|
zeroatrakcji.moblo.pl
Patrząc w lustro sama nie była w stanie określić co widzi. Dobrze nie było to pewne. Zmącona niepokojem i zmartwieniami czekolada jej wyrazistych tęczówek nie biła ju
|
|
|
Patrząc w lustro sama nie była w stanie określić co widzi. Dobrze nie było, to pewne. Zmącona niepokojem i zmartwieniami czekolada jej wyrazistych tęczówek, nie biła już tym radosnym blaskiem, co wcześniej. Okrążone gęstym lasem ciążących rzęs powieki, nie nadawały już spojrzeniu tego samego, zmysłowego uroku. Roztargnione i błądzące wciąż źrenice, nie odbijały się już w ten sam sposób od krystalicznie gładkiej i przejrzystej powierzchni lustra; nie znajdowały w cudzym spojrzeniu tego samego ciepła i intrygi, spowodowanej wyjątkową postawą ich właścicielki. W jej nieprzeciętnie dużych oczach i hipnotyzującym spojrzeniu, nie było już żadnych pozostałości po utraconym pięknie. Jej wizytówki i znak rozpoznawczy odszedł w zapomnienie. To dowód na to, że było z nią gorzej niż przypuszczała; dotknęła głębszego dna niż była w stanie. Zmieniła się w to, czego od zawsze unikała i czym nigdy być nie chciała. Stała się intruzem dla samej siebie, była swoją własną apokalipsą..
|
|
|
Wiersze to wołanie o pomoc dusz uwięzionych w naszych głowach..
|
|
|
Każdy medal ma dwie strony - ironia losu . Walcząca o normalne życie połowa mnie tłumaczy, prosi a momentami nawet wykrzykuje mi, że tak być nie może, że to bez przyszłości i że muszę w końcu zakończyć rozdział związany z Tobą.. Jednak jest przecież druga połowa . Ta bezsilna i bezradna, która z każdym dniem jest bliżej dna, która nie ma siły na rozstanie i pożegnanie, ale przede wszystkim ta, która na ostatnim tchu zapiera się, że bez Ciebie będzie jeszcze gorzej...
|
|
|
O niczym nie wiesz, bo nic Ci o tym nie mówię . Nic Ci o tym nie mówię, bo to za bardzo boli . Nigdy Ci o tym nie powiem, bo nie zniosę kolejnego prania mózgu na Twoją czułą reakcję i troskę o mnie . Ta hipnotyzująca sesja jest nie do opisania . Przez chwilę słyszę to, co zawsze chciałam usłyszeć od Ciebie , zdając sobie jednocześnie sprawę z tego, że możesz to robić jedynie z litości...
|
|
|
Gdybym tylko znalazła jakiś sposób, żeby Cię wyciągnąć z mojej głowy raz , ale skutecznie . Gdyby istniała możliwość kasowania wspomnień , pamięci i wybranych myśli z głowy . Gdyby ktokolwiek byłby w stanie sprawić, że skutecznie bym o Tobie zapomniała.. uwierz, że na zwrot " czeeść . :*** " odpowiedziałabym " ofiary szukaj gdzie indziej " .
|
|
|
Codziennie wmawiam sobie, że muszę z tym skończyć . Każdego ranka , popołudnia i wieczoru sylabizuję " zapomnij o Nim " . Wbijam sobie do głowy, jak zardzewiałego gwoździa w deskę " przestań o nim myśleć " . Szkoda tylko, że za każdym razem a nawet częściej , gdzieś z najdalszych głębin mnie odzywa się ledwie słyszalny, ale dominujący szept " a myślisz, że nie próbowałam.? ".
|
|
|
Obok niego czaiła się zemsta ukryta w masce obojętności i wzgardy tak głęboko jak iskra w krzemieniu .
|
|
|
nie wiem, co się dzieje u mnie w środku, ale tęsknota to stanowczo za mało..
|
|
|
Zapieraj się rękami, nogami i pośladkami, ale nie daj się zniszczyć.
|
|
|
Potrafisz . Tylko jeszcze o tym nie wiesz . Nie dajesz tej sposobności możliwości wydostania się z najgłębszych zakątków Twojej świadomości . Pozwól jej sobie pomóc , a wszystko będzie łatwiejsze i dasz radę w najgorszych sytuacjach . Choć stokroć lepiej, żeby takowych nie było .
|
|
|
Topię się w lekkości kłamstw każdego dnia. Łapię łapczywie oddech przepełniony czystością osamotnionej nocy.
|
|
|
|