 |
|
Po co komu chłopak, czy dziewczyna? A nasze misie z dzieciństwa... co one powiedzą na to, że nie chcemy by to one nas chroniły w nocy przed potworami spod łóżka, nie chcemy już ich przytulać i płakać w ich pluszowe ramie? Jak one się poczują, gdy rzucimy je w kąt i zapomnimy, zastępując je jakąś osobą, która może nas zranić. One zawsze były przy nas, kiedy tylko potrzebowaliśmy, nigdy nas nie oceniały i nie mówiły nic złego. Po prostu były... Niektórzy z nas już nie pamiętają tych pięknych czasów... ~aoa
|
|
 |
|
Najsilniejsze uczucia są skrywane najgłębiej.
|
|
|
|
A czym tak właściwie jest szczęście? Pytanie na które sama muszę znaleźć odpowiedź... ~aoa
|
|
|
|
W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniła.
|
|
|
|
Kładę się do snu.. zamykam oczy,
I widzę, że się śmiejesz.
W moich uszach szumią twoje słowa,
Ten radosny dżwięk.
Podchodzę bliżej, bliżej ciebie,
By móc po raz ostatni cię przytulić.
Moje serce bije szybciej,
Mając cię przy sobie.
Jestem cholernie szczęśliwy,
To nic, że zaraz się obudzę.
To czas dla nas,
Spędźmy go razem, proszę.
by yoshimitsu
|
|
|
|
~Chciałabym kiedyś przestać myśleć, i choć na chwilę poczuć się szczęśliwa ~aoa
|
|
|
|
Przyjaźń nie potępia w chwilach trudnych, nie odpowiada zimnym rozumowaniem : gdybyś postąpił w ten czy tamten sposób... Otwiera szeroko ramiona i mówi : nie pragnę wiedzieć, nie oceniam, tutaj jest serce, gdzie możesz spocząć.
|
|
|
|
- zabrakło mi odwagi by przyznać się do uczuć... - i co teraz? - teraz jest już za późno... - przecież jeszcze masz szansę podejść i ... - ... i przywitać się z jego nową sympatią ...
|
|
|
|
Kocham życie, przyjacielu, i nawet wtedy, kiedy zraniło mnie tak bardzo, że przez krótką chwilę zapragnęłam umrzeć, nawet wtedy nie popełniłam zdrady.
|
|
|
|
"I try to read,
I go to work,
I'm laughin' with my friends.
But I can't stop,
To keep myself from thinking.
Oh, no.
I wonder how,
I wonder why,
I wonder where they are.
The days we had,
The songs we sang together.
Oh, yeah"
Westlife - My love
|
|
|
|
Dlaczego wmawiasz mi, że będzie dobrze, żebym niczym sie nie martwiła, że wszystko się kiedyś ułoży. Dlaczego próbujesz mi pomóc, skoro wiesz, że nie potrafisz. Niszczysz mnie w ten sposób. Starając się narzucić mi swoje mniemanie o moim życiu - zabijasz mnie. Nie potrafisz dostrzec tego, że nie jesteś w stanie mi pomóc. Nikt nie jest... ~aoa
|
|
|
|
Nie potrafię sie odnaleźć. Żyję, czasem się uśmiecham, by potem tonąć w morzu łez. Nie mogę sobie poradzić z tym co w okół mnie się dzieje. Tak naprawdę sama nie wiem co mi jest. Siedzę spokojnie na łóżku, słucham muzyki i ni stąd ni zowąd po moich policzkach spływają słone łzy. Łzy rozpaczy, wołające o pomoc. Mój organizm sie buntuje, już nie chce dłużej tak żyć. To nie jest życie! To tylko krótkie chwile, oparte na sztucznym uśmiechu, wmawianiu ludziom, że wszystko jest w porządku. A w rzeczywistości tak nie jest! Mam dość płakania w poduszkę i ogólnej nicości, która rozniosła sie w okół mnie niczym mgła, gubiąca żeglarzy na morzu. Cóż mi po tym, że oszukuję wszystkich, że moje życie jest pełne kolorów, że niczym się nie martwię. Ja chce poczuć, że żyję! Chcę chłonąć każdą chwilę, każdy dźwięk, barwę. Chcę przeżyć jeden dzień w pełni go doświadczając, bo przecież może okazać sie moim ostatnim.Nie chce marnować cennego czasu. Jednak nie jest to do końca takie proste jak się wydaje~aoa
|
|
|
|
Dodaj komentarz
