głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
olcia181241 wyszłam do pobliskiego marketu jak zawsze słuchawki w uszy kaptur na głowę . zerknęłam na parking pod sklepem . no tak odwieczny widok twoich kumpli jeżdżących

olcia181241

olcia181241.moblo.pl
wyszłam do pobliskiego marketu jak zawsze słuchawki w uszy kaptur na głowę . zerknęłam na parking pod sklepem . no tak odwieczny widok twoich kumpli jeżdżących na
wyszłam do pobliskiego marketu  jak... teksty

olcia181241 dodano: 7 stycznia 2011

wyszłam do pobliskiego marketu, jak zawsze słuchawki w uszy, kaptur na głowę . zerknęłam na parking pod sklepem . no tak , odwieczny widok twoich kumpli jeżdżących na deskach . byłam ich coraz bliżej , aż w końcu jeden z nich mnie przyuważył . kiwnął coś do drugiego . tłumaczyłam sobie , że na pewno nikt z nich mnie nie poznał . przecież wyglądałam strasznie - podpuchnięte oczy, blada cera i jeszcze ten kaptur i nogawki dresów , które ciągnęłam po ziemi . skręciłam za rogiem w głowie z listą zakupów i byłabym prawie staranowana przez chłopaka na desce . - co ty kurwa , nie widzisz ?! . - wydarłam się na całe gardło nie unosząc wzroku . - ej siostra , sorx . tak wyskoczyłaś , nie widziałem . - pękło mi serce . ten głos rozpoznałabym wszędzie. jego kumple stanęli jak wyryci i patrzyli w osłupieniu na spotkanie dawnej, idealnej pary, która przez dwa lata nie widziała nikogo oprócz siebie. przeliczyli się. dzisiaj stać ich było tylko na - 'sorx siostra' i 'nic nie szkodzi , brat' .

Zdumiewające  jak długo pamiętamy... teksty

olcia181241 dodano: 6 stycznia 2011

Zdumiewające, jak długo pamiętamy uczucia, mimo iż zdarzenia im towarzyszące tak szybko blakną.

'Nie! Stop. Już dość...'... teksty

olcia181241 dodano: 6 stycznia 2011

'Nie! Stop. Już dość...' Powiedziała do siebie. Zaczęła ogarniać pokój, usiadła przed lustrem wyciągając kosmetyczkę. 'Boże...' To był jej jedyny komentarz na temat tego, w jakim była stanie. Powoli nałożyła podkład, pomalowała oczy, po ustach przejechała błyszczykiem. Ubrała obcisłe spodnie, obcasy i jej ulubioną bluzkę. 'To jak? Idziemy się przejść?' Zapytała swojego odbicia w lustrze. Wyszła i ciepłe powietrze połechtało jej nozdrza. Oczy podrażniło słońce. Przeszła parę kroków. Zatrzymała się. Zauważyła ławkę, na której siedzieli. Sklep, w którym zawsze kupowali słonecznik, albo piwo. Zrobiło jej się słabo. Wróciła do domu czując, jak łzy zmywają z niej makijaż. /just_love.

  Ej  poczekaj!   Po 1! Nie jestem '... teksty

olcia181241 dodano: 5 stycznia 2011

- Ej, poczekaj! - Po 1! Nie jestem ' ej ' - mam imię. A po 2 to czego jeszcze chcesz? Nie wystarczy, że przez Ciebie płakałam, nie spałam po nocach? Czego ode mnie jeszcze chcesz? Żebym Cię przeprosiła? Chyba śnisz. Już dość się przez Ciebie nacierpiałam! Zostaw mnie w spokoju. - Alee daj mi wytłumaczyć. - Co wytłumaczyć? Nic mi nie tłumacz! - Alee.. - .. daj mi spokój! Ja Cię pokochałam, myślałam, że to co było między nami było na serio.. A ty po prostu nic do mnie nie czułes. Byłes ze mną tylko dlatego, że cięzko Ci było odmówić.. - to nie tak. - przecież tak mówiłes. - ale, naprawde.. - .. proszę Cie odwal się ode mnie. Teraz juz jestem szczęsliwa z innym. Kocham go i on mnie też kocha. Ty dla mnie już jestes zerem. Zrozum to i daj mi spokój! - ale ja Cię kocham.. - A co robiłeś jak ja Cie kochałam? / i.need.you

Co byś zrobił gdybym wpadła pod... teksty

olcia181241 dodano: 5 stycznia 2011

Co byś zrobił gdybym wpadła pod samochód? -zapytałam cię kiedyś. -Nic, bo tak się nie stanie. Prawda? -spojrzał na mnie podejrzliwie, a gdy nie usłyszał odpowiedzi- skrzywił się, wykonując mimikę genialnego focha. -Powinienem się na ciebie obrazic. -lecz po chwili dodał: oczywiście, że codziennie bym cię odwiedzał, głuptasie. Teraz wiesz dlaczego czasami mam ochotę rzucic się pod auto. \zdeczkalipnie

moment pustki? kiedy widzisz... teksty

olcia181241 dodano: 5 stycznia 2011

moment pustki? kiedy widzisz spadajaca gwiazde i nie wiesz czego chcesz.

To miał byc nasz wieczur miał byc... teksty

olcia181241 dodano: 3 stycznia 2011

To miał byc nasz wieczur miał byc romantyczny , spotkaliśmy się oboje byliśmy uśmiechnięcie usiedliśmy na ławke i nagle zobaczyłam jakoś dziewczyne idącą w nasza strone , to byla ona twoja była podeszła do nas dala ci buziaka i usiadla na kolana mowiąc : Kochanie powiedziedzialeś jej wszystko ? Spojrzałam na nich i uciekłam z tamtąd nie obchodzilo mnie moje życie nie myślalam czy się podniose , położyłam się na łózko i zaczełam cicho mówic ; Wiem Boże tak miało byc , on nie był dla mnie , tylko czemu pozwoliłes mi byc z nim aż tak długo pozwoliłeś mi się w nim zakochac . Poczułam jak ktoś złapał mnie za ramie nie mogłam się ruszyc usłyszałam głos mojej mamy : Nie mart się będzie dobrz obiecuje Ci . Nie wierzyłam że to mogła byc ona przeciesz ona już 2 lata nie żyje , pobiegłam odrazu na jej grób siedział tam tata , podeszłam do niego przytuliłam i spytałam : Do Ciebie ona te przyszła ? Na co tata nic nie odpowiedział.

było jakoś koło 23. siedziałam... teksty

olcia181241 dodano: 3 stycznia 2011

było jakoś koło 23. siedziałam pod kocem z laptopem na kolanach. nagle zobaczyłam , że dzwoni do mnie nieznany numer. ' ta ? ' - odebrałam z cudowną ironią w głosie. 'hej , hej tu Sara ' - dzowniła dziewczyna przyjaciela. ' a no siema, chciałas coś?' - spytałam, już całkiem innym głosem. ' bo wiesz, On miał zgona i ja nie wiem co robić .. jesteśmy na imprezie, kompletnie odpadł .. pomożesz?' - spytała z nadzieją w głosie. zaśmiałam się pod nosem po czym powiedziałam: ' pewnie. słuchaj, weź mu zaj.eb z cztery blachy porządne - nie krępuj się. po chwili powinien się ogarnąć. jak zacznie kontakotwać powiedz mu , że u Niego pod domem napier.dalają Jego brata - będzie tam za jakies siedem minut. tylko staraj się nadąrzać za Nim!'- powiedziałam stanowczo. dziewczyna z niedowierzaniem powiedziała: ' no ok, postaram się'. gdy na drugi dzień ją spotkałam, pierwszym tekstem było: ' Ty to Go znasz jak własną kieszeń. ale, że tak szybko biega to ja nie wiedziałam.' / wizaż :)

Idziesz?   Nie.   A dlaczego?   Bo on... teksty

olcia181241 dodano: 2 stycznia 2011

Idziesz? - Nie. - A dlaczego? - Bo on tam będzie. - I co ? - I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież, że mnie zranił. A ja nadal go kocham. - To pokaż mu, że cię nie zniszczył. Że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. Że potrafisz nadal cieszyć się z życia. Pokaż mu, że się nie przejmujesz. Zapytam więc jeszcze raz. Idziesz ? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk.

Była na imprezie. Wiedziała  że... teksty

olcia181241 dodano: 2 stycznia 2011

Była na imprezie. Wiedziała, że przyjdzie więc już na początku zaczęła pić. Po godzinie stała nawalona pod ścianą i krztusiła się dymem z papierosa. Wszedł do kuchni nie wiedząc, że ona tam jest. Odwrócił się, spojrzał na jej oczy, które się zaszkliły i podszedł bliżej. Zaczęła się śmiać. 'Tylko sobie nie myśl, że to przez Ciebie. Dymem się zakrztusiłam i tyle.' Złapał ją za łokieć. 'Chodź. Wyjdziemy na zewnątrz.' Spojrzała na niego wściekła i pijana. 'Chyba sobie kpisz.' Odwróciła się i kończyła swoje piwo. Wyrwał jej butelkę z dłoni i wziął na ręce przekładając przez ramię! 'Cholera! Puść mnie. Puść mnie, no!' Wyszli na zimne powietrze. Postawił ją na ziemi i odwrócił się plecami. 'Coś Ty sobie, kurwa, myślał? Że przyjdziesz i będziesz udawał bohatera? Po jakiego chuja mnie wyprowadzałeś? No po co pytam?! Nie ma już nas. Sam o tym zdecydowałeś i guzik powinno Cię obchodzić, co się ze mną dzieje!' Biła go pięściami po plecach. 'Kocham Cię.' Powiedział. Uderzyła mocniej. /just_love

dzwoni telefon. wkurwiona i zaspana... teksty

olcia181241 dodano: 2 stycznia 2011

dzwoni telefon. wkurwiona i zaspana spojrzałam na wyświetlacz, ohoo, brat się do mnie dobija. - pomyślałam. odebrałam i cicho powiedziałam 'halo?' , w tym samym momencie śmiałeś się do kumpla ' ta mała cholera jeszcze śpi.' 'co? ' dodałam. zmieszany odpowiedziałeś 'eee, to nie do Ciebie. śpisz tak wgl?' 'nie, nie śpię.' odpowiedziałam . 'aaa. a obudziłem Cię ?' 'nie, coś Ty.' dodałam z ironią, której najwidoczniej nie zrozumiał bo smutnym głosem jęknął ' szkoda. bo taki miałam zamiar.' zaśmiałam się i rzuciłam krótkie 'zabiję Cię kiedyś, wiesz?' 'wiem. i tu Cię mam.' zakończył rozmowę, po której przewróciłam się na drugi bok, oczywiście przez jego inteligencję wstałam 10 minut później - nie mogłam już zasnąć, głupku./ zmadrzeej

Wczoraj długo zastanawiałam się... teksty

olcia181241 dodano: 2 stycznia 2011

Wczoraj długo zastanawiałam się nad ubiorem do babci. najpierw przymierzyłam małą czarną, ale wydała mi się ona zbyt wyzywająca na rodzinny obiad. sterczałam tak przy szafie z dwadzieścia minut kiedy w końcu założyłam zwykłe, czarne rurki, białą bokserkę, ciemne szpilki i beżowy sweterek. kiedy nagle dostałam sms od Ciebie. napisałeś - ubieraj tą kieckę, bo wyglądasz w niej nieziemsko mała. zdziwiona odpisałam - a Ty głupku niby skąd wiesz co ja robię? i wtedy ktoś objął mnie w talii i zaczął całować po szyi. poczułam Twoje perfumy, Twoje delikatne wargi. uśmiechnęłam się i obróciłam. - Ty dupku! od kiedy Ty tu jesteś? - no od jakiejś godzinki. siedziałem sobie w Twojej szafie z butami i właśnie! kobieto po co Ci tyle butów? - powiedziałeś z obruszeniem. - ja się nie pytam po co Ci tyle piw w lodówce. i cholera Ty zboku. podglądałeś mnie! walnęłam Cię w brzuch i zaczęłam całować. / ...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć