|
persilowa.moblo.pl
Okazuje się że siedzenie na schodach owinięta w Sarowy sweter jest lepsze niż wybieganie na zewnątrz w zwykłym płaszczu. Tu jest cisza tam były gwizdy mrozu. No i teraz
|
|
|
Okazuje się, że siedzenie na schodach owinięta w Sarowy sweter jest lepsze niż wybieganie na zewnątrz w zwykłym płaszczu. Tu jest cisza, tam były gwizdy mrozu. No i teraz wiem, że te schody są z ładnego drewna...
|
|
|
Wytrzymałam ze sobą siedemnaście lat. Osiemnasty rok może być ostatnim.
|
|
|
Przecież granice są. Moja psychika kiedyś zwariuje i dopuści się tragedii...
|
|
|
Gdy nie potrzebujesz pomocy, ludzie garną się do Ciebie i oferują Ci pomoc, na siłę. Gdy faktycznie boli Cię serce z żalu, nikt nie podejdzie, bo jest przecież zbyt zainteresowany otaczającym nas światem. A ja się nauczyłam siadać pod ścianą z wierszami Poświatowskiej. I ona mi pomaga, zupełnie tak, jakby siadała obok i obejmowała mnie ciepłymi ramionami, głaszcząc po plecach.
|
|
|
A wszystko się tak...Cyklicznie powtarza?
|
|
|
Zabiłby za mnie. Zamordowałabym za Niego..
|
|
|
Basia, wybacz mi, ale ja już jestem takim gadaniem znuzona...Już mi się nie chce rozkładać własnej psychiki na części. Nie chce mi się zastanawiać, jak zyć lepiej. Nie chce mi się, okay?....
|
|
|
"Ale mi już na samej sobie nie zależy, Basiu, dlatego"
|
|
|
Zawsze gdy byłam na Niego zła stawał przede mną i rozbawiał mnie. Mógł katować mnie dziwnymi minami przez pięć minut. Wreszcie po jakimś czasie kapitulowałam i wybuchałam salwą śmiechu. Za każdym razem. Któregoś razu, gdy znów wziął moje policzki w swoje dłonie i zaczął przedrzeźniać swojego brata, nie rozchichotałam się. Byłam zła i smutna jednocześnie. I rozpłakałam się jak małe dziecko. Wtedy chyba zrozumiał, jak mocno mnie zranił...
|
|
|
"Zrobię wszystko dla miłości" - Tak kiedyś powiedziałeś. Uśmiechałeś się, a Twoje oczy były tak zielone, że aż chciałam usnąć, bo nie byłam w stanie znieść tej czarującej zieleni. A teraz Twoje "Zrobię wszystko" zalicza się do kupowania drogich prezentów, kupowania biletów samolotowych, spędzania nocy w hotelach. Dla samego siebie. Dla mnie jest wiadomość. Jedna na 24/h. O treści " Doleciałem"...
|
|
|
Nic mi nie pomoże, póki sama sobie nie pomogę. A pomóc sobie nie chcę. Więc moje dni są policzone. Calkiem.
|
|
|
|