|
zimoweslonce.moblo.pl
Kruszące się róże Pamiątka sprzed roku Będąca w tę burzę Balsamem dla wzroku ..
|
|
|
" Kruszące się róże
/Pamiątka sprzed roku
/Będąca w tę burzę
/Balsamem dla wzroku " ..
|
|
|
" Tłum myśli kłębi się, w tym tłumie tonę ja " ..
|
|
|
Marzenia się nie spełniają. A ja nie umiem zapomnieć. A nawet gdyby mi się udało, to co z tego, skoro od września każda myśl powróciłaby ze zdwojona siłą? ..
|
|
|
~ -Nigdy nie myślałam, że moje życie będzie takie. Zawsze próbowałam robić to, co właściwe. --To wszystko co możesz zrobić. Po prostu... uśmiechnij się i udawaj..
|
|
|
Nikomu nie życzę zatrucia pokarmowego, za czym stoi nieprzespana noc z nudnościami, osłabienie organizmu przez wysoką gorączkę, brak chęci do czegokolwiek oraz nieruszenie się z pokoju chociażby do kuchni bez miski, która staje się twoją wierną kompanką. Do tego jeszcze zwracanie nawet po łyku wody, co może doprowadzić do odwodnienia. A ulga, kiedy jest już po wszystkim, jest nie do opisania..
|
|
|
~ Czasami najważniejszą rzeczą jest wiedzieć, kiedy wyjść..
|
|
|
" Kiedy człowiek ma dosyć życia, paradoksalnie jakaś tajemnicza siła chroni go od zguby. " pś, dp ..
|
|
|
" Mało istotny detal okazuje się czasem kluczowy. " Przed świtem, Diana Palmer..
|
|
|
~ Jest jak diament w oceanie węgla..
|
|
|
Coraz mniej zaczyna mnie obchodzić. Ale to minie. Prędzej czy później. Kiedyś na pewno..
|
|
|
"Pragnienia się spełniają!" -chwyt reklamowy firmy Zbyszko, ale i nie tylko. Stoi za tym nikłe prawdopodobieństwo, że spełnią się akurat mnie. Pragnienia można porównać z marzeniami, zachciankami, a nawet życzeniami, co sprowadzając do punktu wyjścia spowoduje, że nie będę miała nic..
|
|
|
Gdy przez przypadek rozwaliłam budzik zwalając go na podłogę,pomyślałam,że chociaż tak mogę się zemścić na czasie,który bezlitośnie upływa.Mam dość czekania od 30czerwca na chociaż jedną odpowiedź.Miał z tego wyjść cudowny dialog,a wyszedł[w większej części]bezsensowny monolog.(Choć, czy aby na pewno bezsensowny?O nie!)I od roku czekam na ponowne spotkanie obcej osoby,która wniosła do mojego życia tyle niezapomnianych"szczegółów".Jeden dzień zamienia się w tydzień,tygodnie zaś w miesiąc,a miesiące w rok.Z kolei z lat tworzy się wieczność.A tyle czasu nie mam.Zapomnieć?Nie chcę,chociaż to byłoby najwłaściwsze postąpienie i wiem,że dałabym radę,mimo tego,że kosztowałoby mnie to dużo wysiłku.[czas]Nie poddał się nawet po tym wypadku.Zniszczyłam jego"pancerz",który jest jego marną ochroną,choć wydawać by się mogło,że bardzo dobrą.On nigdy nie ustanie.Nawet jeśli jego materialna powierzchnia ulegnie całkowitemu rozpadowi.Nigdy się nie podda.A ja nigdy nie zapomnę tego,o czym myślę dziś..
|
|
|
|