|
kcrobert.moblo.pl
Co chcesz dostać na urodziny?. Nie wiem . Wiesz. No ok Jego! Chodzi o coś bardziej realnego. To juz szybciej zalatwie ci tu koncert Michaela JAcksona. Y...ON i m
|
|
|
-Co chcesz dostać na urodziny?. - Nie wiem .- Wiesz.- No ok, Jego! -Chodzi o coś bardziej realnego. To juz szybciej zalatwie ci tu koncert Michaela JAcksona. - Y...ON i macie mnie z głowy do końca życia. - No ok! To już lece załatwiać!
|
|
|
Ta moja wiara jakoś wglnie działa...Ale ok Bóg kazał wierzyć! Więc wierze,wierze wierzę!
|
|
|
Mam wszystko gdzieś! ....no dobra wszystko oprócz niego!
|
|
|
Szła do koleżanki. Wokoł panowała cisza i ciemność. Okropnie nie lubiła ciemności. kiedy skręciła za róg usłyszała za sobą czyjeś kroki. przyspieszyła...serce łomotało jej w piersi. Ten ktos też przyspieszył. 'mała dasz rade już prawie jestes''powtarzała sb . ZNow trochę przyspieszyła, osoba za nią też. Nagle kroki ucichły. odetchnęła ale nie zwolniła kroku. Krzyknęła gdy ktos złapał ją za ramię. -nie krzycz!-ten głos rozpoznała by wszędzie. -Wystraszyłes mnie. -powiedziała i odwrociła sie do swojego byłego chłopaka. - nie mogłem pozwolic zebys szła sama pociemku. martwie sie.-odpowiedział. -przeciez juz nie jestesmy razem,nie kochasz mnie. -Kocham cie jak głupi. przepraszam byłem idiotą. -nadal nim jestes. -tak jestem., ale kocham cie. pocałował ja. -Idiota z cb, ale za tomoj.- powiedziała i oddała pocałunek.
|
|
|
Z każdym dniem bardziej i bardzije
|
|
|
No nie powiem, chciałabym znaleźć się w twoich ramionach:*
|
|
|
Wierze, wierze, wierze, wierze, wierze, wierze, wierze, wierze, wierze, wierze, żew końcu nam się uda
|
|
|
WIdzę jak na mnie patrzysz...A może mi się tylko zdaje? Dlaczego raz jest dobrze, a za chwilę znów zjebanie?
|
|
|
Jesteś dla mnie takim szcześciem jak Smerfy dla gargaemla:P:)
|
|
kcrobert dodał komentarz: |
21 listopada 2011 |
|
wystarczył jeden głupi usmiech i miałam zajebisty dzień
|
|
kcrobert dodał komentarz: |
21 listopada 2011 |
|
|