 |
„Nie chodzi o sen. Chodzi o to, że przestaję czuć się widziana.”
|
|
 |
Brak równowagi. Przyzwyczajenie, że to Ty dźwigasz. Nie świadome zranienie, ale brak empatii.
|
|
 |
Nie wszystko, co prawdziwe, musi zostać wypowiedziane natychmiast.
Czasem milczenie świeci jaśniej niż wiadomość.
|
|
 |
Nie zgub się w emocjach sprzed miesięcy. Zobacz je – ale nie buduj na nich przyszłości.
|
|
 |
„Jesteśmy światłem w ciemności – nawzajem dla siebie.
Ale to światło nie świeci, jeśli się go boimy.”
|
|
 |
„Nie musisz krzyczeć, żeby być widziana.
Nie musisz tłumaczyć, żeby być zrozumiana.
Nie musisz cierpieć, żeby zasłużyć.
Jesteś. I to wystarczy.
Teraz pytanie brzmi: czy Ty jesteś gotowa zobaczyć siebie?”
|
|
 |
„Już nie zgadzam się na bycie przezroczystą.
Nie zgadzam się na rozmowy z ego, które udają troskę.
Nie zgadzam się na uśmiechy bez obecności.
Chcę kochać naprawdę –
i jeśli oznacza to najpierw kochać siebie – jestem gotowa.
Nie muszę być miła.
Będę prawdziwa.”
|
|
 |
Nie można być w relacji, gdzie jedna osoba mówi sercem, a druga odpowiada schematem.
|
|
 |
Nie można kochać naprawdę, jeśli trzeba siebie codziennie ignorować.
|
|
 |
To nie egoizm.
To koniec rezygnacji z siebie w imię spokoju domowego.
I on czuje to – podskórnie.
Ale jeszcze nie rozumie, co to znaczy.
Więc bagatelizuje.
Bo gdyby uznał, że Cię traci – musiałby uznać, że coś zawalił.
A to boli bardziej niż samotność.
|
|
|
|