|
prawdziwylans.moblo.pl
3 w nocy. Miśkuuu nudzi mi się... a co chcesz robić o tej godzinie? no nie wiem.... porozmawiajmy. a o czym chcesz rozmawiać ... o polityce? D prawidziwyla
|
|
|
3 w nocy. - Miśkuuu, nudzi mi się... - a co chcesz robić o tej godzinie? - no nie wiem.... porozmawiajmy. - a o czym chcesz rozmawiać ... o polityce? ;D [ prawidziwylasns ]
|
|
|
B ; ja juz śmigam bo muszę na chwilke jechać do drugiego domku papa mordeczko piczkowata:D:* |
Ja : nom papatki siusiakuuu ;P :* |
B : od dzis koleżanki przechrzcily mnie na dziuniek:D |
Ja :ok :D papaki dziuńkuu :* | / Ja&Kolega :D per Dziuniek :D haha ;*
|
|
|
[cz.3] W odpowiedzi otrzymała tylko krótkie : przepraszam. Wzięła silne tabletki, pamiętnik gdzie zapisywała wszystkie chwile spędzone z nim i wyszła z domu... predawkowała zmarła w drodze w jej ulubione miejsce, gdzie najczęściej przebywała. Zdążyła tylko napisać, że to on jest jej życiem, a skoro odszedł, to zabrał ze sobą jej sens życia, duszę. Kiedy chłopak dowiedział się o jej śmierci i przeczytał pamiętnik, zrozumiał jak bardzo był dla niej ważny... Wyjechał za granice, ślad po nim zaginął.
|
|
|
[cz.2] Chłopak bardzo się ucieszył, powiedział, że nigdy nie czuł się tak szczęśliwy... Zbliżał się ich pierwszy miesiąc kiedy są razem. Dla niej były to chwile błogiego spokoju. Przy nim czuła się bezpiecznie. Zakochala sie w nim, ale bala sie mu do tego przyznac, bo nigdy jej tego nie powiedział. Mimo to traktował ją jak swoją księżniczkę.
Kilka dni po ich pierwszym miesiącu dostała sms-a od niego, że lepiej będzie jak zrobią sobie przerwę, że on boi się, że nie będzie umiał kochać... Dziewczyna natychmiast wróciła do domu, załamała się, nie kryła łez, jej sens życia właśnie ją opuścił. Pocięła się, wyryła jego inicjały na swoim ciele, tak głęboko, by zawsze czuła jego obecność przy sobie. Napisałą mu sms-a że zakochała się w nim i że nie wyobraża sobie życia bez niego.
|
|
|
[cz.1] Pewnego słonecznego , niedzielnego popołudnia przyjechał do niej, wtedy jeszcze nie chłopak, a kolega, którego poznała niedawno na osiedlu.Napisał jej sms-a że za chwilkę będzie. Zapakowała do torby koc, owoce i w pośpiechu wyszła. Przed domem czekało już na nią srebrne sportowe auto. Wyszedł, przywitał ją, a także jej rodziców, którzy nalegali by poznać chłopaka o którym tak często mówiła. Pojechali nad rzekę, spędzili tam cudowny dzień, wracając On spojrzał jej głęboko w oczy i zaczerwienił się. Nie wiedział co powiedzieć. Dziewczyna zachęciła go swoim promiennym uśmiechem i wtedy oznajmił jej że bardzo się mu spodobała. Po krótkiej pauzie dodał : A może spróbowalibyśmy razem ? Zaniemówiła. Był jej ideałem, dlatego zgodziła się.
|
|
|
|