Pytasz mnie co u mnie słychać.. Hym.. mogłabym odpowiedzieć, że szmer wiatru za oknem, ciche rozmowy za ścianą, brzęczenie komara nad moim uchem, jednak nie o to ci chodzi. Zastanawiasz się czy u mnie wszystko w porządku, gdyż uśmiecham się non stop, ale ty czujesz, że coś nie gra. Mogę ci zdradzić, że co noc myśli zagłuszają nawet największą wichurę, ciche rozmowy za ścianą stają się niczym w porównaniu od tych, które rozbrzmiewają w mojej głowie, komar, który brzęczy mi nad uchem już dawno został przygnieciony łapką, a teraz głucha cisza, która panuje w moim pokoju, lecz nie w głowie. Istny chaos, z którego nie ma ucieczki... ~aoa
|