|
chillhomie.moblo.pl
Chwile...moje życie składa się z serii chwil . Jestem tak naga w tym co czuje do Ciebie . Świat skreśli tą miłość nim jej skosztuje lecz jest więcej mnie niż może ktoś
|
|
|
Chwile...moje życie składa się z serii chwil . Jestem tak naga w tym co czuje do Ciebie . Świat skreśli tą miłość nim jej skosztuje, lecz jest więcej mnie ,niż może ktoś zabrać mi.Jeśli to nie to , to i tak spotkamy się. Twój oddech miesza się z moim.Gdzie to wszystko jest ? To nie to czym staje się . Każda z tych chwil jest podróżą do samego końca. Pozwolę im odejść. Pozwolę im wszystkim odejść. Chwile...wszystkie zgromadzone w tej jednej .
|
|
|
Coraz częściej mniej mnie . Coraz bardziej rozpadam się . Już zwykły oddech sprawia mi spory wysiłek ....krtań odmawia posłuszeństwa , nie potrafię wydobyć z siebie głosu . Krzyczę milcząc....duszona przeszłym szczęściem .Mój stan fizyczny jest wprost odwrotny do psychicznego . Potrafię się uśmiechać , udawać szczęśliwą , nie mającą zmartwień....ale powoli się tym dusze .Nie wiem jak długo tak wytrzymam...żyje nadzieją na lepsze jutro , jedynie to chyba trzyma mnie przy próbowaniu życia normalnie .
|
|
|
Potrzebuje teraz wolności ,poczucia wolnej przestrzeni ....nie przesiąkniętej Twoją osobą . Potrzebuję jej by móc oczyścić powietrze z Twego oddechu .....odzwyczaić skórę od Twego dotyku .Teraz jestem silniejsza , nie boję się samotności ...mogę Ci podziękować za to. Już nie potrafiłbyś skrzywdzić mnie ponownie...wzmocniłeś moją odporność na siebie .
|
|
|
Wydychając niepokój czuje jak moja dusza nareszcie odzyskuje stan przed Tobą . To nie takie proste... czasami potrzeba wiele czasu by sprostać bólowi towarzyszącemu przy tej 'terapii' duchowej . Czasami wspominam jak było mi dobrze z Tobą i cieszę się ,że tylko to mi pozostało . Nie mogłam zrozumieć jak osoba którą mówiłeś ,że kochasz mogłeś tak zranić ...zostawiając mnie samą, odłączyłeś się całkowicie . Wmówiłeś sobie ,że tak będzie lepiej , ale nie wziąłeś pod uwagi małego aspektu ...cierpiałam , dość długo ,zrobiłam parę głupot . Teraz jestem zdrowa , nie choruje już na Ciebie .
|
|
|
Pamiętam jak szmat czas temu , pewna osoba radziła mi ostrożność wobec Ciebie .... nie zrobiłam tak . Ty byłeś silniejszy , ja nie dałam rady . Przez Twoje złudzenia wobec mnie , nie dałam rady . Nie uważałam ,zapomniałam o tym . A teraz,gdy wszystko jest skończone ...nie potrafię nawet wspominać . Odeszłeś i bez skrupółów wygrałeś , mogłeś śmiało wtedy czuć się wolnym . Wszystko co miałam w tamtej chwili zniknęło ....byłam wtedy szczęśliwa , a teraz mam złamane serce - to nie może być możliwe . Odkochiwanie jest ciężkie ...budowałam wiarę opartą na miłości i słowach , którymi chciałeś zakryć puste obietnice .Tak ,teraz to wiem , ale wszystko już jest skończone...nie ma nawet o czym wspominać . Jeśli masz dość stawiania mnie w trudnym położeniu , sam możesz mi to powiedzieć .
|
|
|
Latam jak papier , unoszę się wzwyż...zdobywam wysokość samolotu. Jeśli złapiesz mnie tam ,będę mieć wizy na Twoje nazwisko. Jedną zrobię specjalnie dla Ciebie ,jeśli poczekasz. Nikt na rogu ulicy nie ma tak dobrego towaru jak my . Zadzwoń na mój numer...pakujmy się i zmierzajmy do piekła pompując tam szajz .
|
|
|
|