza  podczas  gdy cała szkoła się na nas gapiła. W końcu Ci kolesie przyszli i zabrali go na siłę. Zaczęłam wrzeszczeć  szlochać  a wtedy się obudziłam. Byłam cała spocona  zaryczana i zmęczona  lecz nie mogłam już zasnąć. Była godzina 3  a ja siedziałam na łóżku z podkulonymi nogami i czekałam na świt. Czekałam  na jakąkolwiek wiadomość od niego. Czekałam  aż on wyjdzie z ośrodka. Czekałam na to  by świat nagle przyspieszył o 4 lata. Czekałam na brata.

landriina dodano: 12 luty 2011

[ CZ2 ] Spojrzał na mnie. 'Nie mogę, muszę iść.' Zamknęłam oczy. 'Pocałuj mnie.' Otworzyłam je, a po policzkach pociekły mi kolejne krople. Ten posłusznie to zrobił. Staliśmy tak, całując się na środku korytarza, podczas, gdy cała szkoła się na nas gapiła. W końcu Ci kolesie przyszli i zabrali go na siłę. Zaczęłam wrzeszczeć, szlochać, a wtedy się obudziłam. Byłam cała spocona, zaryczana i zmęczona, lecz nie mogłam już zasnąć. Była godzina 3, a ja siedziałam na łóżku z podkulonymi nogami i czekałam na świt. Czekałam, na jakąkolwiek wiadomość od niego. Czekałam, aż on wyjdzie z ośrodka. Czekałam na to, by świat nagle przyspieszył o 4 lata. Czekałam na brata.

  CZ1   Stałam na szkolnym korytarzu  kiedy w moją stronę szedł mój najlepszy kumpel  który niedawno co trafił do zamkniętego ośrodka. 'Co Ty tu robisz?!' Wykrzyknęłam  a ten skinął na kumpli i poszedł do nich. Wiedziałam  że chce się pierw z nimi przywitać. Potem podszedł do mnie. 'Mała  przyjechałem się pożegnać.' Zaniemówiłam. 'Co proszę?!' Do oczu napłynęły mi łzy. 'Tak. Pamiętaj  że nigdy o Tobie nie zapomnę  tak? Zawsze będziesz najlepszą i najładniejsza dziewczyną  jaką kiedykolwiek widziałem. Mówię to prosto z serca  bo może być tak  że nigdy więcej się nie spotkamy.' Łzy poleciały mi po policzkach. 'Nie mów tak  błagam Cię. Ja muszę Cię widzieć  muszę z Tobą przebywać  rozumiesz?!' Otarłam łzy szybkim ruchem. 'Nie wiem  czy uda mi się wyjść tak szybko. A później będziesz miała własne życie.' Poleciały mi kolejne łzy. 'Nie! Będę czekała na wiadomość od Ciebie  rozumiesz? Będę czekała na Ciebie!' Jacyś kolesie zaczęli Cię wołać. 'Musze iść.' Już nie ocierałam łez. 'Stój.'

landriina dodano: 12 luty 2011

[ CZ1 ] Stałam na szkolnym korytarzu, kiedy w moją stronę szedł mój najlepszy kumpel, który niedawno co trafił do zamkniętego ośrodka. 'Co Ty tu robisz?!' Wykrzyknęłam, a ten skinął na kumpli i poszedł do nich. Wiedziałam, że chce się pierw z nimi przywitać. Potem podszedł do mnie. 'Mała, przyjechałem się pożegnać.' Zaniemówiłam. 'Co proszę?!' Do oczu napłynęły mi łzy. 'Tak. Pamiętaj, że nigdy o Tobie nie zapomnę, tak? Zawsze będziesz najlepszą i najładniejsza dziewczyną, jaką kiedykolwiek widziałem. Mówię to prosto z serca, bo może być tak, że nigdy więcej się nie spotkamy.' Łzy poleciały mi po policzkach. 'Nie mów tak, błagam Cię. Ja muszę Cię widzieć, muszę z Tobą przebywać, rozumiesz?!' Otarłam łzy szybkim ruchem. 'Nie wiem, czy uda mi się wyjść tak szybko. A później będziesz miała własne życie.' Poleciały mi kolejne łzy. 'Nie! Będę czekała na wiadomość od Ciebie, rozumiesz? Będę czekała na Ciebie!' Jacyś kolesie zaczęli Cię wołać. 'Musze iść.' Już nie ocierałam łez. 'Stój.'

Uwielbiam siedzieć przed tv z piwem w ręku  oglądając ojca chrzestnego z dobrym towarzystwem. Tylko  cholera  dlaczego w tym dobrym towarzystwie nigdy już nie będzie Ciebie? Przecież tak w chuja dobrze się dogadywaliśmy. Przecież mówiłeś  że mnie kochasz  że będziemy mieli piękne dzieci. Że nigdy mnie nie zostawisz. Ale chuj  opijam Twoje zdrowie. Wiesz? Żebyś nie cierpiał  tak  jak ja teraz cierpię. Tego Ci życzę z całego serca  bo to w cholerę mocno boli  za mocno. Twoje zdrowie.

landriina dodano: 12 luty 2011

Uwielbiam siedzieć przed tv z piwem w ręku, oglądając ojca chrzestnego z dobrym towarzystwem. Tylko, cholera, dlaczego w tym dobrym towarzystwie nigdy już nie będzie Ciebie? Przecież tak w chuja dobrze się dogadywaliśmy. Przecież mówiłeś, że mnie kochasz, że będziemy mieli piękne dzieci. Że nigdy mnie nie zostawisz. Ale chuj, opijam Twoje zdrowie. Wiesz? Żebyś nie cierpiał, tak, jak ja teraz cierpię. Tego Ci życzę z całego serca, bo to w cholerę mocno boli, za mocno. Twoje zdrowie.

Sami w domu  dorośli pojechali na zabawę  został tylko mój pełnoletni brat  ja  2 kuzynki i 3 kuzynów. Brat akurat pojechał z najstarszym kuzynem po alko  dziewczyny siedzą w kuchni i grają w chińczyka  a Ci dwoje  którzy zostali grają w karty. Ja siedzę sobie przed laptopem cioci  z gyrosem u boku  dobrą muzyką w tle. Zajarana  że niedługo zacznie się prawdziwa balanga. Kurde  takie akcje mi się podobają  w zasadzie mogę mieć tak co weekend  nie ma problemu.

landriina dodano: 12 luty 2011

Sami w domu, dorośli pojechali na zabawę, został tylko mój pełnoletni brat, ja, 2 kuzynki i 3 kuzynów. Brat akurat pojechał z najstarszym kuzynem po alko, dziewczyny siedzą w kuchni i grają w chińczyka, a Ci dwoje, którzy zostali grają w karty. Ja siedzę sobie przed laptopem cioci, z gyrosem u boku, dobrą muzyką w tle. Zajarana, że niedługo zacznie się prawdziwa balanga. Kurde, takie akcje mi się podobają, w zasadzie mogę mieć tak co weekend, nie ma problemu.

Siedzę sobie na kanapie u ciotki  gdy do ich domu przychodzi ich sąsiad. Był wcięty. Uśmiechnęłam się do niego. 'Dobry.' A ten zaniemówił. Gdy poszłam nalać sobie coś do picia  słyszałam  jak pyta się wujka. 'Ile ona ma lat?!' Robiłam to wszystko jak najciszej  żeby usłyszeć każdą wypowiedź. 'Jest w wieku mojego syna.' Uśmiechnęłam się. 'No co Ty? Taka młoda? Ja bym jej dał z 19 co najmniej!' Tym razem  to ja zaniemówiłam. ' Ty taki stary  50 na karku i bierzesz się na nastolatki? Chcesz oberwać od bratanka? On Ci da  to są przyjaciele  chcesz mieć z nim na pieńku?' Usłyszałam ciocię. 'E tam on  ona to taka bomba  że mnie to wszystko ściska.' Ten przyszedł do mnie  pożegnać się. 'No to do wieczora.' Powiedział i próbował mnie pocałować. 'Weź się koleś ogarnij. Nie dość  że jesteś stary  to na dodatek śmierdzisz  jakbyś się z 2 tygodnie nie mył. Weź idź  bo jak zadzwonię po kolegów  to się obsrasz na rzadko.' Poszedł  jeszcze nie wrócił.

landriina dodano: 12 luty 2011

Siedzę sobie na kanapie u ciotki, gdy do ich domu przychodzi ich sąsiad. Był wcięty. Uśmiechnęłam się do niego. 'Dobry.' A ten zaniemówił. Gdy poszłam nalać sobie coś do picia, słyszałam, jak pyta się wujka. 'Ile ona ma lat?!' Robiłam to wszystko jak najciszej, żeby usłyszeć każdą wypowiedź. 'Jest w wieku mojego syna.' Uśmiechnęłam się. 'No co Ty? Taka młoda? Ja bym jej dał z 19 co najmniej!' Tym razem, to ja zaniemówiłam. ' Ty taki stary, 50 na karku i bierzesz się na nastolatki? Chcesz oberwać od bratanka? On Ci da, to są przyjaciele, chcesz mieć z nim na pieńku?' Usłyszałam ciocię. 'E tam on, ona to taka bomba, że mnie to wszystko ściska.' Ten przyszedł do mnie, pożegnać się. 'No to do wieczora.' Powiedział i próbował mnie pocałować. 'Weź się koleś ogarnij. Nie dość, że jesteś stary, to na dodatek śmierdzisz, jakbyś się z 2 tygodnie nie mył. Weź idź, bo jak zadzwonię po kolegów, to się obsrasz na rzadko.' Poszedł, jeszcze nie wrócił.

Jadę do swoich  wyjeżdżam z miasta  a brat miał włączone CB radio. Wszyscy pytali się o policje  jedna nazwała ich  miśkami   a mi się aż niedobrze zrobiło. W końcu usłyszałam znajomy głos. 'Jesteście debile  jesteście debile!' I tak w kółko  ogarnęłam w końcu  że to mój kumpel był. 'Odezwał się mądry.' Odpowiedział ktoś jemu. Ja nie wyrabiałam z beki  mama myślała  że mnie pojebało. 'A wiecie  jak debil pozna debila?!' Zapytał znowu mój kolega. Ja wzięłam to urządzenie  do którego mówią i powiedziałam. ' Bo sam jest debil  złomie. Pozdrawiam najbardziej ułomnego człowieka na świecie. Dziewczyna z ławki.' Zaśmiałam się. Wtedy komórka zaczęła mi dzwonić. 'To Ty?!' Wrzasnął rozbawiony. 'No a kto?' Odpowiedziałam zajarana. Ten rozłączył się i jeszcze jakieś pięć minut nawijał o tym  jak to mnie nienawidzi  za to  że jestem wszędzie  ale kocha za to  że jestem zawsze. 'Też Cię kocham  zjebie.' Powiedziałam  przerywając mu ten długi monolog.

landriina dodano: 12 luty 2011

Jadę do swoich, wyjeżdżam z miasta, a brat miał włączone CB radio. Wszyscy pytali się o policje, jedna nazwała ich "miśkami", a mi się aż niedobrze zrobiło. W końcu usłyszałam znajomy głos. 'Jesteście debile, jesteście debile!' I tak w kółko, ogarnęłam w końcu, że to mój kumpel był. 'Odezwał się mądry.' Odpowiedział ktoś jemu. Ja nie wyrabiałam z beki, mama myślała, że mnie pojebało. 'A wiecie, jak debil pozna debila?!' Zapytał znowu mój kolega. Ja wzięłam to urządzenie, do którego mówią i powiedziałam. ' Bo sam jest debil, złomie. Pozdrawiam najbardziej ułomnego człowieka na świecie. Dziewczyna z ławki.' Zaśmiałam się. Wtedy komórka zaczęła mi dzwonić. 'To Ty?!' Wrzasnął rozbawiony. 'No a kto?' Odpowiedziałam zajarana. Ten rozłączył się i jeszcze jakieś pięć minut nawijał o tym, jak to mnie nienawidzi, za to, że jestem wszędzie, ale kocha za to, że jestem zawsze. 'Też Cię kocham, zjebie.' Powiedziałam, przerywając mu ten długi monolog.

http:  believeinmylove.blogspot.com        ZAPRASZAM NA NOWY ROZDZIAŁ! :  :

landriina dodano: 12 luty 2011

http://believeinmylove.blogspot.com/ - ZAPRASZAM NA NOWY ROZDZIAŁ! :) :*

Pakuję się i jadę. Jadę do ludzi  których nie widziałam 5 miesięcy. Jadę do ludzi  przy których zapominam o nim. Jadę do ludzi  z którymi się świetnie bawię. Jadę do ludzi  z którymi się napiję. Jadę do przyjaciół. W związku z powyższym nie będzie mnie na moblo przez weekend. A opowiadanie zostanie dodane w niedzielę  przepraszam i pozdrawiam  póki mogę . :D ♥

landriina dodano: 11 luty 2011

Pakuję się i jadę. Jadę do ludzi, których nie widziałam 5 miesięcy. Jadę do ludzi, przy których zapominam o nim. Jadę do ludzi, z którymi się świetnie bawię. Jadę do ludzi, z którymi się napiję. Jadę do przyjaciół. W związku z powyższym nie będzie mnie na moblo przez weekend. A opowiadanie zostanie dodane w niedzielę, przepraszam i pozdrawiam, póki mogę . :D ♥

Nie zapomniałam Twoich słów  nie wymazałam z pamięci Twojej twarzy  nie pozbywam się Twojego dotyku  nie usunęłam resztek Twojego zapachu  a wiesz dlaczego? Żeby szybciej Cię pokochać  jakbyś zechciał wrócić. Ale nie tak na chwilę. Tak na zawsze  do końca życia.  Jakbyś chciał mieć ze mną dzieci  psa i wielki dom. Jakbyś chciał się ze mną zestarzeć. Jakbyś chciał być ze mną szczęśliwy. Ale pamiętaj  tylko wtedy  jak będziesz chciał wrócić na zawsze.

landriina dodano: 10 luty 2011

Nie zapomniałam Twoich słów, nie wymazałam z pamięci Twojej twarzy, nie pozbywam się Twojego dotyku, nie usunęłam resztek Twojego zapachu, a wiesz dlaczego? Żeby szybciej Cię pokochać, jakbyś zechciał wrócić. Ale nie tak na chwilę. Tak na zawsze, do końca życia. Jakbyś chciał mieć ze mną dzieci, psa i wielki dom. Jakbyś chciał się ze mną zestarzeć. Jakbyś chciał być ze mną szczęśliwy. Ale pamiętaj, tylko wtedy, jak będziesz chciał wrócić na zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć