|
To prawda, że czasem popełniam błędy.
A także to, że często tego żałuję.
Nie wiem jak mam cokolwiek opisać, brakuje mi ciebie.
Wiem tylko tyle, nie potrafię myśleć o niczym innym.
Mój głod mnie zaraz wykończy, lecz nie o tym teraz mowa.
Pragnę byś był przy mnie, tak jak do niedawna..
Nie oczekuję nie wiadomo czego, po prostu chcę twojej miłości.
Chcę abyś był, porozmawiał ze mną, powygłupial jak się tylko da,
żebym znów poczuła się wolna od tego wszystkiego,
od zła, nieszczęścia, pustki, tego bólu we mnie.
Tak, on dalej tam jest, czyha by dopaść mnie całą.
By ponownie dobić mnie całkowicie do dna, bez zwracania uwagi na mój stan.
Nie jestem pewna co się dzieje, przecież w końcu, miało być tak dobrze?
Moje myślenie się na nic teraz nie przyda, nie ma żadnej nadziei.
Albowiem kogo oczukiwać, samą siebie?
Nie jest jak wtedy, żyj tym co jest.
-ale ja nie chcę, nie w świecie gdzie nie ma GO.
|
Dodaj komentarz
