głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
wercia___ niby jestem grzeczna ale w środku kawał niegrzecznej dziewczynki we mnie siedzi. żyłam żyję i będę żyła. a ile lat? nie wiadomo. CZ.106.. co tutaj się stało? sp

wercia___

wercia___.moblo.pl
niby jestem grzeczna ale w środku kawał niegrzecznej dziewczynki we mnie siedzi.
niby jestem grzeczna  ale w środku... teksty

wercia___ dodano: 21 sierpnia 2011

niby jestem grzeczna, ale w środku kawał niegrzecznej dziewczynki we mnie siedzi.

żyłam  żyję i będę żyła. a... teksty

wercia___ dodano: 21 sierpnia 2011

żyłam, żyję i będę żyła. a ile lat? nie wiadomo.

CZ.106..  co tutaj się stało?... teksty

wercia___ dodano: 20 sierpnia 2011

CZ.106.. -co tutaj się stało? spytał damon wkraczając do mojej sypialni. -jezu, nie! krzyknęłam. -co się dzieje? spytał mój chłopak. -staję się z powrotem wampirem, odpowiedziałam. wyrosły mi nowe kły takie jak przedtem tylko, że te były mocniejsze i twardsze. rany goiły mi się w 5 sekund, to aż za szybko, jak na takiego wampira, jak ja. poszłam z damonem i tylerem na dół do stefana i eleny. -stefano, ratuj! nie chcę być taka, powiedziałam. -to znaczy jaka? spytał. -jestem znowu wampirem, odpowiedziałam. stefano się wkurzył, bo myślał, że to znowu tyler mnie przemienił. -ja sama się przemieniłam, tak samo jak stałam się człowiekiem, dodałam. -nie rozumiem, rzekł. -ja też tego nie rozumiem, ale musisz mi pomóc, odrzekłam i stefano mnie przytulił do siebie. -pomogę ci, powiedział. kiedy elena weszła, moja twarz się zmieniła, bo byłam okropnie głodna. -twoja twarz, rzekła. wtedy stefano odsunął się ode mnie i położył swoje ręce na moich policzkach. -jesteś od tego silniejsza, powiedział.

CZ.105..  nie wkurzaj mnie jeszcze ty... teksty

wercia___ dodano: 20 sierpnia 2011

CZ.105.. -nie wkurzaj mnie jeszcze ty, powiedział damon. -ja cię nie wkurzam, odpowiedziałam i wyciągnęłam rękę, aby dał mi kołek. dał mi, nic nie powiedział. -szybciej, bo już nie wytrzymuję, rzekł czarownik. -ała, odrzekłam i wbiłam kołek w ich serca jak najszybciej, gdyż jeden z nich zdążył mnie jeszcze ugryźć w szyję. -co ci jest? spytała elena. -słabo mi. to chyba przez to, że za dużo krwi straciłam, odpowiedziałam, a po chwili zasłabłam. obudziłam się w domu, w moim łóżku. rozglądnęłam się po pokoju, nikogo nie było. wstałam, podeszłam do lustra i spojrzałam na siebie. moja szyja wyglądała okropnie, była cała w ugryzieniach. kiedy przyszedł tyler byłam przerażona. spojrzałam mu się w oczy i łzy same zaczęły spływać po policzkach. potem znowu spojrzałam w lustro i po chwili zbiłem je pięścią. moja ręka zaczęła krwawić. -nie chcę takiego życia, powiedziałam, a po chwili zaczęłam płakać. wtedy tyler mnie do siebie przytulił.

jesteś bezcenny jak moje wspomnienia... teksty

wercia___ dodano: 19 sierpnia 2011

jesteś bezcenny jak moje wspomnienia związane z tobą.

ej  kocham cię. teksty

wercia___ dodano: 18 sierpnia 2011

ej, kocham cię.

CZ.104.. w tym samym czasie.  od... teksty

wercia___ dodano: 18 sierpnia 2011

CZ.104.. w tym samym czasie. -od kiedy jesteś człowiekiem? spytała katherine. -od kiedyś, odpowiedziałam niemiło. -masz, odrzekła i podała mi swoją rękę, bo chciała abym stała się wampirem. -nie, powiedziałam. -możesz się nią pożywić, rzekła do jednego z wampirów. próbowałam go jakoś od siebie odepchnąć, bo nie chciałam, aby się do mnie zbliżył. potem od niego trochę uciekłam, lecz wtedy pojawił się drugi wampir i otoczyli mnie. kiedy dobierali się do spożywania mnie, przyszedł czarownik, który ich osłabił i kazał mi stamtąd wyjść. posłucham się, lecz w tym czasie przyszedł tyler z moimi braćmi i eleną. przytuliłam się do mojego chłopaka, ale od razu musiałam się od niego odsunąć, bo byłam cała we krwi. -daj mi kołek, powiedziałam do damona. -nie będziemy już cię narażać, odpowiedział. -daj mi, chcę ich zabić, no, rzekłam. -idź stąd, my to zrobimy, rzekł. -nie pójdę nigdzie, dopóki ich nie zabiję, powiedziałam i usiadłam się po turecku na ziemię.

CZ.103.. wiedziałam  że za chwilę... teksty

wercia___ dodano: 17 sierpnia 2011

CZ.103.. wiedziałam, że za chwilę umrę, bo zrobiłam jeden, jedyny krok. -elena, nie możesz się bać, powiedziałam i wtedy wampir zaatakował mnie i mną się pożywił. -coś się dzieje, tam jest za cicho, rzekł tyler i przyszedł na górę z damonem i stefanem. kiedy to zobaczył wściekł się, dlatego od razu, gdy przyszli jeden z wampirów wypuścił elenę, a mnie zabrali ze sobą. -nic ci nie jest? spytał zmartwiony stefano. -nie o mnie się martw, lecz o swoją siostrę. bo mi nic oni nie chcieli zrobić, odpowiedziała elena. -chcą nas zwabić, odrzekł. -jak zawsze zresztą, rzekł damon. -ale kto wiedział, że nasza siostra jest człowiekiem? spytał stefano. -myślisz o tym samym, co ja? spytał damon. -katherine? spytał ponownie stefano. -ale przecież, skąd? przecież były przyjaciółkami, powiedziała elena. -udawały, bo nasza siostrzyczka chciała zobaczyć jak zareagujemy. a katherine ma swoje sposoby zdobywania informacji, odpowiedział damon. -jeśli ona jej coś zrobi to pożałuje, odrzekł tyler.

z tobą zapominam się. teksty

wercia___ dodano: 17 sierpnia 2011

z tobą zapominam się.

CZ.102.. stefano i damon cieszyli... teksty

wercia___ dodano: 17 sierpnia 2011

CZ.102.. stefano i damon cieszyli się, że wróciłam. bo właśnie taką siostrę poznali. -jezu, jaka nuda, powiedziałam. -jak z twoją ręką? spytał stefano. ja tylko przewróciłam oczami, a potem skrzyżowałam ręce, jakbym się zbuntowała. -ała! krzyknęłam i z powrotem położyłam ręce wzdłuż ciała. -elena, zrobisz jej jakiś opatrunek? spytał tyler. poszłam z eleną do łazienki, bo musiała mi założyć ten opatrunek, lecz kiedy go przygotowywała, poczułam kogoś, a dokładnie dwa wampiry. -tyleeer! krzyknęłam. jeden wampir złapał elenę, a drugi mnie. byłam w gorszej sytuacji, niż dziewczyna mojego brata, bo ten wampir chciał się po prostu mną pożywić. odważny był. -proszę, nie rób tego, odrzekłam w myślach. -mądra jesteś, jak wiesz co chcę ci zrobić, odpowiedział. -byłam wampirem, powiedziałam i wtedy mnie wypuścił. -no idź, rzekł. -znam to, jeśli zrobię chociażby jeden krok, skręcisz mi kark, powiedziałam. -wolę się tobą pożywić, odpowiedział. wtedy zaczęły mi łzy lecieć i złapałam się za szyję.

jebać frajerów. teksty

wercia___ dodano: 16 sierpnia 2011

jebać frajerów.

CZ.101..  co ty robisz  idiotko?!... teksty

wercia___ dodano: 16 sierpnia 2011

CZ.101.. -co ty robisz, idiotko?! spytał wkurzony damon. -patrzę jak reagujecie, gdy jestem człowiekiem i chcę się podpalić, odpowiedziałam i spoglądnęłam na stefana. damon i tyler podnieśli mnie i kazali mi usiąść się na kanapę, abym była z dala od kominka. łzy zaczęły mi spływać po policzku, bo ręka mnie bardzo bolała. -mogę zostać wampirem? spytałam. -nie! odpowiedział stanowczo damon. -wiecie co, jest dużo plusów bycia wampirem, na przykład to, że mogą zagłuszyć swój ból, a jeden minus - muszą spożywać krew, odrzekłam. -masz rację, powiedział stefano. -dlatego, jeśli nie chcecie, abym została wampirem to będę człowiekiem, rzekłam. stefano się uśmiechnął, a damon niezbyt, bo przecież pamiętał, że nigdy się ich nie słuchałam. a może się zmieniłam? może przez wampiryzm stałam się o wiele gorsza? zobaczymy. -boli mnie ta ręka, powiedziałam. gdyż moi bracia wiedzieli, że chcę udawać, że nic mi nie jest, dlatego musiałam powiedzieć prawdę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć