|
smilemill.moblo.pl
jest zupełnie ciemno. patrzę w sufit zamykam oczy wstrzymuje oddech i słucham dźwięku obijajacych się kropel deszczu o parapet samochody i dachy. uwielbiam deszcz i
|
|
|
jest zupełnie ciemno. patrzę w sufit, zamykam oczy, wstrzymuje oddech i słucham dźwięku obijajacych się kropel deszczu o parapet, samochody i dachy. uwielbiam deszcz i jego zapach. zapach wiosny, ale to z nią mam dużo złych wspomnien. wypuszczam powietrze, którym zaciągnęłam się dość mocno. i tak w kółko. ciągle się zastanawiam po co zyc, ale nie wiem w jakim celu rozmyślam o tym. przecież niby jestem szczęśliwa od ponad roku.. czasem nie daje rady. za duzo tego wszystkiego.. [ mill ]
|
|
|
no właśnie. dlaczego jak jestem szczęśliwa nie umiem pisać? nie umiem pisać o tym jak jest mi dobrze? dostrzegam zło, ból, smutek, zero radości. dlaczego?
|
|
|
jak tylko zaczynam pisać łapie mnie dół. nie wiem czemu, z jakich przyczyn. już niedługo wakacje, moja ex przyjaciółka jedzie razem że mną, mojego chłopaka również nie zabraknie i wielu znajomych z obozów. nie wiem jak to będzie. i to jest najgorsze.
|
|
|
Od ponad dziewięciu miesięcy mam wspaniałego chłopaka, jest nam cholernie dobrze razem. Rzucił trawkę po trzech latach. Tak, to ten chłopak przez, którego wylałam tyle łez, który o niczym nie wiedział. Jego oczy były przepalone, nie było nic widać, żadnego uczucia, obojętność - nie wiem co to było. Teraz obwinia siebie za to, że był ślepy, że nie widział jak mi na nim zależało. Jego przeszłość boli, ja na przeszłość i ból psychiczny powoli się uodparniam. Ot tak wymazałam wspomnienia, które raniły. Aktualnie to teraźniejszość kopie mnie po dupie i upadam nisko, zbyt nisko jak na ten duży bagaż doświadczeń. [ mill ]
|
|
|
Pisanie pozwala mi jakoś funkcjonować - wziąć się w garść. [ mill ]
|
|
|
Telefon wyłączyłam - nie chce mieć kontaktu ze światem. Boję się, coraz bardziej boję się ludzi, rzeczywistości. Patrzę na roztrzęsione dłonie, nietrafiające w klawisze. Pustka. Ten świat jest toksyczny, on mnie zabija.[ mill ]
|
|
|
Piszę już grubo ponad rok. Czuje, że się wypalam, albo po prostu byłam zbyt szczęśliwa - a ja o tym nie umiem pisać. Jak jest teraz? Chujowo. Czuję w sobie pustkę, nic tam nie ma. Nie wiem co się ze mną dzieje, to trwa już kilka dni. Nie chce tego, a mimo wszystko tak jest. Dlaczego? [ mill ]
|
|
|
Boję się. Chyba tego, że w końcu nadejdzie dzień, w którym rozejdziemy się. Wiem, że wtedy oboje nie damy rady psychicznie i fizycznie. Zatracimy się w czymś co wcale nie będzie nam potrzebne - w czymś, co ukoi ból na chwilę, a nie na zawsze. Nie daje rady, coraz więcej zastanawiam się nad tym pieprzonym sensem życia. Ja go nie mam. Jestem tylko głupim tchórzem, który nie potrafi stawić czoła problemom, który panicznie boi się rzeczywistości. [ mill ]
|
|
|
"Ja jednak jaram się hip-hopem, który jest wartościowy .. " [ Rah ]
|
|
|
potrzebuje się wygadać i wypłakać tej, która była zawsze najlepszą. potrzebuje jej mimo wszystko, bo nie daje psychicznie już rady. [ mill ]
|
|
|
przerasta mnie ten jebany syf, w którym codziennie muszę uczestniczyć [ mill ]
|
|
|
przez ostatnie cztery miesiące zbyt wiele się wydarzyło. jestem cholernie szczęśliwa z człowiekiem, który odwzajemnia moje uczucia, jest kiedy go potrzebuje, ociera moje łzy, uspakaja moje rozszarpane nerwy. straciłam także bliską memu sercu osobę - przyjaciółkę, którą kocham nad życie. nie widziałam jej prawie pięć miesięcy, zmieniła się z wyglądu - ma włosy dłuższe, przytyła, ale nie zmieniła się z charakteru, dalej pyskata. znalazłam miłość mojego życia, straciłam przyjaciółkę, coś za coś. życie wcale nie jest fair. [ smilemill ]
|
|
|
|