 |
Tkwiąc w przeszłości tracimy piękne chwile, które na nas czekają. ~aoa
|
|
 |
A co powiesz na cieplutki kocyk, kubek kakao i jeszcze jedną godzinkę snu... ~aoa
|
|
 |
Pytasz mnie co u mnie słychać.. Hym.. mogłabym odpowiedzieć, że szmer wiatru za oknem, ciche rozmowy za ścianą, brzęczenie komara nad moim uchem, jednak nie o to ci chodzi. Zastanawiasz się czy u mnie wszystko w porządku, gdyż uśmiecham się non stop, ale ty czujesz, że coś nie gra. Mogę ci zdradzić, że co noc myśli zagłuszają nawet największą wichurę, ciche rozmowy za ścianą stają się niczym w porównaniu od tych, które rozbrzmiewają w mojej głowie, komar, który brzęczy mi nad uchem już dawno został przygnieciony łapką, a teraz głucha cisza, która panuje w moim pokoju, lecz nie w głowie. Istny chaos, z którego nie ma ucieczki... ~aoa
|
|
 |
Pewnego dnia obudziłam się ze łzami w oczach, bo zrozumiałam, że życie nigdy już nie będzie takie samo. Wszystko co do tej pory otaczało moją osobę, ludzie, rzeczy... to wszystko się skończyło. Prysło jak bańka mydlana, zostawiając po sobie ślady moich łez i jedną wielką pustkę, której nic nie potrafi zapełnić. Nawet pudełko lodów waniliowych i cieplutki kocyk. ~aoa
|
|
 |
Co zrobić, gdy serce nie potrafi utrzymać tego samego rytmu, co jeśli umysł przetwarza wciąż wspomnienia, które tak starannie chcesz zakopać w swoim umyśle. Im bardziej starasz się zapomnieć, tym więcej sobie przypominasz. Serce mimo cierpienia, bólu, który przeszywa je na wskroś nie chce zapomnieć. Trzyma te wszystkie uczucia wbrew twojej woli i nie pozwala zapomnieć. Ono wciąż wierzy...
|
|
 |
Nadeszły takie chwile, że siedząc sama w pokoju nie potrafię opanować łez... ~aoa
|
|
 |
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszytko przetrzyma.
|
|
 |
Wole ukrywać mój smutek za maską uśmiechu, bo to tak nie męczy jak tłumaczenie ludziom czemu jesteś smutna. Uśmiechasz się po prostu i nic nie tłumaczysz. Ukrywasz tę rozpacz za szklaną maską, której nikt nie dostrzeże. Lecz gdy ktoś spojrzy ci głęboko w oczy to zobaczy w nich skryty w odchłani twojej duszy smutek, który w nocy ucieka w postaci morza łez tak starannie tłumionych za dnia...~aoa
|
|
 |
Jestem smutna, a jednak uśmiecham się do ludzi, płaczę nocami, a moje spuchnięte oczy tłumaczę brakiem snu. Czasem czuję się duch. Nikt sie mną nie przejmuje i nie zwraca na mnie uwagi. Ale to nic... radzę sobie... jak zawsze z resztą. Nic na to nie poradzę, muszę to przeżyć, to nie czas na mnie. Może jutro przyniesie coś lepszego... może moje życie nabierze większego sensu i przestanę martwić się jak to będzie, a zacznę czerpać z życia to co najlepsze~aoa
|
|
 |
Takie dni. Budzisz się rano i mówisz sama do siebie - "nie dziś" - po czym odkręcasz sie na drugi bok, okrywasz szczelniej kołdrą i idziesz z powrotem spać. ~aoa
|
|
 |
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
 |
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
|
|