|
Gardło mnie boli
Przeziebiłem się w chuj....
Audycja odwołana
|
|
|
Prawda jest taka,
nigdy nie dano ci szansy na bycie miękkim. Żeby się zrelaksować.
By się zrzekać.
Od samego początku
zostałeś zmuszony do roli, która wymagała
Ty masz kontrolę.
I choć rozkwitasz jako przywódca,
pragniesz czegoś innego niż suwerenność.
Zawsze byłeś tym, na którym polegało,
ale rzadko miałem na kim polegać.
I och, jak słodko byłoby po prostu unosić się.
Po prostu dryfować i płynąć i czuć wolność gubienia się w kimś, komu ufasz.
Zanurzyć się w objęciach kogoś niezachwianego.
Ktoś tak zaciekle lojalny, że kiedy patrzysz mu w oczy widzisz nie do zerwania więź. Zasługujesz na energię równą Twojej własnej. Ktoś, kogo ambicja i napęd wzrasta, by spotkać cię dokładnie tam, gdzie jesteś.
Tam, gdzie zawsze byłeś.
Tak długo nosiłeś ciężar niespełnionych obietnic, które zamieniły się w ciężar.
To nie twoja wina.
Zobacz, jak daleko zaszłaś.
Łatwiej iść tymi drogami samemu
niż ciągnąć kogoś za sobą.
Wszystko, o co prosisz w zamian
to te same rzeczy, które rozdajesz za darmo.
|
|
|
Słyszysz? Dźwięk jutra, muzyka przyszłych chwil. Nie uciekniemy już, złapał nas oddech Boga albo Diabła, pójdziesz drogą w moje ramiona albo to wszystko przekonujący sen. Jeśli tak, będę latał, będę potęgą która otoczy Cię i pochłonie. Obudzę się i pobiegnę w twoją stronę aby spełniać sny.
|
|
|
Szukam już nie wiem czego, kogo. Może czegoś co przepadło dawno temu. Każdy krok jakby w zła stronę, jakbym miał zawrócić tam gdzie nie mogę.
|
|
|
Gdzieś pomiędzy jutrem i dziś mieliśmy zniknąć w chwilach szaleństwa, tak szaleni,że pragnęliśmy iść gdzie chcemy, rozbierając się z tego co chciało wmówić nam że wszytko przepadło za powinnością. Ogołoceni ze smutku, mieliśmy dotykać swoich myśli i ciał ale strach pokonał nas.
|
|
|
Widziałem niebo cięte fałszywymi obłokami, widziałem miłość wypieraną seksem, słyszałem mądrość zakrzyczaną teoriami, które osłabiają, widziałem przyszłość, której nikt nie potrafił zatrzymać poza Nim.
Próbuję spisać wszystkie myśli ale brakuje słów, brakuje czasu, nim skończę wszytko dokona się bez słów.
|
|
|
Słaba bateria - ide ładować stary tablet KIANO
|
|
|
|