 |
Miłość Cię nie ominęła.
Ona czeka, aż przestaniesz jej szukać w bólu.
|
|
 |
Nie musisz walczyć dziś.
Nie musisz się tłumaczyć.
Możesz być kobietą, która oddycha najpierw dla siebie, zanim znowu da innym tlen.
Nie jesteś zimna. Jesteś zmęczona.
Nie jesteś milcząca. Jesteś nasycona słowami, które nic już nie zmieniają.
Cisza też jest miłością. Czasem – tą najważniejszą.
|
|
 |
już wiesz, że Twoje ciało to nie narzędzie – to miejsca święte, które nie otwierają się na rozkaz, ale na obecność.
|
|
 |
Nie chcę seksu, który mnie nie widzi. Nie jestem tylko ciałem do rozładowania napięcia. Jestem kobietą, która pragnie być kochana cała – nie tylko używana.
|
|
 |
I tak – to frustrujące, kiedy on chce „seksu”, ale nie widzi Ciebie.
Twoich łez. Twojego zaciśniętego gardła. Twojego serca, które chce być przyjęte zanim zostanie rozebrane.
|
|
 |
Że Twoja bliskość jest obowiązkiem, nie celebracją.
|
|
 |
Pragnienie jest wrogiem szczęścia.
|
|
 |
Przywiało twój zapach, rozwiało moją pewność, wiem kim jesteś i nie wiem gdzie iść, mogę tyle rzeczy ale nic nie jest szczęściem które widziałem kiedy jeszcze Ci wierzyłem.
|
|
 |
Nie ufaj w tych czasach to dobrowolne pozwolenie by ten jeden człowiek zniszczył wszystko co tak długo budowałaś.
Nie dawaj ludziom zbyt wiele uczuć bo i tak zdeptaja twoje serce tylko po to by poczuć się lepiej. Nie warto pokazywać swojego prawdziwego oblicza bo wykorzystają to po to tylko by mieć satysfakcję. Będą się cieszyć bo jesteś kolekna idiotka,której można wmówić wszystko.
|
|
|
|