|
Liczyły się tylko jego ramiona , te ciepłe dłonie delikatnie dotykające ciało powodując lawinę uczuć , delikatny dreszcz na karku , kiedy Jego oddech dotykał jej ciała , serce bijące tym samym rytmem co jego , chwila cielesnego uniesienia która chce nauczyć jak to jest być tak bardzo blisko siebie , smak jego ust i tylko jego, bo żadne inne tak nie smakowały , zapach Jego ciała , którego nikt nie mógł podrobić , czułe słowa pieszczące ego , to wszystko było jej , lecz na krótką chwilę , chwilę która mogła trwać w nieskończoność, i miała go całego i jednocześnie nie miała go wcale , bo On kochał ją i bał się jej pokochać , i nie chciał jej kochać i nie kochał jednocześnie . / aneczka_xdd
|
Dodaj komentarz
