|
` cz. 2 . - no, hej mała . - powiedział patrząc jej prosto w oczy . - ee.. no cześć - wydusiła z siebie . - no, to co tam u Ciebie ? - zapytał . - a no wiesz, wszystko jest raczej w porządku .. - nie chciała mówić jak bardzo jej go brakuje . - przestań, przecież wiem, że nie jest . wiem, ze tęsknisz do mnie . nie jesteś sama Mała. mi Ciebie cholernie brakuje, rozumiesz ? nie wiem czemu to zrobiłem, nie wiem czemu zerwałem ! proszę, daj nam szansę jeszcze raz . - powiedział ze łzami w oczach . - yyy .. nie wiem co powiedzieć , wiesz .. sam fakt , że uciekłeś z domu i tutaj przyszedłeś coś musi znaczyć . masz rację , brakuje mi Ciebie, tęsknie jak cholera ! nie umiem sobie znaleźć miejsca od tych cholernych dwóch miesięcy , ciągle się łudzę, że zadzwonisz . jestem za , żeby dać nam jeszcze jedną szansę . - powiedziawszy to , położyła się na jego kolanach , była tak szczęśliwa , a on ? on odzyskał swoje największe szczęście . / [s_cz_cz]
|
Dodaj komentarz
