|
kcrobert.moblo.pl
''Marzenie które dręczy serce Sprawia że drżą mi ręce. Jedno pragnienie: Sptkać Cię na jawie....''
|
|
|
''Marzenie, które dręczy serce,
Sprawia, że drżą mi ręce.
Jedno pragnienie:
Sptkać Cię na jawie....''
|
|
|
Nie zamierzam się zabijać ani szybko ani powoli..chociaż to tak bardzo bli..
|
|
|
-Yyy..-no odpowiedz...- ponagli.-Y .- Tylko szczerze.-Ich liebe dich.-wyjakałam. - Teraz ty zapytaj.- Liebst du mich? - Ja. - Y co? - pwoiedziałesm ze tak...słaby jestem z niemca, no ale bez przesady. - Niezły dowcip. -Mowie naprawde.kocham cie. - tak tak oczyw.... Przerwał jej pocałunkiem nie zwazajac na patrzaca sie na nich nauczycielke i oklaski znajomych z klasy.......2 cz.
|
|
|
Zastanawiała sie czy to rzeczywiście to miłośc czy jakieś głupie zauroczenie. - e tam przejdzie mi.- powiedziała sama do siebie. nastepnego dnia w szkole postanowiła, że nie będzie zwracać uwagi..gdy zadzwonił dzwonek, a jego jeszcze nie było , mocno się ucieszyła. poszła na niemiecki z usmiechem zajęła swoje miejsce w ostaniej ławce...gdy nauczycielka zaczęła tłumaczyć do klasy wpadł on..- przepraszam za spóźnieni- powiedział z niewinną miną i ruszył stronę ławek.'o nie pomyślała' nauczycielka poleciła mu usiąśc koło niej.. z satysfakcją spełnił jej polecenie z satysfakcją. odsunęła się na kraniec krzesła i próbowała się skupic na lekcji nie wychodziło jej za bardzo rozpraszał ja jego zapach i bliskość. - poćwiczymy teraz dialogi ..niech każdy w parze zada pyatnia'czy mnie kochasz?-powiedziała nauczycielka. dla chłopaków była to niezła zabawa. w klasie słychać było śmiechy. -zaczynaj.- powiedział do niego. .- liebst du mich?-zapytał z powaga na twarzy.. .1 cz.
|
|
|
siedziała na szkolnym korytarzu, piszać do koleżanki. nie zauważyła jak podszedł do niej.usiadł obok i zaczał s ie w nia wpatrywac. nie odwracał sie do niego. dawała mu do zrozumienia ze skoro on ma ja w dupie to ona jego tez. on jednak nie odszedł. pisała kolejnego smsa gdy zamknał jej klawiature w telefonie.- ej_krzykneła. - No co?- przestan..- powiedziałą i wrociła do pisania. znow zamknał jej klawiature. otworzyła i znow zaczeła pisac .kilka razy powtarzał ten ruch za nim na niego spojrzała. - no ok czego chcesz ? - buziaka1- ta ..haha ..a tak serio..- no serio serio buziaka...- z 2 tygodnie temu chetnie, ale teraz spier.... przerwał jej pocałunkiem...- a teraz ardzo chetnie..-dokonczyła oddajac pocałunek.
|
|
|
I znowu mieć 5 lat..płakać, dlatego że balonik uciekł, a nie że skurwiel rzucił!P♥
|
|
|
-Kocham CIę!- No ja też sb kocham
|
|
|
Nie wierzę w tą waszą przyjaźń....! Wciskajcie mi kity jakie chcecie , ale to widać..! Szkoda, że tak bardzo boli..może gdyby nie ten cholerny ból zyczyłabym wam nawet szczęscie!Ale nie tym razem: *:/
|
|
|
Co raz częściej mam ochotę zasnąc i już nigdy się nie obudzić:/
|
|
|
Naprawdę muszę byc cholernie inteligentna jeśli to głupi mają zawsze szczęśie:P:*
|
|
|
Lekcje z wami...haha...:P
Nawet się zastanawiałam czy się trochę nie wziąść za nauke!:> Dzięki, że wybiliście mi to z głowy...ha ha:P najlepsi
|
|
|
|