 |
|
"Chciałbym się tak poopierdalać jak Ty przez cały dzień"
TAK, tak powiedział do mnie mój mąż...
--- ( zaznaczę, że jestem mama dwójki małych dzieci)
|
|
 |
|
i chyba znów zaczynamy się od siebie oddalać,
i chyba znów zaczynają się pretensje,
i chyba znów nie jestem zbyt wystarczająca
i chyba znów nie zasługuje na chwilę odpoczynku
i chyba znów...
|
|
 |
|
Wszytko potoczyło się nie w tę stronę, już nie pamiętam kiedy, już nie wiem ile razy i co było moją winą a co zbiegiem zdarzeń przeciw mojej drodze. Taki jestem, że idę najlepiej jak potrafię ścieżką która nie jest dla mnie, tak mam, że biegnę nią ciągle oglądając się na krainy za horyzontem. Kręci mi się w głowie od tego jak bardzo dobrze robię to czego nigdy nie chciałem, jak jestem dobrym wrogiem samego siebie.
|
|
 |
|
wspomnienia mogą być najlepszym antydepresantem lub najlepszym powodem do samobójstwa. pracuj na nie tak, aby były tylko tym pierwszym.
|
|
 |
|
'upadłem to nie było śmieszne, nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada. rozstania, powroty czasem bez chęci powrotu, jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?'.
|
|
 |
|
Zdradę jesteś w stanie wybaczyć, bo Ci zależy, bo po prostu go kochasz. Ale tych cichych szeptów podświadomości, że dotykał Cię dokładnie tak samo jak ją- nie uciszysz.
|
|
 |
|
Serce chce tego, czego chce, nie ma tu logiki, spotykasz kogoś i zakochujecie się w sobie.
|
|
 |
|
- byli kochankami, on robił skoki w bok, więc ona przewierciła jego zdradliwe serce długim na sześćdziesiąt centymetrów stalowym wiertłem. - dobrze, to go czegoś nauczy. zaatakowała serce. - ja bym mu przewierciła jaja. samo sedno, nie sądzisz?
|
|
 |
|
zostaw mnie samą, przy kimś innym moje miejsce.
|
|
|
|