 |
zimoweslonce.moblo.pl
Z reguły człowiek obawia się tego co nieznane..
|
|
 |
~ Z reguły człowiek obawia się tego, co nieznane..
|
|
 |
Dawno przestałam o nim myśleć. Jednak czasami w szkole daję mu powód, by trochę sobie pożałował. A co tam..
|
|
 |
" I chciałbym Ci tylko przypomnieć, że mieszkam przy tej samej ulicy pod numerem trzecim... " ..
|
|
 |
~ Nie wolno tak rozkochiwać i potem sobie iść..
|
|
 |
Dopiero jedna lektura uświadomiła mi, że nie powinnam była tracić dla niego czasu. Odszedł. Już więcej nie pomyślę o nim tak, jak wtedy, "bo to hańba kochać tych, co nas porzucili." Zgadzam się z przeczytanym tutaj jakiś czas temu wpisem "nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham." Może kiedyś mnie pozna, albo tylko zobaczy i pożałuje tego, co zrobił. Jak nie, to nie. Rozpłynął się. I tak już zostanie. A wspomnienia w końcu znikną. Nic nie trwa wiecznie..
|
|
 |
Czemu ludzie tak rzadko mówią to, co myślą? 23:23 ..
|
|
 |
" No i noc może wzejść,
no i sztorm wzburzyć się,
święta pieśń zgubić sens,
wiry wciągnąć co chce. " ..
|
|
 |
" Czasem dwie części, które nie mogą złączyć się w jednym miejscu, łączą się w drugim. " ..
|
|
 |
Po pierwsze, udawana radość ze św. Mikołaja była zarówno śmieszna, jak i miła. Po drugie, słowa "... kalorii ... wszyscy dostaniecie piątki z historii" wypowiedziane przez "Mikołaja" będę wspominać jeszcze bardzo długo z takim samym uśmiechem, jak dzisiaj. Po trzecie, dziwnie mi było po usłyszeniu na chodniku od chłopaka "Nie bój się", gdy po obróceniu głowy w bok jeszcze w tej samej sekundzie go zobaczyłam i z jakimś komentarzem typu 'o matko!' przysunęłam się bliżej koleżanki wtedy, kiedy nas mijał... A po czwarte... jakże by mogło wyjść to, co tyle planuję? Ja. Przecież zawsze muszę mieć pod górkę. A parasol, żebym chociaż tę część planu mogła uiścić, zawsze będzie mi towarzyszył. Tak na wszelki wypadek. Chociaż on..
|
|
 |
Możliwe, że dzisiejszy dzień jest ostatnim, w którym miałam okazję go zobaczyć. Przez kompletny przypadek. Dzięki kumpeli, której nie zawsze słucham. Chyba zacznę to robić częściej. A kogo? Wysokiego chłopaka o blond włosach i niesamowitej twarzy, który jakiś czas temu (gdy poszłam do 1 technikum, a On był w 3) wyjechał do stolicy w połowie roku, lecz jeszcze zdążył namieszać mi w głowie. Najchętniej uciekłabym za Nim uwalniając się od tych wszystkich historii związanych z naszym miastem, ale na dzień dzisiejszy nie mam takiej możliwości. Po prostu na długo zapamiętam ten jego modny "stary" płaszcz i torbo-walizkę ze skóry. Ale co On tu robił? Wrócił? Nieważne. Chociaż i tak długo dzisiaj nie zasnę..
|
|
 |
" Kto unika miłości, jest chory. " ..
|
|
|
|