|
Wróciła od lekarza. Wszystko było jasne. Miała wyniki w ręku. Dokładnie przeczytała je 10 razy, ale nic do niej nie docierało. Nie chciała by dotarło. Umierała. Złośliwy nowotwór mózgu. To koniec. Nie było ratunku. Następnego dnia rano po raz ostatni poszła do szkoły.
|