głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
toolkaa TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!! TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!! TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!! TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: T

toolkaa

toolkaa.moblo.pl
TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!!
TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!!    teksty toolkaa dodał komentarz: TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ:"TO JEST MIŁOŚĆ!!;)" do wpisu 30 listopada 2012
TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!!    teksty toolkaa dodał komentarz: TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ:"TO JEST MIŁOŚĆ!!;)" do wpisu 30 listopada 2012
TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!!    teksty toolkaa dodał komentarz: TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ:"TO JEST MIŁOŚĆ!!;)" do wpisu 30 listopada 2012
TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ: TO JEST MIŁOŚĆ!!    teksty toolkaa dodał komentarz: TO OPOWIADANIE NOSI TYTUŁ:"TO JEST MIŁOŚĆ!!;)" do wpisu 30 listopada 2012
cz11..Doszła do szpitala. Gdy... teksty

toolkaa dodano: 30 listopada 2012

cz11..Doszła do szpitala. Gdy weszła do środka, ujrzała to samo co godzinę temu. Ci sami lekarze i pacjenci, te same sale, ta sama pustka w jej sercu. Podeszła do któregoś z lekarzy. - Przepraszam. Dowiedziałam się, że moja babcia przed chwilą trafiła tutaj do szpitala. Czy wie pan, gdzie mogę ją znaleźć? - Oczywiście. Sala 13. Sala 13? Hmm ... Skądś ją kojarzyła, tylko jeszcze nie wiedziała skąd... - Dziękuję. Ruszyła długim korytarzem. Sala 9... Sala 10... Sala 11... O! Jest! Sala 12. Chciała już nacisnąć klamkę i wejść, lecz ktoś złapał ją za ramię. - Przepraszam, kim ty jesteś? Był to któryś z lekarzy. - E... Ja... Ja przyszłam do babci. Leży tutaj, w tym szpitalu... Przed chwilą ją przywieziono ... - W takim razie możesz wejść... - Dziękuję. Otworzyła drzwi i ... CIĄG DLASZY NASTĄPI!!;)

cz10...    Chciałam Ci tylko... teksty

toolkaa dodano: 30 listopada 2012

cz10... - Chciałam Ci tylko przekazać, że twoja babcia jest w szpitalu... - Jak to?! - Nie wiem dokładnie co się stało... Przyjechała karetka i ją zabrała... - Dobrze, dziękuję za informację. Zamknęła drzwi i weszła do kuchni. Usiadła na krześle i zaczęła płakać. Dlaczego wszyscy ważni dla niej ludzie, cały czas przysparzają jej kłopotów i zmartwień? Co ma teraz zrobić? Iść do szpitala? Przecież przed chwilą z niego wróciła... Ale nie ma wyjścia, musi iść. W końcu to jej babcia. To Ona ją wychowywała, gdy rodzice wyjechali. Ona chodziła do niej na wywiadówki, pomagała jej się uczyć... Ubrała się. Zamknęła drzwi i pobiegła schodami w dół. Po drodze próbowała dodzwonić się do koleżanki, lecz na darmo. Jeju! O CO IM WSZYSTKIM CHODZI?! Co znowu robi źle, że życie cały czas ma dla niej jakiej pojebane niespodzianki?! Chyba długo tak nie wytrzyma...

ok jak chcecie to będzie następna cześc a moze i częsci ale musicie mi w tym pomóc napiszcie mi jaką byście chcieli końcówkę tego opowiadania a nawet możecie napisac własna kocówkę u mnie na profilu w kom jak napiszecie to wybierzemy najładniejszą albo zrobimy parę jeszce części tego opowiadaniaa....   to jak godzicie się na to  ??? teksty toolkaa dodał komentarz: ok jak chcecie to będzie następna cześc a moze i częsci ale musicie mi w tym pomóc,napiszcie mi jaką byście chcieli końcówkę tego opowiadania a nawet możecie napisac własna kocówkę u mnie na profilu w kom,jak napiszecie to wybierzemy najładniejszą albo zrobimy parę jeszce części tego opowiadaniaa....;) to jak godzicie się na to;)??? do wpisu 29 listopada 2012
no nie wiem czy będzie ale jak nie będzie to będą inne opowiadania równie długie jak chcecie tylko może na jaki temat chcecie to piszcie to coś wymyśle   teksty toolkaa dodał komentarz: no nie wiem czy będzie ale jak nie będzie to będą inne opowiadania równie długie jak chcecie tylko może na jaki temat chcecie,to piszcie to coś wymyśle;) do wpisu 29 listopada 2012
ok ale  dzisiaj  nie dam rady raczej bo mam dużo nauki teksty toolkaa dodał komentarz: ok ale dzisiaj nie dam rady(raczej)bo mam dużo nauki do wpisu 29 listopada 2012
cz9..Doszła do domu. Weszła po... teksty

toolkaa dodano: 29 listopada 2012

cz9..Doszła do domu. Weszła po schodach na 3 piętro i zapukała do drzwi. Nikt nie otworzył... Poszukała w torbie swoich kluczy do mieszkania. Znalazła ... Przekręciła zamek i weszła do domu. - Babciu, już jestem! Żadnej reakcji. Czyżby jej babcia spała? Zajrzała do wszystkich możliwych pokoi. Jej babci nie było... Może poszła na spacer? Raczej nie ... - Babciuu !! Zawołała. Lecz na darmo. Nagle usłyszała pukanie do drzwi. Szybko do nich podbiegła i je otworzyła. - Tak? Za drzwiami ujrzała sąsiadkę z naprzeciwka. - W czym mogę pani pomóc? KOCHANI! NIE WIEM CZY TO MA SENS,BY PISAĆ TO DALEJ, SKORO I TAK NIKT TEGO NIE CZYTA,WIĘC TO CHYBA OSTATNIA CZĘŚĆ..

cz8..  Ma pan rację ... Lecz nie... teksty

toolkaa dodano: 29 listopada 2012

cz8..- Ma pan rację ... Lecz nie myśli pan, że jeśli dowie się o tym później, może to wpłynąć na jego psychikę ? - Myślałem o tym. Jeśli powiemy mu teraz, może się kompletnie załamać i już więcej nie pozbierać, więc proszę Cię nie mów mu nic o jego rodzicach, dobrze? - Dobrze... Dziękuję, do widzenia. - Do widzenia. Wyszła ze szpitala. Wyciągnęła z kieszeni telefon i zadzwoniła do koleżanki. Nie odbierała ... Co za pech ! Musiała się komuś wygadać... Ale komu? Matka z ojcem są w Niemczech, a ona mieszka u babci... Sama już nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. Ruszyła w stronę domu. Po drodze rozmyślała, jak mogłaby mu "uszczęśliwić" chwile spędzone w szpitalu... Może następnym razem wypożyczy mu książkę? Lub kupi kwiaty? Nieee... To by było banalne. Postanowiła, że przy najbliższym spotkaniu spróbuje Go rozweselić. Chociaż spróbuje ...

cz7..  Przepraszam  ale muszę już... teksty

toolkaa dodano: 29 listopada 2012

cz7..- Przepraszam, ale muszę już iść! Odwiedzę Cię jeszcze, obiecuję... A ty teraz odpoczywaj i nie zadręczaj się niczym, dobrze? - Ej! Miałaś mi odpowiedzieć na pytanie! - Przepraszam ... Pa ... Szybko otworzyła drzwi i wyszła, nie czekając na Jego odpowiedź na pożegnanie. Uświadomiła sobie, że to nie najlepszy moment, by wyznawać mu takie rzeczy ... Ale Ona naprawdę chciała mu to powiedzieć! Czy to dobrze, że tego nie zrobiła? Sam już nie wiedziała co ma o tym sądzić ... Z jednej strony, gdyby mu powiedziała, miałaby Go na sumieniu, bo nie daj Bóg wie, co On by wtedy zrobił... A z drugiej strony ... Jeśli mu nie powie, może mieć jej to za złe. A ona nie chce się z nim kłócić... Ach ... Czemu życie jest takie skomplikowane... ? Spotkała na korytarzu lekarza, więc postanowiła go o coś zapytać: - Panie doktorze! - Tak ? - Czy pan już wspominał mu o Jego rodzicach? - Niestety nie miałem okazji. Chłopak jest w ciężkim stanie... Kto wie, co by zrobił, gdyby się o tym teraz dowiedział...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć