|
smilemill.moblo.pl
fuck już nie przytulę się do niego mówiąc półszeptem że boję się chodzić sama po parku gdy jest ciemno bo liście po których chodzimy przypominają mi małe robaczki kt
|
|
|
fuck już nie przytulę się do niego mówiąc półszeptem, że boję się chodzić sama po parku, gdy jest ciemno, bo liście po których chodzimy przypominają mi małe robaczki, które pełzają. taak wiem, to głupie, ale wtedy czuje sie taka bezpieczna przy nim i szczęśliwa. czuje sie wtedy w chuj potrzebna. a teraz .. zastępuje mi go coś, co tak cholernie rozpierdala mnie od środka. umieramy przecież z każdą sekundą przez to, a śmierć jest coraz bliżej nas .. nie dożyjemy nawet jutra. [ smilemill ]
|
|
|
szurała niespokojnie nogami po podłodze czekając na jakieś wieści od niego, nie odzywał się już kolejny dzień. usiadła na parapecie, wzięła słuchawki i oddała się w `ręce` hip hopowych bitów. spoglądała w jasne niebo, z którego frunęły ciepłe płatki śniegu. nagle głos pezeta przerwał sms, od niego, tłumaczył w nim dlaczego zniknął na parę dni, dlaczego nie ma go przy niej teraz. napisał też, że nie może dalej się z nią przyjaźnić. powód pozostał nieznany, z jej powiek zaczęły wydobywać się słone łzy, ginęły gdzieś w jej leginsach. wstała, ogarnęła twarz i przyrzekła sobie, że będzie silna nawet i bez niego. [ smilemil ]
|
|
|
" mam swój świat, swoje życie, swój pokój i natchnienie, swoje myśli tylko moje, to mój ból i cierpienie, lecz zostaje szczęśliwy bo mam to coś z boku, czyli kartka, długopis, piękny bit i święty spokój .. " [ viper ]
|
|
|
to list do przeszłości, klucz do kufra smutnych chwil, stań obok mnie z uśmiechem, a ja zamknę wszystko w nim ..
|
|
|
on nadal pamięta to co wydarzyło się parę miesięcy temu, pamięta mój uśmiech, mój zapach. pamięta i nie może zapomnieć tak jak ja. powraca do wspomnień zaciskając dłonie. no tak, obiecaliśmy sobie, że nigdy nie zapomnimy .. [ smilemill ]
|
|
|
kiedyś się do Ciebie uśmiechnę, przytulę i powiem : " warto było " ..
|
|
|
` obiecałem więc poczekam, aż będziesz miała wolne serce .. ` [ jarosz prs ]
|
|
|
znów smutek mnie dopada, znow nie potrzebnie się staram, znów na twoim sercu nie do zagojenia rana .. [ heidi ]
|
|
|
` wszystko jest dobre do czasu, nic poza tym, serce masz ze stali, ale nogi jak z waty. czujesz, że tracisz coś co się z tobą wiąże, nie życzyłem Ci źle i wciąż życzę Ci dobrze. chciałaś tego, no to masz to czego chciałaś, idź w swoją stronę trzymaj się ode mnie zdala. nie żałowałaś, nie płacz bo to głupie, rozumiem zresztą wiesz mam to w dupie .. ` [ szymek ]
|
|
|
` musisz zrozumieć, że spotka Cię kara poczekam, aż zatęsknisz wtedy powiem Ci spierdalaj, nie mamy o czym gadać, sory wiem, że boli, ale możesz już iść jak skończyłaś pierdolić, w stronę śmiało do góry głowa i z fartem, dobry dowcip i tym razem był kiepskim żartem .. ` [ szymek ]
|
|
|
założyła stare dżinsy i za dużą o kilka rozmiarów koszule ojca, nie zapinała nawet guzików, po czym położyła się na łóżku. jej ciemnobrązowe kosmyki włosów opadały dumnie na jej ramiona i delikatnie muskały poduszkę. uśmiechała się ironicznie do zdjęcia, które tak brutalnie niszczył płomień. [ smilemill ]
|
|
|
z pod jej powiek wydobywały się łzy, a przez minusową temperaturę zamarzały na jej rzęsach pojedyncze kropelki .. [ smilemil ]
|
|
|
|