|
nextdayofsuffering.moblo.pl
chce tylko jednego żebyś za mną zatęsknił
|
|
|
chce tylko jednego- żebyś za mną zatęsknił
|
|
|
|
pragnę byś kiedyś usiadł samotnie w którymś z naszych miejsc, zapalił papierosa, przypomniał sobie mój śmiech i pomyślał - ' kurwa, brakuje mi jej '
|
|
|
późnym wieczorem wyszła z domu ... nogi poniosły ją aż na ciemne boisko. Leżała ma mokrej trawie nie zważając na to że w szybkim tempie zrobiła się jej gęsia skórka z zimna... patrzyła w gwiazdy, przypominało jej się gdy zeszłeś nocy leżała mu na kolanach głową i słuchała jaka ona jest piekna, ze nigdy jej nie zostawi, że zrobi dla niej wszystko, a najbardziej ją kocha i się tylko ona liczy. Na drugi dzień późnym południem wybrała ie do niego chciała tylko go zobaczyć, wchodząc do jego pokoju zobaczyła jak jakas dziewczyna siedzi na nim rozkrokiem i całuje jego szyje. Łzy napłyneły jej do oczu z tej całej złości pozrywała z jego ścian ich wspólne zdjęcia i wykrzyczała jedno krótkie zdanie ' Giń skurwysynie z mojego życia' po czym wybiegła z domu cała zapłakana a on nawet nie wybiegł za nią ... biegła a w myślach miała tylko jedno ''chciałam go tylko zobaczyć'' ..
|
|
|
siedziała w klubie sącząc drinka patrzyła na kumpli jak się bawili na parkiecie ... w pewnym momencie jakiś kafar podbiegł do niej chcąc uderzyć nie zdążyła się zasłonić i dostała lepa w szczękę upadła i czuła jak lecą jej łzy po policzku widziała tylko nogi i kolesia leżącego na ziemi gdy kumple go okładali .Ten jedyny jej mężczyzna którego tak ubustwiała podbiegł ile tylko miał siły wziął ją na ręce i wyniósł do jazienki sadzając ją na umywalce i wycierał jej łzy ... ona sie tylko tłumaczyła że nic nie zrobiła on ją uciszał nie mógł pocałował ją ona się uśmiechnęła lekko i przytuliła się mocno do niego mówiąc że chce do domu ... po czym zeskakując z umywalki poczuła jak łapie ją biodra i przyciąga do siebie szepcząc w jej ciemnorubinowe włosy 'mycha daj się chłopakom wyżyć za twoje łzy' gdy wyszli z łłazienki ochrona wkroczyła do Akcji i rozdzielała lecz było to bez skutku - Ona miała tą satysfakcje że za nią oddali by nawet życie i za to ich tak kochała
|
|
|
noc wcześniej oglądała horror u przyjaciółki nie mogły spać więc leżały do rana rozmawiając o wszystkim i o niczym.Nadszedł Ranek w miare ogarnęły się po nie wyspanej nocy wróciła do domu pomogła rodzicom i wybrała sie do wioski obok żeby się pośmiać nadszedł wieczór położyła się do łóżka bojąc się zamknąć oczy bo miała przeczycie że to coś ją zje po 15 minutach otrzymała sms'a "śpisz nerwusku?'' odpisała że nie bo się boi ... wysłała sms'a i nagle wszedł do jej pokoju siadając na łóżko dotykając jej dłoni ze słowami '' Nerwusku wiem że się boisz dlatego zerwałem się z łóżka żebyś mogła spokojnie zasnąć'' położył się obok niej i objął ją ręką obkręcając jej włosy pokój palców... ona wtuliła się w niego z kącikami ust ku górze i zasnęła jak dziecko... rano obudziła się i miała karteczkę ' mycha jestem w pracy będę koło 17' ona go uwielbiała za to że nawet jesli rano wstaje potrafi zarwać nocke i przyjść do niej bo Się boi nie stworzonych rzeczy
|
|
|
Warto kochać - i Chuj! ;DD
|
|
|
- liczysz się chodź troche ze mną ?!- łzy ciekły jej jak pojebane ocierała je i ocierała a i tak chuja dawało to - Gy to usłyszał złapał wielkimi dłońmi jej małą twarzyczkę i obrócił ją do siebie! podnosząc głos - czy cie do końca pojebało?! z kąt przyszło ci to do głowy że chce cokolwiek kończyć ?! po chwili się uspokoiła i z wielkim żalem powiedziała- ale przecież rozmawiałeś z nim że musisz to jutro skończyć z tym skończyć, tak dalej być nie może, nie moge jej tego zrobić ale coż przeżyje ... zacząl smiać się w niebo głosy kręcąc przecząco głową i zaczął tłumaczyć - pamiętasz? mam dziewczyne, nie? mówiłem ci co ona odwala , nie?- Ona nadal milczała patrząc się mu w oczy on kontynuował dalej - musze z nią skończyć od kąt ty się pojawiłeś w moim życiu wszystko się zmieniło, ty się mój głupku liczysz tylko ty !- automatycznie na jej twarzy pojawił się promienny uśmiech mocno się wtuliła w jego duże ramiona mówiąc' bądź' położyli się obok siebie i zasnęli. Ona go mocniej zaczęła kochać
|
|
|
lezała na łózku w altanie kumple poszlii na festyn sie doprawic jej juz wystarczyło ... po jakis 30 minutach usłyszała że otwierają się drzwi w szybkim tempie obróciła się plecami do drzwi, lecz było jej coś za cicho żeby kumple weszli obróciła się i zobaczyła go stojącego nad nią coś marudzącym pod nosem siadł na brzegu łóżka i położył jej dłoń na biodrze lekko po nim jeżdżąc energicznym ruchem dosunęła się dalej od niego i poczuła łzy spływające jej na poduszkę powiedziała że chce zostać sama a on ma stąd wyjść bo nie chce go znać ... złapał ją i podniósł posadzając do siebie na kolana i wypytywał się jej o co chodzi ... odwróciła głowę i wyrzygała mu wszystko co leży jej na sercu zaczęła jemu wymieniać- masz na mnie wylane, nic cię nie obchodzę, chciałeś smakować tylko moich ust i patrzeć się na moje ciało jak jeździliśmy na plaże lecz nie dotknąłeś go w takim miejscu gdzie mogło by mnie to urazić - na końcu powiedziała , a teraz chcesz to wszystko skończyć! [cz.1]
|
|
|
uwielbiam moje włączające się filmy o bóg wie o czym a potem chodzą mi cały czas po głowie chuj wie czemu
|
|
|
ona chciała być sama szła tam gdzie nie było ludzi- ale zapomniała że on wie co chodzi jej po głowie i zawsze ją znajdzie nawet jesli miał by szukać cały dzień, ale znajdzie
|
|
|
stała na deszcze i czuła jak spływają po nie duże i zimne krople deszczy lecz na twarzy czuła słone krople- tak to były łzy nie te ze szczęścia te ze smutku, z żalu, tęsknoty za nim ... zaczęła krzyczeć do księżyca że zależy jej po czym kucnęła i oparła głowę o ręce które leżały na kolanach i zaczęła tak głośno płakać ... nie miała już siły na nic położyła się na mokrej trawie patrząc załzawionymi oczami w niebo nagle przed oczami zobaczyła nachylającego się jego który wypowiedział te upajające słowa dla jej uszu ' mi też mała, mi też'
|
|
|
nie planowała spotkania zobaczyła jak on wraca do domu zatrzymał się przy niej i zapytał się czy jedzie z nim... chwile się zastanawiała ale wsiadła do samochodu po jakiś 20 minutach dojechali na miejsce wybiegła szybko z samochodu bo zaczął ja łaskotać ...biegła do domu a on za nią złapał ją w pasie i stanęli jak wryci gdy zobaczyli jego byłą u niego w pokoju ... po chwili weszła jego matka do pokoju i wszystko wytłumaczyła- jeggo byłej chodziło tylko o to aby zobaczyć go ten ostatni raz ... on objął dziewczyne z samochodu jeszcze mocniej i lekko głaskał po brzuchu szepcząc do ucha ' nie przejmuj się mała jesteś ważniejsza niż to ostatnie spotkanie' p oczym wyprosił blond lale z pokoju kładąc na łóżku tą tylko najważniejszą po czym lekko całując ją po szyi - ona za to tak cholernie podziwiała nawet jeśłi był z tamtą tyle czasu a ją jakieś 3 tygodni znajomości
|
|
|
|