|
ansomia.moblo.pl
normalni ludzie ? oni nie kroją sobie języków nie przypalają się petami nie rozwalają krzeseł z powodu miłości i nie łamią serc wiesz ?
|
|
|
normalni ludzie ? oni nie kroją sobie języków, nie przypalają się petami, nie rozwalają krzeseł z powodu "miłości" i nie łamią serc, wiesz ?
|
|
|
a dzisiaj ? tak, w sumie możesz powiedzieć, że źle robię . że wszystko co się stało, to moja wina . że zachowałam się jak ostatnia suka i zraniłam wiele osób . ale wiesz ? chciałam się zmienić, próbowałam, starałam się . a ty ? olałeś to . totalnie .
|
|
|
pijąc drinka zawsze myślę o jednym . zawsze mam tą durną nadzieję pięciolatki, że coś się zmieni . że przyjdziesz jak dawniej, przytulisz bez powodu i obdarujesz mnie jednym z najpiękniejszych uśmiechów . albo, że starczy mi na tyle odwagi, by powiedzieć ci całą prawdę, jak jest i jak było . to o czym powinieneś wiedzieć, to z czym bez przerwy walczę .
|
|
|
pamiętam gdy pierwszy raz mnie uderzył . zdecydowanie zbyt mocno . odruchowo złapałam palący mnie policzek i mimo trudu uniosłam oczy ku górze, z których wylewały się łzy, by spojrzeć na jego wyraz twarzy . był zmieszany . chyba do końca nie wiedział co się stało i dlaczego to zrobił . szczerze ? ja też zbyt wiele nie pamiętałam . byłam skrępowana i nie wiedziałam jak się zachować . odetchnął głęboko, wypowiedział głośne "kurwa", trzasnął drzwiami i zostawił mnie samą pozwalając, bym przepłakała całą noc, oglądając jakieś badziewie w telewizji .
|
|
|
wiesz, chyba zapomniałam jak kochać . zamroziłam swoje serce gdy odszedł i do tej pory było w porządku . ale nie jest w porządku . tak cholernie nie jest . bo wiesz ? samotność zabija . zabija wszystko co mam, co chciałabym mieć . nie potrafię funkcjonować bez czyjegoś dotyku, głosu, wzroku naćpanego miłością . nie da się . po prostu . dlatego wyciągam te wszystkie zdjęcia, które wywołują ból, wieszam je nad łóżkiem, wpatruję się w nie godzinami . i ciągle się zastanawiam - jak to możliwe, że kiedyś potrafiłam maksymalnie zaciągać się drugą osobą i czerpać z miłości to co najlepsze i najpiękniejsze, a w chwili obecnej najzwyczajniej w świecie nie umiem ?
|
|
|
żyjemy w erze przeterminowanej cnoty i globalnej depresji nastolatków .
|
|
|
życie to freestyle . chwila nieuwagi i asta la vista .
|
|
|
nie będę ci robić obciachu przy kumplach, bez obaw . nigdy na ciebie nie spojrzę w ich obecności . przecież jeszcze by pomyśleli, że masz uczucia .
|
|
|
i zastanawiała się ile razy puści sobie jeszcze replay tej chwili ? pewnie sporo . będzie to robiła dopóki nie zrozumie, że to nic nie znaczyło .
|
|
|
tak bardzo chciałabym cię widzieć więcej i częściej . trzymać cię za rękę, łapać powietrze . opowiadać ci jak bardzo kocham i tęsknie .
|
|
|
niedomówienia, niedokończone sprawy, pozostawione pytania bez odpowiedzi . najlepiej skończyć z tym raz na zawsze . zakończ to i idź dalej . nie oglądaj się w tył, nie wyglądaj jego . jest ciężko, ale nikt nie powiedział, że życie jest łatwe i przyjemne . lepiej udawać, że nic się nie czuje .
|
|
|
i jeśli jeszcze raz powiesz mi, że on nie jest mnie wart, to nie ręczę za siebie . może ja nie mam wysokich wymagań .
|
|
|
|