Pamiętam jak szmat czas temu , pewna osoba radziła mi ostrożność wobec Ciebie .... nie zrobiłam tak . Ty byłeś silniejszy , ja nie dałam rady . Przez Twoje złudzenia wobec mnie , nie dałam rady . Nie uważałam ,zapomniałam o tym . A teraz,gdy wszystko jest skończone ...nie potrafię nawet wspominać . Odeszłeś i bez skrupółów wygrałeś , mogłeś śmiało wtedy czuć się wolnym . Wszystko co miałam w tamtej chwili zniknęło ....byłam wtedy szczęśliwa , a teraz mam złamane serce - to nie może być możliwe . Odkochiwanie jest ciężkie ...budowałam wiarę opartą na miłości i słowach , którymi chciałeś zakryć puste obietnice .Tak ,teraz to wiem , ale wszystko już jest skończone...nie ma nawet o czym wspominać . Jeśli masz dość stawiania mnie w trudnym położeniu , sam możesz mi to powiedzieć .
|