| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | persilowa.moblo.pl Wiem  że chciałam więcej  niż mogłam unieść. Ale przecież dałam radę  tak? Dałam radę z oddychaniem  chodzeniem  piciem zimnej herbaty i jedzeniem na siłę. Tylko nie dał |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wiem, że chciałam więcej, niż mogłam unieść. Ale przecież dałam radę, tak? Dałam radę z oddychaniem, chodzeniem, piciem zimnej herbaty i jedzeniem na siłę. Tylko nie dałam rady, gdy odszedłeś. Absurd. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Bo dotąd miałam Go za mało. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jutro jest ślub i wesele. Mieliśmy iść na nie razem. Pójdę sama. Bez osoby towarzyszącej. Moja sukienka już nie będzie pasować do niczyjej koszuli... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| A teraz się dziw, że jak tłuczesz mi moją ulubioną lampkę, to pokładam się ze śmiechu na podłodze... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kiedyś byłam zazdrosna. Teraz się cieszę, że jesteś szczęśliwy. Ale cholera, ja Ci tego szalika nie oddam, rozumiesz to? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Pomogę Ci, jeśli mi na to pozwolisz. Trzaskaniem drzwiami tego nie robisz... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Bo zdołałam przywyknąć, wiesz? Dlatego uśmiecham się, gdy na mnie patrzysz. Zrozumiałam i ugasiłam ból. Nie pytaj, jakim cudem. Przecież wiesz, że ja nie wiem... |  |  
	                   
	                    |  |