|
Droga Przyjaciólko, nie chciałam Ci powiedzieć że go kocham, bo myślałam że sama sobie z tym poradzę, jak widać - nie poradziłam. I teraz sie zastanawiam. Czy mu powiedziec. Z jednej strony bede miala spokoj, ze on juz wie. Ale z drugiej boje sie że mnie oleje jeszcze bardziej, zablokuje i chuj wie co jeszcze. Usunie ogolnie z zycia i swiadomosci. Nie będe juz miala dla niego żadnego znaczenia. Bedzie mial na mnie wyjebane, tak jak na szkołe. Albo rozgada wszystkim i mnie zniszczy od środka. Jeśli bede musiala poczuć jego odrzucenie, rozumiem.. ale boje sie jak cholera. Albo strace mozliwosc normalnej rozmowy z nim. Jak bedzie wiedzial to moze zmieni do mnie stosunek, albo ogolnie sie ode mnie odizoluje. Nie bedzie chcial mnie znac. To co robilam, robilam dla niego. Raz sie zyje, do odwaznych świat należy.
|
Dodaj komentarz
