Piszę już grubo ponad rok. Czuje, że się wypalam, albo po prostu byłam zbyt szczęśliwa - a ja o tym nie umiem pisać. Jak jest teraz? Chujowo. Czuję w sobie pustkę, nic tam nie ma. Nie wiem co się ze mną dzieje, to trwa już kilka dni. Nie chce tego, a mimo wszystko tak jest. Dlaczego? [ mill ]
|