 |
| erwu dodano: 12 kwietnia 2011 |
|
|
Wróciła od lekarza. Wszystko było jasne. Miała wyniki w ręku. Dokładnie przeczytała je 10 razy, ale nic do niej nie docierało. Nie chciała by dotarło. Umierała. Złośliwy nowotwór mózgu. To koniec. Nie było ratunku. Następnego dnia rano po raz ostatni poszła do szkoły.
|
|
 |
| erwu dodano: 12 kwietnia 2011 |
|
|
Chciała go zobaczyć. Ten ostatni raz. Już naprawdę ostatni. Może nawet porozmawiać... Gdy zobaczyła jego piękne brązowe oczy wiedziała już, że to ostatnia szansa by mu powiedzieć co czuje i nie ma nic do stracenia. W końcu jej życie i tak dobiega końca. Podeszła i poprosiła Go o chwile rozmowy. Wokół rozległo się głośne `uuuuuuuuuu`. To jego koledzy musieli pokazać jacy są na poziomie, ale w tej chwili nic się nie liczyło. Widziała tylko jego oczy. Odeszli na bok. Nie wiedziała jak mu to wszystko wyznać. Nagle wyrzuciła z siebie jednym tchem `Może dla Ciebie to nie miało znaczenia. Ja nie przestałam myśleć o chwilach spędzonych z Tobą. Jesteś i już zawsze będziesz jedynym mężczyzną w moim życiu. Na zawsze. Mam raka. Umieram. Widzimy się po raz ostatni więc w końcu mogę Ci to powiedzieć. Kocham Cię, wiesz.? Dla mnie zawsze będziesz najważniejszy.`.
|
|
 |
| erwu dodano: 12 kwietnia 2011 |
|
|
Zamurowało go, a ona ciągnęła dalej `Teraz już nic mnie nie zrani. Dodatkowy ból nie będzie zauważalny. Możesz do nich iść i powiedzieć, że jestem pojebana i nie chcesz mieć ze mną nic wspólnego. Nie obrażę się. Rozumiem, że koledzy są ważniejsi. W końcu to oni zostaną, a ja niedługo odejdę.`. Stała twardo czekając na odpowiedź, ale on nic nie mówił, tylko się w nią wpatrywał. Nagle chwycił ją za rękę i przyciągnął do siebie. `Naprawdę tak nisko mnie oceniasz.? Uważasz, że mógłbym zrobić coś takiego.? Nie myśl, że to litość. To odwaga. Dopiero teraz potrafię ci powiedzieć, co tak naprawdę czuję. Nadajesz sens mojemu życiu. Jesteś moja gwiazdeczką i nie pozwolę ci zgasnąć. Wyzdrowiejesz. A jeśli nie... Umrzemy razem. Już zawsze będę przy tobie.` / erwu.
|
|
 |
| erwu dodano: 12 kwietnia 2011 |
|
|
Myślisz, że nie wiem, że mnie kochasz.? Widzę to w Twoich ukradkowych spojrzeniach, gdy mijamy się na szkolnym korytarzu udając, że nic się nie stało. Słyszę to w Twoim głosie, gdy niby od niechcenia wypowiadasz moje imię. Czuję to, gdy mnie dotykasz przechodząc obok. Cały jesteś przepełniony gorącym uczuciem do mnie. Jednak nigdy się do tego nie przyznasz. A szkoda. Moglibyśmy być naprawdę szczęśliwi. Bo nie wiem czy wiesz, ale też Cię kocham.! / erwu.
|
|
 |
| erwu dodano: 31 marca 2011 |
|
|
I dotknąłeś mnie swoją czarodziejską różdżką, swoim laserowym mieczykiem, a ja wyłam z rozkoszy, bo jakże inaczej.? Nie podeszłam do sprawy z dystansem, nie postąpiłam mądrze i rozważnie. Nie zachowałam się jak Korba. Pożądanie wzięło górę. Zawsze chciałam, żebyś to był Ty i jednak czasami marzenia się spełniają. Absolutnie nie żałuję i dziękuję Ci za tę chwilę uniesienia. Czułam się jak w bajce. / erwu.
|
|
 |
| erwu dodano: 25 marca 2011 |
|
|
Wszystko zapowiadało się tak niewinnie. Najpierw zwykli znajomi. Potem koledzy. Lubili się od samego początku, więc gdy bliżej się poznali zostali przyjaciółmi. Aż w końcu ona straciła dla Niego głowę. Tylko, że On jeszcze nie doszedłeś do tego etapu, a jej pozostało tylko marzyć, że to się może kiedyś zmieni. / erwu.
|
|
 |
| erwu dodano: 24 marca 2011 |
|
|
Byliśmy przyjaciółmi. Bardzo dużo dla mnie znaczyłeś. Ufałam Ci. Wierzyłam, że też jestem dla Ciebie ważna. Zależało mi na Tobie. Co prawda często znikałeś z mojego życia, ale w końcu się przyzwyczaiłam i nie przywiązywałam do tego zbytniej uwagi. Wiedziałam, że i tak zawsze wrócisz i nadrobimy stracone dni. Tylko tym razem stało się to w nieodpowiednim momencie. Nie byłam już do Ciebie tak przywiązana i myślałam że się zakochałam. Przez 7 miesięcy nie widziałam świata poza nim. Wszystko było cudownie. A potem wróciłeś... Znowu mogłam spojrzeć w twoje fantastyczne brązowe oczy. Ale tym razem wszystko było inaczej. Od razu o nim zapomniałam. Nie wiedziałam nawet jak się nazywam. Wszystko przestało się liczyć. Tylko Ty... Ale potem znów odszedłeś. A ja pozostałam z niewyobrażalnym burdelem w głowie. Pokochałam Cię. / erwu
|
|
 |
| erwu dodano: 25 luty 2011 |
|
|
W końcu nie wytrzymała i zapytała Go, co tak naprawdę do niej czuje, a On w odpowiedzi zaczął wspominać przedszkole i wbrew pozorom wcale nie odchodził od tematu. Zapytał ją, czy pamięta jak bawili się w przekazywanie chusteczki, śpiewając `mam chusteczkę haftowaną co ma cztery rogi, kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod nogi`. Wykluczali wtedy wszystkie inne dzieci z zabawy i przekazywali ją tylko sobie nawzajem. Już wtedy coś ich łączyło. Od zawsze byli sobie przeznaczeni. Nie spodziewała się takiej odpowiedzi. Wpatrywała się w Niego w milczeniu, a On przytulił ją mocno i wyszeptał `w moim sercu zawsze będziesz tylko ty`. / erwu.
|
|
 |
| erwu dodano: 20 luty 2011 |
|
|
Siedziała na parapecie swojego pokoju i osładzała sobie miłosny ból serca czekoladowym mleczkiem w tubce. Była pełnia księżyca. Oglądała gwiazdy, utożsamiając sobie jedną - najjaśniejszą, najpiękniejszą, najbardziej odległą i nieosiągalną właśnie z Nim. Z tym, którego nie mogła mieć, a oddałaby za Niego wszystko. Którego kochała najszczerszą, najprawdziwszą i największą miłością. Była pewna, że niemożliwe jest, by ktoś mógł Go kochać chociaż w połowie tak bardzo jak ona i wiedziała też, że nigdy Mu o tym nie powie. Żal przepełnił jej serce i czuła się, jak w jakimś beznadziejnym filmie, w którym ktoś zapomniał o happy end'zie. / erwu.
|
|
 |
| erwu dodano: 20 luty 2011 |
|
|
Ja na pytanie co u mnie odpowiadam wypracowaniem, a Ty zadowalasz jedynie słowami `nic ciekawego`. Ja często chodzę na długie spacery, a Ty nawet do sąsiada jedziesz motorem. Ja najbardziej lubię kręcić hula-hop, a Ty grac w piłkę nożną. Ja mogę przespać cały dzień, a Ty od rana jesteś już z kolegami. Ja jestem spokojna, a Ty kochasz ryzyko. Ja ubieram się elegancko, a Ty najczęściej chodzisz w luźnych bluzach i dżinsach. Ja wszystko robię w ostatniej chwili, a Ty zawsze na wszystko masz zorganizowany czas. Ja uwielbiam pieguski, a Ty nawet nie wiesz co to jest. Ja mimo wszystko zawsze mam energię do działania, a Ty często mówisz, że nic ci się nie chce. Ja Cię kocham, a Ty traktujesz mnie jak zwykłą koleżankę...
To niewielki procent spraw, które nas różnią. Mogłabym wymieniać godzinami, ale tyle chyba wystarczy, by stwierdzić, że ten kto powiedział, że `przeciwieństwa się przyciągają`, zasłużył na mega kopa. / erwu.
|
|
 |
| erwu dodano: 18 luty 2011 |
|
|
Jeżeli myślisz, że mogłabym Ci tego zabronić, to jesteś skończonym kretynem. Naprawdę uważasz, że mogłabym normalnie żyć, wiedząc, że jesteś nieszczęśliwy, bo odebrałam Ci coś co daje Ci tyle szczęścia? Masz mnie za taką egoistkę? Nie wiesz, że prędzej umrę, niż sprawię, że będziesz nieszczęśliwy? Nie pojmujesz, że jesteś dla mnie wszystkim? / erwu
|
|
 |
| erwu dodano: 18 luty 2011 |
|
|
Wszystko jest beznadziejne. Nawet gorzej niż pomidorowe zupki amino. / erwu
|
|
|
|