|
idzysrlz.moblo.pl
Chciałabym kiedyś bez pytania zatrzymać się przed Tobą i przytulić potem bez odpowiedzi po prostu się odwrócić i odejść. idzysrlz.
|
|
|
Chciałabym kiedyś, bez pytania zatrzymać się przed Tobą i przytulić, potem bez odpowiedzi po prostu się odwrócić i odejść. / idzysrlz.
|
|
|
Nic tak nie boli, jak samotność. Nic tak nie boli, jak brak obecności tej najważniejszej osoby, za której istnienie oddałbyś wszystko. / idzysrlz.
|
|
|
Spójrz teraz na mnie i powiedz mi co widzisz. Powiedz, że widzisz tą miłość, którą codziennie Ci pokazuję, a Ty nie potrafisz jej dostrzec. / idzysrlz.
|
|
|
Stali, obejmując się wzajemnie i nie zważając na zimne powietrze, przewiewające im nad głowami, nie chcieli wypuścić się z ramion. Siła, która obezwładniała ich ciała, ustąpiła dopiero wtedy, kiedy tą śmiertelną cisze, która zapanowała między nimi, rozbił szelest ocierających się o siebie z bliskości serc, a z ust padały słowa tej samej piosenki. ♥ / idzysrlz.
|
|
|
Wiesz, mogłabym uwierzyć w to, że ludzie po pewnym czasie zapominają o osobach, o których kiedyś ciągle myśleli, ale nigdy nie uwierzę w to, że z dnia na dzień, po prostu przestają kochać. / idzysrlz.
|
|
|
Szczerze, mi to już chyba nic nie pomoże. Moje wnętrze zostało okrutnie pozbawione uczuć, a oczy nie maja już tego blasku. Serce nie biję już z taką intensywnością, a usta nie mówią już ' Kocham. ' . / idzysrlz.
|
|
|
Wiesz, mogłabym leżeć bezczynnie na podłodze i patrzeć jak odchodzą wszyscy po kolei. Wszyscy Ci, którzy byli dla mnie kurewsko ważni. Mogłabym przyglądać się własnym łzom i walczyć z życiem o każdy oddech. Patrzeć jak sypie mi się świat i znika gdzieś nadzieja. Mogłabym, ale przecież kiedyś trzeba się podnieść i pokazać światu, że to co kiedyś Cię zabiło, dziś pomaga Ci wstać. / idzysrlz.
|
|
|
Mam dosyć walki o wszystko, mam dosyć walki o Niego. / idzysrlz.
|
|
|
Pierwszy złapał za rękę, pierwsza usłyszałam, że kocha. ♥ / idzysrlz.
|
|
|
Tylko Jemu pozwalałam na wszystko. ♥ Jako jedyny mógł zdrabniać moje imię, czego tak cholernie nienawidzę. Tylko On mógł w delikatny sposób naruszać nutkę mojej prywatności, przy tym uśmiechając się czule patrzył mi w oczy, z których można było wyczytać wszystko. Tylko Jemu pozwalałam na muskanie mnie leciutko po szyi, chwilę później wyrażając zgodę na zostawienie na niej zaczerwienionego śladu. Tylko Jemu pozwoliłam zabrać moje serce, nie protestując, by kiedykolwiek mi je zwrócił. Tylko Jemu ! ♥ / idzysrlz.
|
|
|
Wszystkie ostre słowa, które zostały wykrzyczane prosto w twarz, doprowadziły mnie do stanu w którym nie miałam siły wstać i ruszyć do przodu. Leżałam zwinięta na zimnym betonie, podtrzymując serce na dłoniach tak, by nie wykrwawiło się do końca. Te wyrzut sumienia, które nie dawały mi spać po nocach i fakt, że można kochać Kogoś aż tak mocno, nie usprawiedliwia mnie od tych ran, które Mu zadałam. Wszystkie przekleństwa, jakie padły podczas naszej ostatniej rozmowy, odebrane były jak kula prosto w serce, równie dobrze mogły zostać przemilczane. Ale wiesz, po tym wszystkim doszłam do wniosku, że cisza, boli bardziej niż słowa. / idzysrlz.
|
|
|
|