|
jadzialenka17.moblo.pl
Chce być szczęśliwa ale jak kiedy ktoś zabiera mi cząstkę siebie ! jadzialenka17
|
|
|
Chce być szczęśliwa ale jak kiedy ktoś zabiera mi cząstkę siebie ! [jadzialenka17]
|
|
|
Obudź się! ja tęsknie za tobą. Czuje jakby ktoś zabrał mi cząstkę mnie.Jesteś moją bliźniaczką brak mi Ciebie ;( [jadzialenka17]
|
|
|
Jesteś mężczyzną, znajdziesz kochankę, godniejszą,
Znajdziesz bogatszą, piękniejszą...
I tylko dla mej pociechy, niech wiem przed rozstaniem,
Że twoja skłonność była prawdziwym kochaniem..."
|
|
|
Ale niech słowo "kocham" jeszcze raz usłyszę,
Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę".
|
|
|
"Niewdzięczny, Szukałeś wzroku mego, teraz go unikasz,
Niewdzięczny...
Szukałeś rozmów ze mną, dziś uszy zamykasz."
|
|
|
Jeżeli nie mogę mieć Cię na zawsze, to chcę Cię mieć chociaż na moment, na ten jeden moment, przy którym poczuję, że Cię mam i wszystko się zatrzyma. Zatrzyma się świat, i ludzie, i wszystko co biegło do przodu. Tylko my będziemy żywi. Tylko my i nasze serca.
|
|
|
Podaj rękę, poprowadzę Cię przez ciemność, której mrokiem jest pęknięte serce.
|
|
|
Uwielbiałem błądzić dłonią po jej delikatnych plecach, kiedy siedziała mi na kolanach, a ja nie mogłem się na nią napatrzeć. Zdarzało się, że byłem jak zwykły gówniarz, który ma przed sobą pierwszy raz kobietę, kobietę, która ma mnie wszystkiego nauczyć. Całowałem dokładnie każdy skrawek jej kruchego ciała, każdy obejrzałem, posmakowałem. Nikt wcześniej nigdy tak na mnie nie działał. Nikt poza nią. Mogliśmy kochać się w każdej chwili, nie zwracając uwagi na to, że ktoś może nas nakryć. Przecież była cudowna. Najcudowniejsza. Niezastąpiona. Idealna.
|
|
|
Odkąd Ciebie nie ma, palę i piję zdecydowanie więcej. Za każdym razem, kiedy odpalam papierosa, w głowie mam myśl, że to te kilka minut życia, które mi ucieka, że dzięki fajkom znajdę się szybciej przy Tobie. Paląc, zapominam o tym, że w moich płucach brakuje powietrza, którego zawsze było mnóstwo, i dzięki któremu żyłem, przepełniony Twoim zapachem. Zamykam oczy. Zawsze wtedy myśli mi się lepiej i intensywniej. Pojawiają się wspomnienia. Widzę Nas, pośród wszystkich szarych dni, które umilałaś i rozjaśniałaś swoim uśmiechem. Widzę jak siadasz na moim łóżku z kubkiem gorącej herbaty wtulając się w moją poduszkę. Słyszę coś, to Twój głos. Jest taki niewyraźny, bo myśli zagłuszają mi Twój cichy szept. Do teraz uśmiecham się, jak przypominam sobie to wyobrażenie. Otwieram oczy, widzę jak żar z każdą sekundą pochłania papierosa. Wyrzucam go. Spoglądam na Twoje zdjęcie na nagrobku i uśmiecham się. Przydeptuję papierosa i kolejny raz spoglądam na zdjęcie. Ty jesteś kochanie. Czuję to.
|
|
|
Zatrzymuję się przy Tobie i biorę Cię w ramiona. Za tą chwilą tęsknię najbardziej. Po to właśnie żyję, a kiedy odpowiadasz uściskiem, zatracam się wtedy i znowu odzyskuję spokój. Unoszę dłoń i delikatnie dotykam Twojego policzka. Pochylasz głowę i zamykasz oczy. Moja dłoń jest twarda, a Twoja skóra miękka i zastanawiam się przez chwilę, czy nie odsuniesz się ode mnie, ale Ty tego nie robisz. Nigdy się ode mnie nie odsunęłaś. Właśnie w takich chwilach wiem, po co żyję.
|
|
|
Zatrzymuję się przy Tobie i biorę Cię w ramiona. Za tą chwilą tęsknię najbardziej. Po to właśnie żyję, a kiedy odpowiadasz uściskiem, zatracam się wtedy i znowu odzyskuję spokój. Unoszę dłoń i delikatnie dotykam Twojego policzka. Pochylasz głowę i zamykasz oczy. Moja dłoń jest twarda, a Twoja skóra miękka i zastanawiam się przez chwilę, czy nie odsuniesz się ode mnie, ale Ty tego nie robisz. Nigdy się ode mnie nie odsunęłaś. Właśnie w takich chwilach wiem, po co żyję.
|
|
|
Chodząc ulicami mijam wielu ludzi, czasem podobnych do siebie, czasem zupełnie różnych, jednak w każdym z nich powoli próbuję szukać Twoich cech. Kiedy rozmawiam z jakąś dziewczyną, zastanawiam się, co Ty powiedziałabyś w danym momencie i jak byś zareagowała. Wiem, że to głupie, ale tylko w taki sposób mogę jakoś funkcjonować. Tylko szukając Ciebie w innych ludziach mogę żyć i wciąż wierzyć, że wcale nie odeszłaś na zawsze, że przecież gdzieś tu jesteś. W każdej rzeczy której dotykam, w każdym słowie, które wypowiadam i w każdej mojej myśli. Jednak gdy kończę rozmowę, uświadamiam sobie, że przecież nie da się w tych wszystkich ludziach znaleźć nawet namiastki Ciebie. Dlaczego? Przecież to wiesz. Dla mnie jesteś niepowtarzalna. Jesteś i będziesz, do końca moich dni.
|
|
|
|