|
collide.moblo.pl
Po wypiciu kolejnego kakao nałożyła słuchawki na uszy i poszła na plac zabaw. Bawiło się tam tyle dzieci. Tyle małych osóbek które jeszcze nic nie wiedziało o życiu. Usia
|
|
|
Po wypiciu kolejnego kakao nałożyła słuchawki na uszy i poszła na plac zabaw. Bawiło się tam tyle dzieci. Tyle małych osóbek które jeszcze nic nie wiedziało o życiu. Usiadła na huśtawce gdzie zawsze siadała z Nim. Patrząc na te malutkie uśmiechnięte twarzyczki rozmyślała o swej młodości. O tym okresie w swym życiu gdzie niczym się nie przejmowała. Gdzie jeszcze nie wiedziała że miłość tak boli.
|
|
|
Niebo zachmurzone jeszcze bardziej. Pogoda nie ciekawa. Zaczynało padać. Bała się wyjść z domu. Właśnie w takie dni uwielbiali się spotykać. Chlapać się nawzajem.. chodzić po kałużach.. łapać deszcz do rąk.. całować się pod gołym niebem. Byli wyjątkowi w swej miłości. Ale on o niej zapomniał. Sam oznajmił że to koniec.. ale czy na pewno koniec wszystkiego?. Powtórzyła sobie te słowa i nie pewnym krokiem wyszła przed siebie.
|
|
|
Zagubiona nie wiedziała co robić. Chciała brać życie takim jakim jest. Ale nie potrafiła. Nie potrafiła bo ciągle żyła ze świadomością że On woli tamtą.
|
|
|
Nadal trzyma jego zdjęcie pod poduszką. A wieczorami kiedy jest jej ciężko bierze je do ręki nakłada słuchawki na uszy i próbuje przywołać te najwspanialsze momenty spędzone z nim. Każdą łzę jaka spłynie na zdjęcie szybko wyciera żeby czasem nie zniszczyła jej jedynej pamiątki po nim. Patrząc tak na jego czekoladowe oczy, uśmiech mimowolnie się pojawia.
|
|
|
Kiedyś kochała życie. Kochała barwe kwiatów, słońca. Bo miała przy sobie Jego. Tego jedynego który dał jej tyle szczęścia. Do jej serca wlał tyle uczucia.. czułości. To tylko On potrafił sprawić, że na jej twarzy pojawiał się uśmiech. Tylko z nim czuła, że naprawdę żyje. Siedząc wieczorem na parapecie patrzała na księżyc wiedząc, że On też na niego patrzy. Teraz, gdy nie ma Go przy niej, życie stało się bez sensu.
|
|
|
Z papierosem w ręku odliczała sekundy po jego odejściu.
|
|
collide dodał komentarz: |
23 czerwca 2010 |
|
Czemu nadal nie potrafi poukładać sobie życia. Czemu nadal łudzi się że będzie jego oczkiem w głowie. Tak bardzo chciałaby żeby zrozumiał co do niego czuje. Żeby w końcu pojął jakim wielkim uczuciem go darzy. Jak nikt inny wiedziała co je na śniadanie, co robi wieczorami, o czym najczęściej rozmawia. Tylko dlaczego on jej nie zauważał. Czy dlatego że była zwykłą prostą dziewczyną?.
|
|
|
Dali jej kredki i kazali narysować idealny świat. Narysowała siebie i Jego. Tyle jej wystarczyło by być szczęśliwym.
|
|
|
Nie odzywała się do niego od dłuższego czasu. Spotykając go w przypadkowych miejscach była zła na siebie, że nie może z nim po prostu porozmawiać, wytłumaczyć mu wszystkiego. Co gorsza codziennie widywała go w szkole. Każda sekunda, w której był tak blisko niej była dla niej męczarnią. Mijając się na schodach spojrzał na nią a ona na niego. Wystarczył jeden jego uśmiech, a świat przestał dla niej istnieć. Po raz kolejny jej oczy napłynęły łzami. Tak bardzo pragnęła go dotknąć, przytulić. Tak bardzo pragnęła być znowu z nim.
|
|
collide dodał komentarz: |
22 czerwca 2010 |
|
Chciała żyć w różowych okularach, widzieć świat barwami szczęścia, istnieć w złudzeniach.
|
|
|
|