|
smilemill.moblo.pl
praktycznie każdy ma dni w których jest cholernie słaby i jedynym wyjściem jakie tylko jest to sięgnięcie po pierwsze lepsze tabletki. smile
|
|
|
praktycznie każdy ma dni w których jest cholernie słaby i jedynym wyjściem jakie tylko jest to sięgnięcie po pierwsze lepsze tabletki. [ smile ]
|
|
|
chyba wciąż okres końca gimnazjum jest dla mnie cholernie trudny. stoczyłam się na dno, piłam dzień w dzień wysoko procentowe napoje, tak po prostu, by zapomnieć. nie umiem zwyczajnie wymazać z pamieci tego co wydarzyło się w międzyczasie. i ze łzami w oczach przypominam sobie dlaczego tak właśnie było. [ smile ]
|
|
|
miałam napisać kiedy już znajdę sobie kogoś, kogo pokocham tak jak Ciebie .. nie, nie ma nikogo, nikogo innego nie kocham, TYLKO CIEBIE. obiecałam Ci to i tak będzie przynajmniej jeszcze spory czas. raczej nie zapomnę niczego - bo nie potrafię tak po prostu wyrzucić wspomnień na zewnątrz .. pewnie pamiętasz wiele rzeczy z tamtego cholernego miejsca - nie przejmuj się, ja tak samo pamiętam. boisko, mój pokój, dyskoteka, spacery po lesie w niedzielne popołudnie. moja histeria, że nigdy już się nie zobaczymy .. Twój ostatni uścisk, ostatnie spojrzenie przepełnione bólem ... [ mill ]
|
|
|
jestem artystą, ten biznes jest dziwką.
|
|
|
nie rozmyślała o jutrze, wiedziała że go nie ma. [ smilemill ]
|
|
|
uwielbiam zadawać komuś pytania, te trudne. długo oczekuję na odpowiedź, ale przynajmniej wiem na czym stoję. [ smilemill ] ♥
|
|
|
- pieprzona suka. zawróciła mi w głowie, pokochałem ją, a ona mnie zostawiła.
- nie, to nie ona Cię zostawiła. to los tak chciał, że połączył dwoje ludzi mieszkających od siebie tyle kilometrów, wiesz ? [ smilemill ]
|
|
|
otaczała ją ciemność, w oddali było słychać ciche tykanie zegara. siedziała skulona gdzieś pod murem, jedyne co było widać w tym miejscu to jej ciemnobrązowe oczy - załzawione oczy. w jej głowie co chwila ktoś krzyczał, że jest tylko wredną suką, że nie ma czego szukać na tym świecie. przewijały się również obrazy z tego feralnego dnia .. rozbijał obok niej jakieś przedmioty, butelki po wódce. darł się, ale mówił też szeptem, jak bardzo jej nienawidzi. tym kimś był jej chłopak, idealny sukinsyn, który po prostu za dużo wypił. obróciła się przodem do muru, raz po razie waliła pięściami w niego, zostawiając stróżkę krwi. nie miała już siły na nic, nie miała siły już dłużej udawać, że nic się nie stało. i odeszła, gdzieś w lepsze miejsce, skoro nie było go dla niej na tym świecie .. [ smilemill ]
|
|
|
nieważne są dla mnie kilometry jakie nas dzielą, ważne jest dla mnie to co czujemy do siebie nawzajem i to co wydarzyło się między nami przez te parę cholernych dni. że mimo wszystko oboje sie pragniemy, rozumiesz ? [ smilemill ] ♥
|
|
|
przecież wiesz doskonale, że nie obchodzą mnie inni, że chcę tylko Ciebie. to Tobie obiecałam to wszystko: nie zapominać o Tobie nigdy, nigdy, przenigdy. [ smilemill ] ♥
|
|
|
|