|
passiflora63.moblo.pl
Spacerowaliśmy jak gdyby nigdy nic przemierzając nadmorską promenadę i zagajnik leśny po 4:00 nad ranem. Czarne zamszowe szpilki zokrutniły mi boleśnie stopy. Szłam za
|
|
|
Spacerowaliśmy, jak gdyby nigdy nic, przemierzając nadmorską promenadę i zagajnik leśny po 4:00 nad ranem. Czarne,zamszowe szpilki zokrutniły mi boleśnie stopy. Szłam za Tobą, przed Tobą, aż w końcu tuż przy Twoim boku. Istna para szaleńców: Ona zawiedziona, że traktuje ją obcesowo a On upity rozgoryczeniem, że mu znowu towarzyszy. Był wściekły, lecz obdarowywał niekiedy uśmiechem, był cyniczny, ale obejmował ją z dolotu. Nasz szlak przecięło w ostateczności pojednanie rozgrzanych ciał. Znalazłam oparcie na Twoim lewym biodrze w śnieżnobiałej pościeli pokrytej polnymi kwiatami. Dotyk Twojej skóry pod moją dłonią był, jak miód na najboleśniejsze rany. Czułam wewnętrzny spokój i i niewyobrażalną harmonię – nic dodać, nic ująć ♥ ... |Passiflora63|
|
|
|
Wiesz dlaczego Twoje słowa są słabsze, niż moje czyny ? Każdy mój gest płynie z serca, każdy czyn wydobywam na zewnątrz dzięki jego sile i mocy uczucia. Gdy mnie bezinteresownie objąłeś i położyłeś głowę na moich złotomiedzianych lokach moja dusza przeżyła extazę ! Uświadomienie, że nie możemy się sobie oprzeć było wprost obłędne ... |Passiflora63|
|
|
|
Łzy skleiły mi rzęsy, a nie płakałam tak rzewnie ze szczęścia. Krztusiłam się bólem serca, ściskając w ręku, zawieszony na szyi krzyżyk i przeklinałam na cały świat.Agonia nie ustała do rana a na każdą myśl o Nim, powracała duchota w mięśniu pompującym krew. Bez wątpienia największy koszmar przeżyłam na javie ... |Passiflora63|
|
|
|
Zastanawiała mnie zgodność zmysłów, zbieżność pożądania i specyfika równego oddechu Naszych ciał. I może kiedyś moim sercem zawładnie inny rytm, ale to z Tobą były tworzone pierwsze bity ... \ ♥ 21.07.2010 |Passiflora63|
|
|
|
Położyłam głowę na Twoim biodrze. Przytuliłam policzek do żeber, zerkając na Twoje nagie powieki. Moją uwagę przykuły wachlarzyki rzęs, które rozpraszały moje myśli z każdą sekundą co raz bardziej. Och Ptysiu, nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić tego, jak wiele bym dała, by być dla Ciebie najważniejszą kobietą w życiu - westchnęłam przyziemnie. Kontynuowałam jeszcze chwilę, pogrążanie się w nierealnych wizjach, po czym zwyczajnie zasnęłam w jednym z muśnięć Twojego uda ... |Passiflora63|
|
|
|
Instynktownie podniosłam na moment głowę z poduszki. Ujrzałam, jak rozbrajająco wtuliłeś twarz w moją koszulkę nocną, którą jeszcze kilka minut temu miałam na sobie. Sprawiałeś wrażenie, jakbyś kompletnie się zatracił w zapachu oliwki a Twoje powieki dryfowały po rzece bez ujścia. Tym właśnie aktem, zapoczątkowałeś wiosnę w moim sercu. < 3 |Passiflora63|
|
|
|
~ Nasze usta, jak nie dobite kry w martwych pocałunkach poprzerywanych, w pół ...
|
|
|
O poranku podniosłam się z łóżka i usiadłam na skrawku kołdry.Przeszywał mnie niesłychany chłód, który drażnił mnie we wrażliwe łydki. Jednak bardziej niepokojący był dla mnie zimny powiew w sercu i myśl o tym, że znowu świat wypada mi z rąk a ja bezradnie się temu przyglądam nawet bez kubka czarnej herbaty ... |Passiflora63|
|
|
|
Sobotni świt przywitaliśmy leżąc na łóżku. Ty odpaliłeś czerwonego L&M'a, zaciekawiając mnie jakimś banałem a ja położyłam głowę na Twoich czworogłowach. Kiedy ucichłeś, wciągnęłam do płuc ostatni, wydzielający się dym z papierosa i, z czystym sumieniem stwierdziłam w myślach,że nareszcie jest tak, jak marzyłam od przeszło sześciu miesięcy. < 2 |Passiflora63|
|
|
|
Wiesz Łukasz, urzekłeś mnie tym swoim "Śpij Malutka" ubiegłej nocy. Dwoma słowami, w niebanalnym objęciu, zrekompensowałeś każdą wyrządzoną mi przykrość, każdą obawę o gorsze jutro ... Rozkleiłeś dozgonnie Misiu < 2 . |Passiflora63|
|
|
|
Choć milczenie złotem jest, Ona pragnie słów ...
|
|
|
|